Strona główna Blog Strona 308

Zapaliły się bele siana

2
foto: OSP Kazimierz
Dziś (27 czerwca) jednostki druhów z Kazimierza, Puczniewa, Orzechowa i Lutomierska wzięły udział we wspólnej akcji gaszenia przyczepy z sianem. Do pożaru doszło w miejscowości Charbice Dolne.

Informacja o palącej się przyczepie wpłynęła do jednostek ok. godz. 11.50. Zastępy strażaków na miejscu potwierdziły treść zgłoszenia. Ogień, który zajął ok. 12 bel siana, został wstępnie ugaszony, ale oczywistym było, że muszą one zostać zrzucone z wozu, aby nie doszło do ponownego rozpalenia.

foto: OSP Kazimierz

– Strażacy wyposażeni w widły wraz z pomocą mieszkańca, który udostępnił ciągnik z turem przystąpili do żmudnego przerzucania siana w celu dokładnego dogaszenia – relacjonują druhowie z OSP w Kazimierzu. – Do ugaszeniu pożaru wykorzystane zostały 2 prądy wody.

Akcja gaszenia trwała ponad 2 godziny.

foto: OSP Kazimierz

 

Wtoczył się pod policyjny radiowóz. Miał 4 promile (WIDEO)

10
Kamery miejskiego monitoringu uchwyciły niecodzienną sytuację. Kompletnie pijany 38-latek dosłownie wtoczył się pod policyjny radiowóz na ul. Zamkowej. 

Policjanci we wtorek 21 czerwca jechali do innej interwencji. Na wysokości SDH (pod drugiej stronie ulicy) spostrzegli zataczającego się mężczyznę. Ten zaczął iść w stronę policjantów i dosłownie wpadł pod radiowóz.

Jak się później okazało, mężczyzna miał około 4 promili w organizmie. Został przewieziony do pabianickiego szpitala, gdzie trzeźwiał. Upadek nie spowodował żadnych obrażeń.

Nagranie z monitoringu opublikowała straż miejska.

Awaria jednej z sieci telefonii komórkowej

4

Abonenci korzystający z sieci T-Mobile zgłaszają problemy związane z brakiem usług. Nie działają telefony i internet. Do godz. 15.00 odnotowano kilkaset takich zgłoszeń. 

Problem dotyczy nie tylko Pabianic, ale najprawdopodobniej wielu regionów całego kraju. Abonenci informują o tym. m.in. na Twiterze.

„Widać ze u was lata pracy nic nie dają bo macie awarie na cała Polskę która trwa od godziny” – brzmi jeden z wpisów.

T-Mobile na razie nie informuje o przyczynach awarii i ewentualnym terminie jej usunięcia.

Operator poradził sobie z usterką po kilku godzinach.

Zdrowotna moc kawy: zobacz, co mówią o wpływie kawy na zdrowie najnowsze badania

0

Kawa to najpopularniejszy napój na świecie. Znana jest już od ponad 2000 tysięcy lat, a jej pozytywny wpływ na zdrowie udowodniony został przez setki, a nawet tysiące różnych badań. Być może to z tego wynika popularność tego napoju? Sprawdź, jak kawa wpływa na ludzki organizm i dlaczego warto ją pić.

Kawa jako recepta na choroby cywilizacyjne 

Kawa podnosi ciśnienie, prowadzi do niedoborów magnezu w organizmie i przyczynia się do powstania dolegliwości żołądkowo-jelitowych – takie opinie bardzo często usłyszeć można od przeciwników najpopularniejszego na świecie naparu. Jeśli uwielbiasz kawę, możesz odetchnąć z ulgą, bo na szczęście wszystko to nieprawda. Badania wykazały, że napar z ziaren kawowca nie szkodzi zdrowiu – pod warunkiem, że spożywanych jest w odpowiednich ilościach – a wręcz przyczynia się do jego poprawy. Dlatego następnym razem, gdy zobaczysz kawę na promocji, śmiało korzystaj z okazji.  

