Tak członkowie Bloku Samorządowego Razem przedstawili swojego kandydata na prezydenta miasta. To Grzegorz Mackiewicz, obecny wiceprezydent.
W środę odbyła się pierwsza konferencja BSR i przedstawienie kandydata na fotel prezydenta, choć o tym, że będzie to Mackiewicz wiadomo było jeszcze przed wakacjami. Jego atutem jest bez wątpienia 16-letnia praca w samorządzie. Był m. in. przewodniczącym komisji budżetu i finansów w Radzie Miejskiej, przewodniczącym RM, a od 1 lipca 2011 roku jest zastępcą prezydenta odpowiedzialnym za infrastrukturę miejską. Wcześniej pracował w „narzędziówce”, gdzie był kierownikiem działu marketingu. Swoją karierę zawodową zaczynał w starostwie powiatowym. Szefował w biurze rady powiatu i wydziale spraw społecznych.
– Chyba nie ma w Pabianicach człowieka w tak młodym wieku z takim doświadczeniem i przygotowaniem do pracy w samorządzie – zachwalał swojego kandydata Florian Wlaźlak, przewodniczący BSR. – Można powiedzieć, że poznał to środowisko od każdej strony pracując w Radzie Miejskiej, ratuszu i starostwie.
Grzegorz Mackiewicz w kilku zdaniach przybliżył zagadnienia z jakimi przyszło mu się zmierzyć.
– Kiedy przyszedłem do urzędu nie było pieniędzy na inwestycje, bo byliśmy po przejęciu planu B na ratowanie szpitala. Ten stan rzeczy miał się utrzymywać do 2017 roku. Prezydent oczekiwał ode mnie jedynie zakończenia rozsypywanych dwóch projektów unijnych i opanowania fatalnej sytuacji w MZK. – mówił Grzegorz Mackiewicz. – Załatwiłem te sprawy, ale trafiła mi się zdolna ekipa ludzi, z którą udało zrobić się coś więcej. Doprowadziłem do zakończenia budowy bloku komunalnego przy Sienkiewicza negocjując z prezesem Regionalnej Izby Obrachunkowej, bo mieliśmy zakaz prowadzenia inwestycji. Wdrożyliśmy plan remontu ulic i chodników. Pozyskaliśmy pieniądze na rewitalizacje parku Słowackiego, prowadzimy remont żłobka.
Mackiewicz zapewnia, że zależy mu na dobrym wizerunku miasta. – Musimy działać ponad podziałami i nie obrażać się. Dlatego zależy mi na dobrych kontaktach z wójtami, starostą, marszałkiem czy przedsiębiorcami – tłumaczył.
Kandydat BSR ma 39 lat. Jest żonaty, ma dwie córki: 10-letnią Oliwię i 12-letnią Julię.
Natomiast radny miejski Krzysztof Górny zapewniał o wyższości BSR nad partiami politycznymi – Mamy swobodę działania, nie musimy liczyć się z nakazami odgórnymi – mówił radny. – Chcemy usprawniać i poprawiać to miasto.
Jarosław Habura, radny powiatowy zaprosił mieszkańców do udziału w projekcie obywatelskim i dzielenia się pomysłami z członkami BSR podczas dyżurów w siedzibie przy ul. Łaskiej 38F. Dyżury będą odbywały się w poniedziałki, środy i czwartki w godz. od 17.00 do 18.00.
czyli to ten pan jest odpowiedzialny za to, że w mieście brakuje ścieżek i dróg rowerowych – przez tyle lat praktycznie nic nie powstało w tym temacie
Niestety, pełna zgoda. Poza tym „– Chcemy usprawniać i poprawiać to miasto.” brzmi jak ponury żart wobec faktu, że ludzie dzisiejszego BSR są odpowiedzialni za miasto od 2002 roku (PSP, Blok „Prawica Razem”). Po 12 lata rządów tej grupy, dziś skupionej wokół kandydata na prezydenta, Pabianice bywają określane Biedanicami, młodzi wyjeżdżają, a rankingach jesteśmy na nie nawet szarym, ale czarnym końcu. Czekam na „hejty”, w których usłyszę, że nic nie robię, a krytykuję, ale na litość boską – ja nie rządzę tym miastem od ponad dekady, jestem mieszkańcem (przy okazji działaczem politycznym) i mam prawo wymagać od władzy, żeby służyła… Czytaj więcej »
Prosisz Masz! – nic nie robisz, a krytykujesz ;p
Robić to powinni obecni radni i prezydent, powinni służyć mieszkańcom Pabianic. Do nich trzeba kierować wszelkie pretensje. Nie do mnie, bo nie pełniłem nigdy żadnego mandatu ani nie sprawowałem funkcji publicznej. Od młodych lat natomiast działam politycznie po to, by zmienić rzeczywistość na lepsze, podchodzę do sprawy idealistycznie. Jeśli z woli wyborców będę radnym, nie mam zamiaru sprawować mandatu w tak fatalny sposób, jak prawie wszyscy obecni radni. Chcę służyć mieszkańcom, a nie sobie. Tego brakuje w obecnej radzie, takiego poczucia, że radny jest dla ludzi, a nie na odwrót.
