Konstantynowscy funkcjonariusze odnaleźli mężczyznę, który za benzynę zapłacił skradzioną kartą płatniczą.
Sprawca kradzieży przywłaszczył sobie kartę bankomatową, którą pokrzywdzony omyłkowo zostawił przy kasie w markecie. Zaraz po opuszczeniu sklepu, złodziej podjechał na stację benzynową i zatankował swój samochód, używając skradzionej karty. Jego twarz uchwycił tamtejszy monitoring, dzięki któremu policjanci łatwo ustalili tożsamość 32-letniego mieszkańca Aleksandrowa Łódzkiego.
Znaleziona przy podejrzanym karta była już uszkodzona. Kara za kradzież może wynieść nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
REKLAMA