Strona główna Aktualności Z miasta Skarga na doktora. Został zawieszony

Skarga na doktora. Został zawieszony

28

Współpracownicy złożyli skargę na doktora Jarosława Lesmana. Są poruszeni zachowaniem doktora w stosunku do bliskich zmarłego.

We wtorek w nocy na Szpitalny Oddział Ratunkowy trafił 36-letni obcokrajowiec. Miał ciężki zawał. Lekarze walczyli o jego życie. Reanimacja trwała ponad godzinę. O śmierci mężczyzny rodzinę powiadomił doktor Jarosław Lesman, który miał wtedy dyżur na SOR.

Skarga ma dotyczyć niewłaściwej formy powiadomienia rodziny o śmierci pacjenta. Doktor został zawieszony w obowiązkach. Sprawa będzie rozpatrywana również pod względem medycznym.

– Nikt nie zarzuca doktorowi błędu lekarskiego, ale sprawa będzie sprawdzana dwutorowo, pod względem etycznym oraz medycznym – wyjaśnia Adam Marczak, Kierownik Działu Marketingu i Sprzedaży w PCM. – Zachowanie doktora nie ma nic wspólnego z narodowością zmarłego.

To kolejna skarga, która wpłynęła na doktora Lesmana. Poprzednia zakończyła się sądzie lekarskim. Jarosław Lesman jest radnym miejskim należącym do klubu Prawo i Sprawiedliwość.

 

REKLAMA
Subskrybuj
Powiadom o
28 komentarzy
najstarszy
najnowszy
Inline Feedbacks
View all comments

fajny ten nasz szef Komisji Zdrowia … ,,współpracownicy złożyli skargę”- zaprawdę ma Pan legitymację reprezentować służbę zdrowia 😉

Jak się dr L. zapisze do BSR, to nawet szefem SOR może zostać…

Szkoda, że to nie żart

Jak jeszcze raz w PiS podpadnie, to kto wie ?

Myślę że doktor Lesman wie co robi, w przeciwieństwie do współpracowników, którzy wiedzą co mają robić.

Politycznie, czy zawodowo ?

Kto jest bez winny niech pierwszy rzuci kamień. Etyki bym w to nie mieszał choćby z uwagi na komentatora z ramienia szpitala.
Władza wyciągnęła bat na niepokornych, miało być głośno, przykładnie a na końcu pytanie: To kto jeszcze zamierza się wychylić? Tyle, że zmiany w szpitalu po kościach się nie rozejdą. Skończyło się cicho i przyjemnie dla jednych kosztem drugich.

Olać komentatora. Bezprzykładny pastisz hierarchii w PCM, jeśli pan na takim stanowisku jest komentatorem. Jednak nie zgodzę się z jednym : etyka, ważna sprawa – zawodowa i osobista.
Nie skończyło się. ” The Show Must Go On ( Queen )

Panie radny, uważa Pan, że koledzy z pracy Pana Lesmana donieśli na jego zachowanie bo ktoś im kazał, plujesz Pan im w oczy i chyba nawet nie wiesz ile osób obrażasz

Zna Pan szczegóły, proszę o więcej …

..w końcu!!! bo zachowanie pana doktora L. bardzo często nie pasuje do zachowania lekarza

To przecież tak samo jak postępowanie zarządu nie pasuje do zarządu !!!

Dr L., nie znam, ale znam lekarzy z ” zachowaniem „, na pęczki. Nawet POZ musiałem zmieniać…

No i doktor !

Pożyjemy, zobaczymy, czasami zdarzają się cuda natury…

Nie pisał o politycznej śmierci człowieka w tym konkretnym przypadku ( choć w polityce się zdarza ). Pisał o sporze. Ostro i konkretnie. No i pytanie prawie o zawał. A gdzie PiS ? Proszę najpierw czytać, zastanowić się i pisać…

Był kiedyś rzecznik PCM, obiektywny politycznie. Może etat zlikwidowali i M.zgarnia wszystkie fuchy ?

Nad wszystkim czuwa Komisarz Wyborczy i na 99,99% jest ok, każdy niedowiarek może sobie sprawdzić w rejestrach wyborczych u Komisarza lub dowodach osobistych czy, jak, gdzie i kiedy był zameldowany

Kariera Pana doktora Lesmana opiera sie głównie na polityce, bo w dziedzinie w której się wykształcił nie zrobił żadnych postępów i kariery. Trafił idealnie, bo kiedy wybudowali szpital znalazł tam robote, celowo napisałem robote bo większość lekarzy jest z powołania, być może tak było w głowie Jarosława, ale w okresie transformacji coś mu sie pokolebało w głowie i przeszedł obok medycyny z której mz zrobił sobie TYLKO źródło dochodów. Swoje mamrotanie m.in.( o które będę posądzony), opieram na kontakcie z Panem doktorem z przeszłości…

Zamienił stryjek, siekierkę, na kijek…
Konsekwencje ? Jakie ? Takie zawody, jak lekarz, policjant, prokurator, adwokat, sędzia, znamienici posłowie i senatorowie, w naszym kraju, to elita z elit i nietykalni. Tylko sporadyczne i najczęściej polityczne przypadki dyscyplinarne…

Dodam, że Pani Magda Hodak i Justyna Małycha, nigdy nie bały się trudnych tematów, przez co Życie Pabianic, było extra. Ale ktoś się obraził i dziewczyny wyrolowano z dobrej gazety.Teraz, ŻP jest do kitu…

widzę, że Pani redaktor teraz jako Max tu się udziela…fajnie, gratulacje werbunku

Dupek jesteś !
Jak nie wiesz na pewno, nie pisz bzdur !
Poczytaj moje wcześniejsze wpisy ( jeśli na wzrok nie padło ), będziesz wiedział kim jestem ( jeśli rozsądek dopisuje ).

Nie było by afery gdyby to był Polak.

Trudno powiedzieć. I tak i nie… Zdarzało się, nie tylko dr L. wypiąć na sprawę. Wg zapewnień Pana Kierownika Działu Marketingu i Sprzedaży w PCM ( artykuł ) – raczej nie. Ale kto wie ?
Z wpisów wynika, że dr sobie trochę nabruździł nie tylko u pacjentów. Więc albo faktycznie podpadł, albo rozgrywki kadrowe lub polityczne…
Ciekawe, co to za obcokrajowiec ? Szejk z Emiratów ?

Gratuluję szczerości. Ale zawód lekarza, to jest obosieczna katana… Z jednej strony, hołd za uratowanie życia lub zdrowia dla nielicznych, z drugiej, powinno się zabronić uprawiania zawodu, bo szkodzą pacjentom. Ja też jestem nerwus na lekarzy, bo dużo w zyciu przeszedłem, ale to mój kolega raz ” zalutował ” lekarzowi, bo o mało żonę na cmentarz nie zawiózł wskutek geniuszu lekarza i diagnozy.

Mam nadzieję, że to się wyjaśni, chociaż może dzięki temu, że Prezes zareagowała ostro, lekarze tacy jak Lesman zaczną być ostrożniejsi, z korzyścią dla pacjentów, miasta, i szpitala. Chyba nie ma rodziny bez traumy przez lekarza i szpital, dość wycierpieliśmy i nasze miasto przez szpital, dlatego też domagamy się innej obsługi i innego Panie Jarku podejścia!

Też mam nadzieję, że lekarze w tym szpitalu będą lepiej dbać o pacjenta.