Strona główna Na sygnale Kryminalne Ukradł Toyotę. Gdy skończyło się paliwo, porzucił pojazd

Ukradł Toyotę. Gdy skończyło się paliwo, porzucił pojazd

2
34-latek został zatrzymany pod zarzutem kradzieży pojazdu. Grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności. 

4 marca policjanci otrzymali zgłoszenie o nieprawidłowo zaparkowanej Toyocie Yaris przed blokiem przy ul. 20 Stycznia. Podczas interwencji okazało się, że została zgłoszona kradzież tego pojazdu. Złodziej został zatrzymany 6 marca.

Auto stało na 20 Stycznia 2 dni. Wcześniej przez blisko miesiąc jeździł nią 34-latek, który ukradł pojazd 7 lutego. Mężczyzna po zatrzymaniu przyznał policjantom, że skradł pojazd.

– Twierdził, że idąc pieszo ulicą zauważył zaparkowany samochód, a w nim w tylnej kieszeni drzwi kluczyk. Ponieważ auto było otwarte, wyciągnął go i przesiadł się na siedzenie kierowcy. Następnie uruchomił silnik i odjechał. Pabianiczanin jeździł autem dopóki nie zabrakło w nim paliwa. Wówczas je porzucił pod blokiem znajdującym się przy jednej z ulic w Pabianicach. Potem kilkukrotnie wracał do samochodu, by posłuchać w nim muzyki – mówi sierż. sztab. Agnieszka Jachimek, oficer prasowy pabianickiej policji.

Mężczyzna usłyszał już zarzut kradzieży. Za popełniony czyn grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.

Policja apeluje, żeby nie zostawiać kluczyków w pojeździe.

REKLAMA
Subskrybuj
Powiadom o
2 komentarzy
najstarszy
najnowszy
Inline Feedbacks
View all comments

Dobre… Jeździł miesiąc i przez 30 dni żaden partol czy to podczas ruchu tego pojazdu czy będąc zaparkowanym nie zauważył go … To po co podają im te omegi na odprawach? Dla sztuki? Pewnie zapisują je w not sł. bez zastanowienia się byle było. Żałosne

maska mu odstaje 🙂