Strona główna Dzieje się Kultura Otwiera się Jazz Bass Cafe Galery

Otwiera się Jazz Bass Cafe Galery

9
Znany niegdyś w mieście pub otwiera się na jeden wieczór, aby zaprezentować wystawę malarską Michała Szmidta. 

Wernisaż, który otworzy wystawę zatytułowaną „Hiperizm” odbędzie się 25 października o godz. 19.00 w dawnym pubie Jazz Bass Cafe przy ul. Warszawskiej 43.

Michał Szmidt to malarz, gitarzysta, poeta. Ma na swoim koncie kilka wystaw indywidualnych i zbiorowych. Jego prace widnieją na okładkach książek i płyt.

Początkowe inspiracje Szmidta to przede wszystkim twórczości Salvadora Dali i surrealistów. Pierwsze prace są wykonane ołówkiem na małych formatach. Stopniowo przechodzi w akwarelę, łącząc obie techniki. Następnym krokiem są próby z farbami olejnymi i suchym pastelem. Po wielu eksperymentach łączących wszystkie techniki, ostatecznie decyduje się na suchy pastel.

– Rozważania teoretyczne doprowadzają do powstania Hiperizmu. Tym słowem określam swoją twórczość. Stanowi ono wyjście poza istniejące izmy, a jednocześnie zawiera kwestie teoretyczne mojego malarstwa i określa je. Hiperizmy z początkowego okresu to trójwymiarowe plany stanów emocjonalnych zawarte na płaszczyźnie jednowymiarowej. To ciągły ruch, zmiany nakładających się na siebie form, których odrębne, pojedyncze kształty stanowią obrazy same w sobie, tworząc razem inną całość – tłumaczy autor.

Wstęp na wystawę jest bezpłatny.

AKTUALIZACJA: jak poinformował właściciel lokalu, wystawę będzie można obejrzeć również po premierze. Galeria będzie otwarta w poniedziałki i czwartki w godz. 17.00 – 19.00.

„Molya in novum”

 

REKLAMA
Subskrybuj
Powiadom o
9 komentarzy
najstarszy
najnowszy
Inline Feedbacks
View all comments

Wystawa będzie dostępna również po dniu premiery. Planujemy z Michałem, by była to jego autorska galeria przez jakiś czas. Szukam najemcy na lokal, do momentu, gdy się nie pojawi, w lokalu będzie galeria. Ale gdyby nastąpił cud – Może się tak zdarzyć -, że będzie zapotrzebowanie i ludzie będą chcieli kupować dzieła artystów wykonane w pełni pasji i wrażliwości, to galeria może pozostać i stać się wyjątkowym miejscem na tle tego dziwnego miasta. Na ten moment to wystawa Michała, galeria będzie trwała, będzie miała regularne godziny otwarcia. Może uda się zrobić wystawy również innym artystom. Zobaczymy. Pozdrawiam, JN.

„dziwnego miasta” ? Cóż za „miły” człowiek

Może „dziwnego miasta” to po prostu synonim słowa chuj***go. Widać że nie pier**li się w tańcu.

Bo miasto jest dziwne i mieszkańcy też. Zamiast normalnych dróg, ścieżek rowerowych wolą pływającą fontannę…

No właśnie, bujaj się ojkofobie ze swoim jazzbassem do swojego wymarzonego miasteczka jak ci normalny człowieku Pabianice zbyt dziwne!

No i Lenny jest doskonałym przykładem mieszkańca tego ,,dziwnego,,, miasta. Właśnie przez takich jak ty to miasto jest ,,dziwne,, Zero tolerancji, tylko wyzwiska

Według słownika języka polskiego, słowo „dziwny” oznacza coś osobliwego, niezrozumiałego. Zatem samo słowo jest obiektywnie neutralne. Dopiero Twoja interpretacja tego słowa nadaje mu subiektywne znaczenie.
Osobiście też uważam Pabianice za osobliwe i często niezrozumiałe miasto 🙂 Ale bardzo je lubię 🙂

Skoro Pabianice są według Jakuba dziwne to czemu w nim mieszka?

Zdaje mi się, że ta dyskusja sięgnęła dna. Kocham to miasto, mieszkam w nim, ale istotnie, jest tutaj wiele osobliwości, które są dla mnie niejasne. Nieświadomie użyłem słowa „dziwne”, ale teraz już wiem dla czego. Widocznie gdzieś w środku tak czuję. Tak, nie podobają mi się absurdy drogowe, niebezpieczne trampoliny dla dzieci, koncepcja utrzymania tramwaju – choć wiem, że to ma jakiś tam sens w wymiarze finansowym/remontowym dla miasta, to ta koncepcja nie jest zgodna z tym co myślę, ale to każdy zobaczy na końcu tego remontu, albo sie pomylę. Żenujące jest, że powstała taka dyskusja w poscie o galerii… Czytaj więcej »