Na terenie Pabianic doszło w minioną środę do kradzieży cysterny. Znalazła się wczoraj. W innym powiecie.
Samochód zwrócił uwagę mundurowych z komisariatu w Tuszynie, którzy podczas służby robili obchód miasta. Cysterna stała w zaroślach, nie miała przedniej tablicy rejestracyjnej. Dzielnicowi postanowili to sprawdzić. Okazało się, że pojazd został skradziony.
Na miejsce przyjechała grupa dochodzeniowo-śledcza, która wykonała oględziny. Sprawą zajęli się policjanci z Pabianic.
Wartość odzyskanego samochodu oszacowano na około 220 tys. zł.
REKLAMA
Widocznie pusta była to im się nie przydała.