Kolejny raz trzeba będzie zamontować separatory wyznaczające rondo na skrzyżowaniu przy krańcówce na Bugaju.
Na zaśnieżone rondo wjeżdżały ciężkie samochody, które wyrwały elementy mizernej konstrukcji. To nie pierwszy raz kiedy separatory zostały wyrwane z asfaltu. Na jednej z ostatnich sesji rady powiatowej, starosta jako zarządca drogi zapowiedział, że zleci tam zamontowanie elementów z żelbetu.
REKLAMA
Pabianickie rondo to cały obraz jakości pracy platfusów. Tyle w temacie. Tak wyglądał cały kraj. Kraj, który istniał tylko „teoretycznie” cytując kolegów z PO.
Tak, komentarz bardzo rozsądny. Bo to politycy (po, pis) budują, remontują i co tam jeszcze.
Tak, nie ma projektanta, nie ma wykonawcy. No nie ma!
Proszę redaktora o podanie nazwy firmy – przetarg publiczny więc można, tej fuszreki.
Rozliczmy ja z prace! My mieszkańcy !
do tvn turbo na absurdy drogowe
A jeśli ktoś wjedzie np. na znak pionowy, to też będziemy winić zarządcę ?
Zdaje się, że ktoś te separatory systematycznie uszkadzał (swoją drogą, znając polskich kierujących, od razu tam powinien spocząć żelbeton).