Wpływ kawy, a raczej kofeiny na ludzki organizm został przebadany bardzo dokładnie. Nauka mówi, że ta substancja ma wiele właściwości zdrowotnych, a największą jej zaletą jest to, że zmniejsza ryzyko chorób cywilizacyjnych takich jak cukrzyca typu II, nowotwory, choroby serca czy miażdżyca. W niektórych przypadkach może nawet uregulować ciśnienie tętnicze. 

Kawa jako produkt wspomagający redukcję

Aromatyczny napar z ziaren kawowca z pewnością docenią też osoby na diecie redukcyjnej, ponieważ kofeina w nim zawarta wspomaga walkę z nadprogramowymi kilogramami. W jaki sposób? Oczywiście nie jest to substancja o magicznych właściwościach, a za wszystko odpowiedzialna jest nauka. Kofeina przyspiesza metabolizm spoczynkowy oraz utlenianie lipidów, czyli po prostu spalanie tkanki tłuszczowej. Oprócz tego zmniejsza uczucie głodu i hamuje apetyt. Dlatego warto pić ją na diecie, jednak trzeba pamiętać, że jest ona tylko dodatkiem do zdrowego odżywania i regularnej aktywności fizycznej. 

Kawa dla sportowców

Czy wiesz, że do 2004 roku kofeina była na liście substancji zakazanych dla sportowców? Traktowano ją jako środek dopingujący, ponieważ badania wykazały, że wpływa pozytywnie na zdolności wysiłkowe i może poprawić indywidualne wyniki w niemal każdej dyscyplinie. Największe efekty zaobserwowano w sportach wytrzymałościowych i o intensywnym wysiłku. 

Okazuje się, że kawa zmniejsza uczucie zmęczenia i odczuwanie bólu, dodaje energii, poprawia wydolność tlenową zdolności motoryczne, a także zwiększa przepływ krwi w naczyniach krwionośnych. Jeśli nie jesteś zawodowym sportowcem, kofeina również może pozytywnie wpłynąć na Twój trening i pozwolić Ci na więcej. 

Kawa na lepsze samopoczucie 

Najbardziej znaną właściwością kawy jest to, że pobudza organizm. To dlatego tak chętnie pijemy ją o poranku. A dlaczego tak się dzieje? Otóż kofeina oddziałuje na ośrodkowy układ nerwowy. Dlatego oprócz tego, że dodaje energii, zwiększa również zdolności poznawcze, poprawia nastrój i pozwala lepiej się skoncentrować

Jaką kawę warto pić?

Najlepsza dla zdrowia jest kawa czarna lub z niewielką ilością mleka, przygotowana ze świeżo zmielonych ziaren. Ziarna muszą być oczywiście wysokiej jakości. Gdzie szukać takiej kawy? Co ciekawe, dobre gatunkowo ziarna Arabiki znaleźć można w popularnych marketach. Oczywiście kawy z wyższej półki będą droższe, dlatego warto przeglądać gazetki promocyjnePamiętaj też o odpowiedniej ilości. Zalecana dawka kawy to 2-4 filiżanki dziennie.

Próbował przekupić policjantów. Teraz ma olbrzymie kłopoty

3
foto: KPP Pabianice
Mężczyzna zatrzymany do kontroli drogowej przez funkcjonariuszy drogówki próbował uniknąć kary w nieszablonowy sposób. 5 tys. zł, które próbował wręczyć mundurowym miało go wybawić od problemu. Stało się jednak dokładnie odwrotnie.

Do zdarzenia doszło 23 czerwca 2022 r w miejscowości Pawłówek w gminie Dłutów. „Suszący” policjanci namierzyli pojazd, który już na oko poruszał się zbyt szybko. W tym miejscu obowiązywało ograniczenie prędkości do 50 km/h. Po zmierzeniu okazało się, że osobowa Toyota pędzi z prędkością 111 km/h. Zatrzymany kierowca, 46-letni mieszkaniec Łasku, usłyszał od policjantów, że w związku z popełnionym wykroczeniem będzie miał zatrzymane prawo jazdy. Jednocześnie trwało sprawdzenie jego osoby w policyjnych bazach. Szybko okazało się, że mężczyzna niespełna 3 miesiące wcześniej popełnił dokładnie to samo wykroczenie i już wtedy czasowo stracił uprawnienia do kierowania.

