Takie słowa padły dziś podczas konferencji szkoleniowej dotyczącej problemu dopalaczy, jaki od kilku lat silnie daje się zaznaczyć w województwie łódzkim, szczególnie w Pabianicach.
Konferencja pt. „Nowe narkotyki – zagrożenie dla zdrowia publicznego” została zainicjowana przez Komendę Powiatową Policji w Pabianicach oraz Powiatową Stację Sanitarno-Epidemiologiczną w Pabianicach. Zaproszeni zostali m.in przedstawiciele władz miasta, powiatu, policjanci z województwa łódzkiego, inspektorzy sanitarni oraz lekarze.
Konferencję rozpoczęło przemówienie Małgorzaty Sumińskiej, Powiatowego Inspektora Sanitarnego w Pabianicach.
– W Pabianicach jest zagłębie dopalaczowe. Sprzedaż tych środków odurzających to bardzo zorganizowana struktura. Sieć dystrybucji takich dopalaczy możemy porównać do nielegalnego handlu paliwem, jaki został przedstawiony w głośnym filmie „Pitbull. Niebezpieczne kobiety”. Pomimo tego, że w pierwszym półroczu 2017 roku, na terenie naszego powiatu nie działały oficjalnie żadne sklepy z dopalaczami, to do zatrucia tymi środkami na przestrzeni roku doszło aż 94 razy – mówiła Małgorzata Sumińska.
Działanie dopalaczy i innych środków odurzających omówił dr. toksykolog z Oddziału Toksykologi Klinicznej Instytutu Medycyny Pracy w Łodzi.
– Będąc na dyżurze wołałbym trafić na osobę, która jest pod wpływem znanych mi narkotyków, niż pod wpływem tzw. dopalaczy. Osoby zażywające tego typu mieszanki nie panują nad sobą, zachowują się bardzo nieodpowiedzialnie i niebezpiecznie dla samego siebie i osób w pobliżu nich. Często się nadmiernie pocą i mają wysoką temperaturę ciała. Dopalacze spożywają przede wszystkim osoby do 30. roku życia, choć zdarzają się również o wiele starsze osoby. Wszystkie te środki sprzedawane są w kolorowych opakowania, a ich nazwy są dość specyficzne tj. „talizman szczęścia” czy „amulet ochronny” – mówił dr. Jacek Rzepecki.
O sposobach na przechowywanie przez młodzież dopalaczy, opowiedziała mł. asp. Aleksandra Białkowska – profilaktyk społeczny pabianickiej komendy policji. Wśród skrytek wymieniła m.in breloczki czy zużyte baterie.
Stanowczo o problemie dopalaczy mówił również dr. Jacek Koprowicz, Kierownik Pabianickiego Centrum Psychiatrycznego, który stwierdził, że nie ma specyficznych metod leczenia zatruć takimi środkami.
– Leczymy to co widzimy, czyli objawy zatrucia substancjami odurzającymi. Ponadto staramy się zagłębić w problem każdego z pacjentów, na jakim podłożu jest uzależnienie – zaznaczył doktor.
W swoim przemówieniu, kierownik zaznaczył również problem sklepu przy ul. Zielonej, który dał się we znaki nie tylko mieszkańcom Pabianic.
Konferencję zamknęło wystąpienie szefa pabianickiej komendy, nie ukrywał, że pabianicka walka z dopalaczami przynosi mierne skutki.
– Pomimo wielu akcji związanych z zamykaniem pabianickich sklepów z dopalaczami nadal jeden z nich prężnie działa. Wszystko przez umorzone postępowania w powodu braku cech przestępstwa. Osobiście nie mam dokładnej recepty na walkę z dopalaczami. Mogę powiedzieć, że na pewno będziemy zajmować się skutkami spożywania takich środków – podsumował insp. Cezary Petrus.
Żałosne są władze miasta Pabianic – na czele stoi prezydent Mackiewicz, żałosne są władze powiatu – szefem jest Krzysztof Habura, żałośni są ci wszyscy policjanci na czele ze swoim komendantem – insp. Cezarym Petrusem.
W zderzeniu z takim potężnym kapitałem, ogromnymi pieniędzmi i układami politycznymi jakie stoją za dopalaczami w Pabianicach nie wolno im nic zrobić, dobrze to wiedzą.
Takie mają polecenia z góry.
Wobec tego powinni natychmiast podać się wszyscy do dymisji skoro nie mogą wypełniać swoich obowiązków.
Jeśli coś Pan wie o tym potężnym kapitale i układami politycznymi, to proszę natychmiast udać się do prokuratury. W przeciwnym razie minister Ziobro, jako prokurator generalny, będzie mógł Pana oskarżyć o zatajenie ważnych informacji dla zdrowia i życia obywateli, albo nawet, co gorsza, o uczestnictwo w tym „układzie”.
Janku, a co na to twój lekarz?
Serio? Poważna inspektor jako porównania użyła filmu Pitbull?
redakcja zamyka forum pod artykułem o kamilku cyt.: „Ze względu na falę nienawiści i wulgarne komentarze dyskusja pod tym artykułem została zamknięta” , a co w tym dziwnego , że ludzie mają dość gnoja mordercy i wyraźnie dają temu świadectwo, wulgarne słowa i fala nienawiści w jego kierunku to nic w porównaniu co ten gnój narobił i jeszcze mógłby narobić, boicie się droga redakcjo ,że będzie mu przykro lub jego rodzicom?, tylko dlatego ,że takiego śmiecia powinno się z utylizować
Większym problemem są pozostający jeszcze na wolności jego pseudokolesie tzw. kibolska mać z których połowa powinna już siedzieć a druga połowa w najbliższym czasie zanim nam się tu zrobi drugi Kraków …………
Co na to działacze PISu z p.Ciebiadą na czele – obiecywał przecież 4 lata temu że ma rozwiązanie. Mają władzę absolutną i nic w temacie nie robią