Kolejny raz najwytrwalsi i najmocniejsi strażacy z całej Polski, ale i Ukrainy i Czech zjechali do Pabianic, aby zmierzyć się w zawodach Firefighter Combat Challenge.
Choć zawody rozgrywane były o Puchar Prezydenta Pabianic to jednostka PSP z naszego miasta wystawiła dość skromny skład. Na starcie stanęło zaledwie dwóch zawodników, w tym zastępca dowódcy JRG Jacek Karcz (86 miejsce) oraz Paweł Fuks (66 miejsce).
Nasz powiat reprezentowało też kilku strażaków z jednostek OSP naszego powiatu. W klasyfikacji ochotników najszybszy był Wojciech Stefański z OSP Pabianice, który zajął 9. miejsce (61. miejsce w open) z czasem 02:28,21. Ponadto nasz powiat reprezentowali druhowie: Sebastian Kozłowski z OSP Dobroń (13. miejsce), Piotr Ostrowski z OSP Wola Zaradzyńska (17. miejsce), Maciej Borucki (18), Hubert Zastrużny (21) oraz Dawid Czestkowski (22) z OSP Piątkowisko, Bartosz Aleksandrowicz z OSP Niesięcin (23), Dawid Kukulak z OSP Lutomiersk (24) i Błażej Kowaliński z OSP Chechło.
Najszybszy zawodnik Rafał Bereza miał czas 01:29,27.
Zawody FCC polegają na wykonaniu zadań symulujących codzienną pracę ratowników. Zawodnicy musza m.in. transportować 80-kilogramowego manekina czy wbiec z 19-kilogramowym obciążeniem na trzecie piętro.
Jacek Karcz, zastępca dowódcy JRG Pabianice podczas Firefighter Combat Challenge #pabianice pic.twitter.com/UrWya6Hi87
— EPAinfo (@EPAinfo_pl) 12 maja 2018