Prace przy budowie węzła Lublinek zlokalizowanego w okolicach Szynkielewa rozpoczęły się w kwietniu 2020 roku. Widać postęp robót, choć firma w okresie zimowym nie musi pracować.
Kierowcy jadący dotychczasowym odcinek S14 mogą zobaczyć już fragment wiaduktu, którym przejadą auta nad budowaną trasą.
– Prace na obu odcinkach realizacyjnych drogi ekspresowej S14 przebiegają planowo. Rozpoczyna się okres zimowy, gdzie zgodnie z kontraktem wykonawcy mogą, ale nie muszą przerwać działań. W przypadku odcinka od węzła Teofilów do Słowika wykonawca czeka na wydanie decyzji ZRID (zezwolenia na realizację inwestycji drogowej przyp. red) – mówi Maciej Zalewski z łódzkiego Oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.
Poniżej na planie sytuacyjnym widać, jak zorganizowany będzie ruch na węźle Lublinek. Z budowanego wiaduktu skorzystają kierowcy jadący od strony Łodzi w kierunku Dobronia oraz kierowcy jadący od Konstantynowa do Łodzi.
Docelowo droga ekspresowa S14 będzie miała ok. 28,5 km długości i będzie pełnić funkcje zachodniej obwodnicy Łodzi. Połączy istniejącą już autostradę A2 z istniejącą drogą ekspresową S8. Jej powstanie, zrewolucjonizuje komunikację między Pabianicami, Konstantynowem Łódzkim, Aleksandrowem Łódzkim, Zgierzem i Łodzią.
Droga w całości przebiega na terenie województwa łódzkiego. Trasa S14 będzie zatem domknięciem łódzkiego ringu, bo miasto od północy otacza już autostrada A2, od wschodu A1, a od południa droga ekspresowa S8. W efekcie Łódź będzie najbardziej rozbudowanym i kompletnym węzłem dróg szybkiego ruchu w kraju. Trasa S14 będzie także pełnić funkcje obwodnicy Pabianic i Zgierza.
Brawo dla wykonawcy, na placu budowy na ul. Maratońskiej codziennie o 6 rano panowie już działają przy zbrojeniu, zalewaniu wiaduktu. Tempo budowy może zadowalać zwłaszcza z porównaniem remontu DW485. W tym tępie budowa tego kawałka Eski zajmnie mniej czasu niż remont trasy z Dłutowa.
„obwodnica Pabianic i Zgierza” – patrzac na ilosc wypadkow i zachowania kierowcow za kierownica z tych rejonów, jest to sluszna decyzja na ktora czekali wszyscy jadacy tranzytem przez te powiaty!
Racja
Mieszkańcy mają identyczne odczucia w stosunku do tranzytu. Widać wszyscy jesteśmy Polakami.
Szybko im idzie. 😀. Szkoda że oni nie remontowali drogi na Bełchatów. Tam była masakra
Tutaj na szczęście nie wtrąca się im władza naszego miasta.
A czy ta zrewolucjonizowana komunikacja samochodowa zaprowadzi nas również na lotnisko Lublinek? ( Lotnisko im. Wł. Reymonta) aby Region Łódzki skomunikować z Europą i Europę z Regionem Łódzkim? Tak jak to mają wszystkie regiony w Polsce, gdzie lotniska są oblegane przez pasażerów. I gdzie miasta i regiony się rozwijają, a nasze ciągle świeci pustkami…
A po co? Lotnisko zaraz zamkną bo się tam nic nie dzieje. Zwłaszcza jak otworzą „Narodowy” CPK.
Co za bzdura. Przecież stamtąd nic nie lata to po co droga dodatkowa droga na to lotnisko
Odpowiem Panu, bo może Pan nie wie. Lufthansa wycofała loty do Monachium, bo Łódź w ciągu dwóch lat, nie zagwarantowała drogi dojazdowej do lotniska. Z Monachium można lecieć wszędzie na świecie. Lufthansa to więc partner strategiczny. Pozostają oczywiście inni przewoźnicy i kontakt z całą Europą. Ale kogo to obchodzi?
Hehehehehr akurat.
Lufthansa gdyba miała klientów to by miala gdzieś to,.czy droga dojazdowa jest czy nie ma bo liczyłby się pieniądz. Jeśli wycofała loty to znaczy że lotnisko było za drogie albo jednak mało kto latał
Ty, Lotnik, a nie wpadłeś na to, że Lufthsnsa nie miała klientów upatrując przyczyn w kiepsko skomunikowanym lotnisku? Przecież położenie portu/komunikacja to podstawa takich inwestycji!
Coś niecoś lata jednak z lotniska. Pandemia zamieszała z lotami nie tylko z łódzkiego lotniska. Cały świat ma z tym kłopoty. Ale gdyby nawet zamknięto Port Lotniczy to pozostaje Aeroklub, LPR, Cargo i loty prywatne i jakiś dobry dojazd powinien być zapewniony. Remont Obywatelskiej dopiero w planach.
Jak sama nazwa wskazuje , na LOTNISKO się dolatuje a nie dojeżdża, więc droga jest zbyteczna. Taki żarcik w tych trudnych czasach.
Będzie zjazd z S14 na Maratońską i to będzie najbliższa droga z S14 do Lotniska.
A , z S8?
Bardzo fajnie że budowa idzie sprawnie, wszyscy czekamy od dawna na tą drogę, szkoda tylko że włodarze Łodzi mają to w głębokim poważaniu i nie robią nic żeby skomunikować miasto z S14, dlatego nie powstanie bardzo potrzebny łacznik do al. Włóknierzy a węzeł Teofilów powstanie w okrojonej wersji z możliwością zjazdu w stronę Aleksandrowa Ł.
Włodarze Łodzi nie dostają kasy od miłosciwie nam panujących, bo są politycznie bebe i wszystkie świetne plany mogą sobie schować na najbliższe lata ad akta.
A ja z innej beczki. Budując ten łącznik przy okazji wykonawca stworzył dwa śliczne zbiorniki z wodą, idealne do celów przeciwpożarowych. 🙂