Strona główna Na sygnale Kryminalne Szokujące zarzuty wobec ratownika. Do sądu trafił akt oskarżenia

Szokujące zarzuty wobec ratownika. Do sądu trafił akt oskarżenia

0
Wykorzystywanie seksualne, podawanie środków odurzających, utrwalanie pornografii i pozbawianie innych wolności to tylko niektóre zarzuty, jakie Prokuratura Rejonowa w Pabianicach postawiła 44-letniemu ratownikowi medycznemu i właścicielowi firmy zajmującej się transportem sanitarnym i zabezpieczeniem medycznym. Akt oskarżenia jest już w sądzie.

Śledztwo w tej sprawie zostało wszczęte po tym, jak dyrekcja jednej z łódzkich szkół nabrała podejrzeń, że mężczyzna, który prowadził tam zajęcia z zakresu ratownictwa, wykorzystywał uczennice i powiadomiła o swoich podejrzeniach prokuraturę (pisaliśmy o tym TUTAJ).

Nie były one bezpodstawne. Zgromadzony przez prokuraturę materiał doprowadził najpierw do zatrzymania 44-latka, a następnie jego aresztowania.

Przemawiały za tym znalezione podczas przeszukania dowody – telefony komórkowe i komputery. Ujawniono w nich m.in. pornografię dziecięcą oraz zdjęcia wskazujące na dwukrotne wykorzystanie jednej z dziewcząt. Wcześniej oskarżony wstrzyknął jej środek odurzający. W ten sam sposób podawał go również innym młodym osobom, które następnie więził w swoim domu lub w miejscu prowadzenia działalności.

Jak wynika z ustaleń, trwało to od drugiego półrocza 2017 roku do czerwca ubiegłego. Zarzuty wobec ratownika medycznego dotyczą w dużej mierze właśnie tego okresu, ale nie tylko. Śledczy dotarli również do wcześniejszych ofiar mężczyzny, z 2011, 2014, 2015 i 2016 roku.

Według pabianickiej prokuratury 44-latek dopuścił się w sumie piętnastu przestępstw na szkodę jedenastu osób. Mężczyźnie grozi do dziesięciu lat więzienia. On sam nie przyznaje się do winy.

REKLAMA
Subskrybuj
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments