Dziś do macierzystej jednostki powrócili strażacy, którzy brali udział w akcji HUSAR w Turcji. Ratownicy przeczesywali ruiny budynków po trzęsieniu ziemi w Turcji. Udało im się uratować 12 osób.
W skład polskiej ekipy weszło weszło 14 strażaków ze Specjalistycznej Grupy Poszukiwawczo-Ratowniczej Łódź. Wśród ratowników był m.in. Arkadiusz Głowacki, na co dzień pełniący służbę w JRG 9 w Łodzi, a po godzinach druh konstantynowskiej jednostki OSP.
Grupa HUSAR przez tydzień działała w miejscowości Besni w Turcji, gdzie na skutek trzęsienia ziemi zawaliło się blisko trzydzieści domów. Na miejscu działało 76 strażaków i 8 psów. Polskim ratownikom spod gruzów udało się wydobyć 12 osób.
W całym kraju w wyniku kataklizmu zginęło ponad 35 tysięcy osób. W Syrii liczba ofiar wynosi obecnie niemal 6 tysięcy. Nie są to jednak ostateczne dane.
A dlaczego nie wspomniano o STRAŻAKU z Dobronia który także brał udział w misji.
Może „Janek” znów napisze jakiś łebski komentarz. Ostatnio stwierdził, że jest to polityka rozdawnictwa i, że strażacy powinni jechać ratować tych ludzi za swoje pieniądze.
Nie ma czegoś takiego jak pieniądze państwowe, to są nasze środki i w dobie szalejących podatków, dzikiej inflacji mamy prawo wiedzieć ile takie akcje kosztują. W jaki sposób ofiary trzęsienia ziemi w Turcji są ważniejsi od dzieci z Nepalu? W Pabianickim szpitalu na SOR człowiek nie może liczyć na wykonanie USG gdyż jak twierdzi personel nie ma takiego działającego na terenie całego szpitala! Może by wysłać rządowe aparaty USG do niektórych powiatów z oddziałem tych ratowników HUSAR pilnujących by taki sprzęt nie służył w prywatnych praktykach lekarzy? Zacznijmy dbać najpierw o minimum godności dla siebie zanim wyślemy za darmo kolejnych… Czytaj więcej »
Nie zawiodłeś. Szkoda, że nie możesz powiedzieć każdej z dwunastu uratowanych przez polskich strażaków osób, że uratowanie im życia pozbawiło cię badania USG w pabianickim szpitalu.
Kurczę to nie ja, nie jestem „ten Janek”.
Nie podzielam jego opinii. Musze zmienić nick albo przestać tu pisać.
Trzeba pomagać, nawet własnym kosztem bo dobra karma wraca i w dobie okrutnych wojen, szerzącej się nienawiści trzeba okazywać szacunek i miłość do innego człowieka.
Turcy są naszymi braćmi. Nigdy nie uznali rozbiorów Polski.
Co to są szalejące podatki?
brawo USAR
Może Pan Jach zapomniał o tym. Ja nie potrzebuję tego, nie czuje się bohaterem, może nie jestem godzien. A ze swojej strony dziękuję wszystkim za dobre słowa.
Z tego co pamiętam, kontaktowałem się z Panem w 2020 roku po akcji w Bejrucie. Nie raczył Pan nawet odpisać na smsa.