– Kierowca chciał inaczej załatwić tą sprawę – mówi podkom. Ilona Sidorko, rzecznik KPP w Pabianicach. – W celu uniknięcia odpowiedzialności za wykroczenie, zaproponował policjantom 5000 zł łapówki. Pomimo tego, że policjanci pouczali kierowcę, iż jego zachowanie jest niezgodne z prawem i o tym, że ma prawo wybrania drogi sądowej, mężczyzna nie odstąpił od swoich zamiarów. W związku z próba wręczenia łapówki, kierowca został zatrzymany.

Niedoszły łapówkarz został już przesłuchany i usłyszał prokuratorskie zarzuty wręczenia korzyści majątkowej w zamian za odstąpienie od czynności służbowych, za co grozi nawet do 10 lat pozbawienia wolności. Równolegle 46-latek będzie odpowiadał za wykroczenie, które sprowadziło na niego kłopoty.

To już naprawdę ostatni dzwonek na złożenie deklaracji w CEEB

35
Zostały tylko 4 dni na złożenie deklaracji dotyczącej źródła ogrzewania budynku. Każdy właściciel i zarządca nieruchomości , który nie dopełni tego obowiązku, od 1 lipca będzie mógł zostać ukarany grzywną.

Deklaracje złożone w Centralnej Ewidencji Emisyjności Budynków mają pokazać na jaką skalę Polacy przestawiają się na zdrowsze i ekologiczne ogrzewanie.

– W ostatnim miesiącu popularność pomp ciepła przewyższyła znacząco popularność kotłów gazowych – mówi Piotr Siergiej, rzecznik Polskiego Alarmu Smogowego. – Po prostu Polacy zrozumieli, że paliwo kopalne jest dużo mniej stabilnym źródłem ciepła w sensie ceny czy przewidywalności.

Do euforii jeszcze daleko. Ze złożonych deklaracji w CEEB wynika, że pompy ciepła ogrzewają zaledwie 168 763 domy, podczas gdy nieruchomości ogrzewany węglem zgłoszonych jest 4 391 539. W tej liczbie znajdują się kotły na paliwa stałe z automatycznym lub ręcznym podawaniem paliwa, kominki, „kozy”, piece kaflowe i kuchnie węglowe. Dla porządku warto dodać, że ogrzewanie gazowe zgłosiło 1 873 534 właścicieli nieruchomości, kocioł olejowy zainstalowany jest w 73 650 posesjach, kolektory słoneczne do ciepłej wody z funkcją wspomagania ogrzewania zgłoszone są w 268 367 nieruchomościach, ogrzewanie elektryczne zgłosiło 824 403 użytkowników, a ogrzewanie z miejskiej sieci ciepłowniczej zadeklarowało 238 094 właścicieli.

W Pabianicach na 9249 punktów adresowych deklaracje zostały wypełnione przez 5512 właścicieli lub zarządców nieruchomości co stanowi 59% wszystkich zobowiązanych. Ten wynik w województwie łódzkim plasuje nas na 39 miejscu (na 177 pozycji). Gorzej wypada pabianicki obszar wiejski, gdzie złożono 42% deklaracji (134 pozycja).

Sytuacja pod tym względem jest w kraju bardzo zróżnicowana. Liderem rankingu jest gmina wiejska Siennica Różana (woj. lubelskie), która może pochwalić się deklaracjami wypełnionymi w 97%. Na dole tabeli znajdziemy gminę miejsko – wiejską Prochowice (woj. dolnośląskie). Tam ten obowiązek wypełniony został w 18%.

Warto pamiętać o jeszcze jednej korzyści ze złożenia deklaracji w CEEB, która dotyczy jednak tylko posesji ogrzewanych węglem. Każdy, kto to uczynił będzie mógł mógł skorzystać z zapisów ustawy dotyczącej gwarantowanych cen węgla (996,60zł za tonę, maksymalnie będzie można kupić 3 tony), co przy dzisiejszych cenach węgla jest niebagatelnym wsparciem. Rządowy program powinien ruszyć na przełomie lipca i sierpnia. 

