O godz. 13.25 strażacy wyjechali do miejscowości Wrzącą, tam na ulicy Zagajnikowej paliły się dwie altanki letniskowego.
Do gaszenia pożaru potrzebnych było kilka zastępów straży pożarnej, bowiem ogniem zajęły się też pobliskie drzewa. Strażacy poradzili sobie z płomieniami, ale cały czas dogaszają pogorzelisko.
REKLAMA
Tak się składa że wracałem wtedy przez Lutomiersk i tam w OSP totalnie nic się nie działo a jak dojechałem do Prusinowiczek to mijałem strażaków z Pabianic . Ktoś to wytłumaczy dlaczego OSP Lutomiersk nie wyjechało skoro miał na miejsce z trzy kilometry ?