W związku z licznymi pytaniami dotyczącymi imprezy sylwestrowej na Starym Rynku, informujemy że taka zabawa nie odbędzie się i nawet nie była planowana.
Ostatni raz Nowy Rok na Starym Rynku witaliśmy w sylwestra 2010/11 (na zdjęciu). Wtedy przed północą wystąpił zespół The Bootles, grający z playbacku utwory The Beatles. Podczas pokazu fajerwerków na placu było około 3000 osób. Imprezę podobnie jak rok wcześniej sponsorował Andrzej Furman, właściciel fabryki leków Aflofarm.
W następnym roku sylwester przeniesiony został do Miejskiego Ośrodka Kultury, a gwiazdą wieczoru był Conrado Yanez, finalista programu „Must Be The Music”. W MOK-u bawiło się 200 osób.
Tak bawiliśmy się w 2010:
REKLAMA
Dziadowskie miasto
masakra … na jakiś przemarsz rozbili a sylwestra nie …
mocne zdjęcie 🙂 wszyscy w czapkach i grubych kurtkach tylko królowa balu poczuła gorącą atmosferę
Jakie miasto taka królowa.
Bobrze paczę czyżby królowej brak był 3ki czy 4 w uśmiechu?
dentysta się znalazł, ona po prostu dobrze się bawi, tak jak ty nigdy nie będziesz zdzichu.
Pieniądze, które można by wykorzystać na Sylwestra poszły na podwyżki diet itd…
może Dychto zasponsoruje? Przecież wzął prawie 100 tysięcy złotych odprawy. A jakby policzyć całe kadencję to wyszłoby prawie milion złotych. Sprytny dziadek!
Marczak wróć! Sylwestry z Blue Cafe itp – komu to PrzeszkadzałO ? 😉
Z tego co wiem to jest planowany a bynajmniej był bo środki pienieżne były na to przeznaczone 😉
To „bynajmniej” czy „był”??? Nie używaj słów, których znaczenia nie rozumiesz! „BYNAJMNIEJ” TO NIE TO SAMO CO „PRZYNAJMNIEJ”!!!!
Pprzynajmniej był coś napisał w temacie artykółu. Bynajmniej był mógł pisać gramatycznie to rację masz. Trzeba być alokfentnym w tym co się wysławia na forum.
Hahahahah 😀