Deklarację można składać osobiście w punkcie konsultacyjno – informacyjnym „Czyste Powietrze”, który mieści się w budynku Urzędu Miejskiego w Pabianicach przy ul. Św. Jana 4 pok. 20 lub w formie elektronicznej tutaj

Absolutorium na powitanie lata

0

Przed jedną z najważniejszych sesji w roku powitaliśmy lato w Łódzkiem.

Dwie sesje w roku elektryzują samorządowców jak żadne inne: budżetowa i absolutoryjna. W ostatni czwartek mieliśmy w Sejmiku Województwa Łódzkiego tę drugą. Radni rozliczali zarząd województwa za realizację podejmowanych zadań w ubiegłym roku. Głosowanie nad absolutorium i wotum zaufania poprzedziła dyskusja nad stanem województwa łódzkiego.

– To był bardzo trudny czas, ale dzięki sprawnym działaniom, szybkim decyzjom i reagowaniu na pojawiające się potrzeby, ani na chwilę nie wypadliśmy z biegu – mówił Grzegorz Schreiber. – Przez cały ten czas, ścigając się z pandemią, byliśmy krok przed nią. Dlatego w Łódzkiem nie zabrakło miejsc w szpitalach, nie zabrakło leków, środków do dezynfekcji, nie zabrakło sprzętu ratującego życie.

Radni docenili walkę z Covid, ale również przygotowanie do nowego rozdania pieniędzy unijnych, czy realizację własnych programów, bo przy 18 głosach za, 14 przeciw i 1 wstrzymującym się Sejmik udzielili absolutorium Zarządowi Województwa Łódzkiego za 2021 rok. Takim samym rezultatem zakończyło się głosowanie nad wotum zaufania.

Na konto tegorocznych dokonań zapisany będzie natomiast rozstrzygnięty właśnie program „Moce nadŁódzkie”. Stowarzyszenia, kluby sportowe, fundacje, ochotnicze straże pożarne, organizacje turystyczne i inne organizacje pozarządowe mogły starać się o pieniędzy na działania mające na celu pomoc uchodźcom z Ukrainy. Chętnych na realizację zadań pomocowych było tak wielu, że zarząd województwa zdecydował o zwiększeniu puli pieniędzy przeznaczonych na nie z 1 mln do 3 mln zł. Dotacje otrzymało 111 podmiotów.

Wszyscy wspominają jeszcze huczne rozpoczęcie lata w województwie łódzkim. Były regaty, rodzinny bieg z przeszkodami Armagedon Ninja Show, piknik i Letnia Scena z gwiazdami muzyki dyskotekowej. Miało to miejsce nad Jeziorskiem w Ostrowie Warckim.

A przed nami kolejne spotkania na piknikach województwa łódzkiego:

1 lipca w Rząśni w powiecie pajęczańskim,

3 lipca w Szadku (pow. zduńskowolski),

8 lipca w Lubochni (pow. tomaszowski),

15 lipca w Szczercowie (pow. bełchatowski),

22 lipca w Krośniewicach (pow. kutnowski),

29 lipca w Sędziejowicach (pow. łaski).

https://youtu.be/qGm9zep1CWY

Zderzenie dostawczaka z osobówką. Są poszkodowani

3
Dziś przed godziną 14.00 na ulicy Łaskiej (przy ul. Mielczarskiego) doszło do zderzenia Mercedesa Vito z Toyotą Corollą. Niestety kobiety podróżujące osobówką odniosły obrażenia.

Kierowca Mercedesa, 56-letni pabianiczanin, twierdzi, że kierująca Toyotą wykonała niebezpieczny manewr zawracania zajeżdżając mu drogę. Nie wiadomo jednak jaką wersję zdarzenia przedstawi 53-letnia pabianiczanka, kierująca osobówką, gdyż zarówno ona jak i kobieta, która z nią podróżowała zostały zabrane do szpitala przed przyjazdem drogówki.

O tym, czy będzie to kolizja zakończona mandatem, czy też sprawa trafi do sądu, będzie można mówić dopiero w momencie ustalenia obrażeń poszkodowanych.

Ulica Łaska jest przejezdna, choć są utrudnienia w ruchu.

