Nasi szczypiorniści spotkali się na pikniku rodzinnym przed inauguracją nowego sezony. Trener Adam Jędraszczyk zafundował im nietypowy sprawdzian.
Zawodnicy mieli do pokonania tor rodem ze średniowiecza: skakali przez snopki siana rzucali podkowami, włócznia i dźwigali ciężkie kowadło. – Zobaczymy kto jest gotowy na niedzielny mecz – żartował trener.
Po całkowicie nieudanym poprzednim sezonie, w którym pabianiccy szczypiorniści mieli walczyć o podium a skończyli go na… czwartym miejscu od końca w klubie nastąpiły duże zmiany. Po raz pierwszy poza zarządem Stowarzyszenia Piłki Ręcznej „Pabiks” założonego w 2003 roku znalazł się Włodzimierz Stawicki, który ponadto przestał pełnić funkcję trenera.
Nowym prezesem został 44-letni Marcin Zajkiewicz, który wraz z końcem poprzedniego sezonu zakończył czynną karierę bramkarza. Oprócz niego w zarządzie znalazło się tylko dwóch członków ze starego składu, to kierownik drużyny Stefan Grzanka oraz najlepszy strzelec zespołu Bartosz Gościłowicz.
Nowym szkoleniowcem zespołu seniorów został zaś rówieśnik Zajkiewicza, Adam Jędraszczyk w przeszłości prowadzący I-ligowy AZS UŁ PŁ Anilana Łódź czy ekstraklasowy Piotrkowianin Kiper Piotrków Trybunalski.
– Zaczynamy wszystko od początku. U mnie każdy ma carte blanche, kto chce spróbować ma przyjść, włożyć jak najwięcej od siebie i będziemy wiedzieli co możemy z tego stworzyć – powiedział trener. – Jest nowy zarząd. Dajmy im chwilę, żeby rozkręcili to na dobre. Jest nowa hala, widać, że kibice chcą oglądać piłkę ręczną w Pabianicach. Trzeba kilku lat, żeby poskładać wszystkie części tej układanki.
Zmiany nastąpiły także w kadrze zespołu. Odeszli dwaj podstawowi bramkarze – Tomasz Wężyk i Kacper Łuczyński. Temu pierwszemu grę uniemożliwiają sprawy osobiste, a drugi karierę kontynuować będzie w barwach ChKS-u Łódź. O obsadę bramki nie należy się jednak martwić, bo po kilku latach do klubu wrócił wychowanek – Mateusz Oklejak. 30-latek ostatnio bronił barw Włókniarza Konstantynów. Ponadto w klubie pozostali Marcin Grzanka oraz 17-letni Dawid Forc.
Po stronie strat zanotować trzeba także Marcina Andrysiaka, który przeszedł do I-ligowego KSSPR Końskie oraz dwóch doświadczonych graczy – Radosława Matyjasika i Przemysława Borsuka. Pierwszemu dalszą grę uniemożliwiają obowiązki służbowe, a drugi wybrał Włókniarz Konstantynów. Z powodów zawodowych grać nie będzie też skrzydłowy Michał Kaflak, a w najbliższym czasie do dyspozycji trenera nie będzie również Damian Pieczyński, którego czeka rehabilitacja po kontuzji.
Nowymi twarzami oprócz wspomnianego Oklejaka są zawodnicy wznawiający treningi oraz juniorzy. Pod dłuższych bądź krótszych przerwach ze szczypiorniakiem wracają skrzydłowi Krzysztof Floraczk (ostatnio Viret Zawiercie) oraz Łukasz Bagiński, a także kołowi Dariusz Orliński i Sylwester Sobolak (obaj ostatnio Anilana).
Do kadry włączeni zostali ponadto juniorzy: Marcin Pluciński (rocznik 1995), Kamil Świątek (1997), Marcin Domagalski (1998), Adrian Szymański (1996) i Wiktor Zajkiewicz (1999).
Już w tą niedzielę o godz. 12.00 naszych szczypiornistów czeka pierwsza ligowa kolejka. Na początek zagrają w Ostrołęce z tamtejszą Trójką. W zeszłym sezonie z tym zespołem u siebie Pabiks wygrał 34:20, a na wyjeździe przegrał 25:31.
Klub wspomagają lokalne firmy: Dekorex, Mag-Mar, Pafana oraz Włodan.
