Rozbity samochód to efekt kraksy, do jakiej doszło wczoraj na ulicy Żwirki i Wigury w Pabianicach.
Późnym wieczorem jechał nią 39-letni mężczyzna. W wyniku niedostosowania prędkości do warunków na drodze kierowca stracił panowanie nad Mistubishi, wypadł z jezdni i uderzył w drzewo.
Na miejsce zostało wezwane pogotowie, ale pabianiczanin nie wymagał hospitalizacji. Pojawiła się również policja, a funkcjonariusze ustalili, że 39-latek nie miał uprawnień do kierowania. Został za to ukarany mandatem. Dostał też drugi – za spowodowanie kolizji.
– Ponadto skierowaliśmy wniosek do Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego, w związku z brakiem ubezpieczenia pojazdu – poinformowała podkomisarz Ilona Sidorko, rzecznik KPP w Pabianicach.
REKLAMA
Kombo: rozbite samochód, brak prawka i ubezpieczenia.😂👮♂️
Ale brak alkoholu 😀
To przez brak alkoholu sie rozbił
Dlaczego policja nie czekala na lawete ? Chyba ktos nie dopelnił swoich obowiązków…
Puknij się w głowę. Po co mają czekać na lawetę ?
Fura stoi poza jezdnią, więc nie muszą 😎