 

Dziś otwarto kolejne 12,2 km drogi ekspresowej S14

24
Zakończył się kolejny etap budowy Zachodniej Obwodnicy Łodzi. Kierowcy mają do dyspozycji następne 12,2 km nowoczesnej trasy.

Kierowcy mogą jechać nową drogą od węzła Łódź Lublinek do węzła Aleksandrów Łódzki. Na węzeł Lublinek wjeżdża się w Szynkielewie jadąc od Rypułtowickiej bądź do Lutomierskiej. Czas przejazdu z Pabianic do Aleksandrowa Łódzkiego skróci się co najmniej o połowę. Dzięki temu ograniczony zostanie także ruch na wysłużonej i zatłoczonej DK71.

Nowy odcinek drogi ekspresowej S14 ma dwie jezdnie po dwa pasy ruchu oraz pas awaryjny. Liczy sobie 12,2 km długości. W ramach budowy powstało 17 obiektów inżynierskich. Zbudowano cztery węzły: Łódź Lublinek (S14/DK14 bis), Łódź Retkinia (S14/ul. Maratońska), Konstantynów Łódzki (S14/DK71) i Aleksandrów Łódzki (S14/DK71), które skomunikują nową trasą Łódź, Konstantynów Łódzki i Aleksandrów Łódzki. Wartość kontraktu to blisko 630,5 mln zł.

Do zakończenia został ostatni, 16-kilometrowy fragment trasy od węzła Aleksandrów Łódzki do węzła Emilia. Aktualnie zaawansowanie prac sięga tam 70 proc. i wszystko wskazuje na to, że zgodnie z planami zostanie oddany do ruchu wiosną przyszłego roku.

Czy prezydent Pabianic zasłużył na absolutorium? (SONDA)

31
Radni miejscy na ostatniej sesji zagłosowali za absolutorium dla prezydenta Grzegorza Mackiewicza. Oznacza to, że według nich, prezydent prawidłowo zarządzał miejskim budżetem. Czworo radnych z klubu Prawo i Sprawiedliwość wstrzymało się od głosu. 

Generalnie absolutorium jest ogólną oceną działań prezydenta, a nie tylko głosowaniem nad prawidłowym wykonaniem budżetu.

Radni z Koalicyjnego Klubu Radnych chwalili udane działania Grzegorza Mackiewicza, te mniej udane usprawiedliwiali. Podczas zorganizowanej przed sesją konferencji wymieniali liczne inwestycje rozpoczęte bądź kontynuowane w minionym roku. To m.in. otwarcie dworca autobusowego na Bugaju, rozpoczęcie budowy areny lekkoatletycznej na Włókniarzu, hali sportowej przy SP13, szkutni na Lewitynie czy amfiteatru w Parku Wolności. Dochody wykonano w 102,65 proc., wydatki 92,29 proc. Budżet zamknął się nadwyżką 28 396 126,90 zł.

Mniej przychylni byli radni z PiS.

– Radni PiS są bacznymi obserwatorami codziennego życia miasta. Wsłuchujemy się też w głosy mieszkańców Absolutorium to nie tylko głosowanie nad sprawozdaniem finansowym to również w szerszym zakresie ocena jakości sprawowania władzy w mieście. W naszej ocenie ten obraz nie przedstawia się w tak pięknych barwach jak próbuje się nam wmówić – twierdził Piotr Różycki. – Rok 2021 to kolejny rok przedłużającego się remontu tramwajowego, to gigantyczne korki w godzinach szczytu, brak punktualności komunikacji autobusowej, bankructwa szeregu działalności gospodarczych prowadzonych przy ul. Zamkowej i Warszawskiej.

Radny mówił też o podniesionych podatkach od nieruchomości do maksymalnej stawki, o pełnej opłacie za żłobek mimo nieobecności dziecka i o panującym na ulicach brudzie.

– Mimo wielu obszarów, gdzie władze miejskie nie potrafiły rozwiązać problemów mieszkańców, mimo trudnej sytuacji budżetowej, pan prezydent głosami swoich radnych przyznał sobie podwyżkę do prawie maksymalnej wysokości jaką dopuszczają przepisy – kontynuował Różycki.

Poll not found