Ten co nie obraża ludzi, nie „pluje na nich” , tragedia…
I zapewne będziesz to robił za darmo nie pobierając dietki. Nie chciałbym aby osoba o tak niestabilnych poglądach politycznych (PO, John Godson, Jarosław Gowin, teraz PiS) reprezentowała mnie gdziekolwiek.
Zmieniłem partyjne preferencje, poglądy to co innego. Platforma odeszła od swoich ideałów i to było przyczyną odejścia mojego odejścia z jej młodzieżówki. Tłumaczyłem to wielokrotnie, również na tym portalu. Poza tym stabilność poglądów nie jest miarą tego czy ktoś będzie oddany wyborcom i miastu. Taka stabilność może natomiast świadczyć o lojalności partyjnej, a ja przedkładam interes Polski nad interesem jakiejkolwiek partii.
Bardzo umiejętnie wybrnął Pan z tego, by nie odpowiedzeć na pierwszą część mojego wpisu. Skoro zdecydował się Pan na wypowiedź o poglądach, to proszę odpowiedzieć co zrobi Pan z ewentualną dietą radnego. Biorąc pod uwagę głoszone przez Pana poglądy powinien Pan jej nie pobierać.
Po pierwsze to nie ma co dzielić skóry na niedźwiedziu, bo nawet właściwa kampania się nie rozpoczęła. Jeśli wyborcy mi zaufają, zrobię wszystko, żeby spełnić pokładane we mnie nadzieje, wszystko, by jak najlepiej przysłużyć się miastu.
Chyba posłużyć się miastem, chłopie jak ty już teraz tak kręcisz, to co będzie później
A czy nie odeszłeś przypadkiem dlatego, że partyjni koledzy nie dali się już podsłuchiwać na zjazdach. Wkońcu jesteś z tego znany, w UM też wywinołeś taki numer
Fałszywe poczucie, że się jest nagrywanym przypomina mi objaw pewnej choroby. Konieczna będzie pomoc specjalisty. 😉 Nie mogę już słuchać tych bredni o jakimś niby nagrywaniu, naprawdę, mamy poważne problemy w Pabianicach, a tu słyszę bajania o jakichś rzekomych nagraniach. Sądzę, że za tymi wpisami stoi jedna osoba. Bądźmy poważni!
Człowieku ty naprawdę masz problem z udzielaniem konkretnych odpowiedzi. Skoro w UM nikogo nie nagrałeś to co, tekst o kiszeniu ogórków był zmyślony. Swoją drogą nagrywanie przez osoby do tego nieuprawnione chyba jest karalne.
Czemu nie jesteś radnym?
Radnych wybierają mieszkańcy, w najbliższych wyborach będziemy mieli okazję ich wybrać.
Chodziło mi o to czemu nie kandydował/nie został wybranym.
Ale rozumiem, że domyślenie sie sensu pytania Cie przerosło 😉
Kandydował, ale nie został wybrany (dlaczego? zapytaj siebie i innych wyborców). Z tego co wiem w najbliższych wyborach też będzie kandydował. Nic mnie nie przerosło.
Bo kto go by wybrał – ślepy, głuchy i bez węchu
Startowałem 4 lata temu do Rady Powiatu. Nie dostałem się, ale otrzymałem 151 głosów. Rozumiem, że według Pana/Pani te osoby są ślepe, głuche i bez węchu – zero szacunku do pabianiczan.
Ten Pan jest odpowiedzialny za to, że przez ten czas jak jest wice prezydentem miasto zdobyło kasę na remont parku, ścieżki rowerowe, chodniki, ulice itp… Pracuje i widać efekty. Natomiast Antoni Hodak – najbardziej znana postać na wszystkich portalach. Z zerową wiedzą i umiejętnościami, nie wspomną o dorobku na rzecz miasta – zerowy. Ale „gada co mu ślina na język przyniesie”. Człowieku weź sie do roboty.. chyba, że Twoja kampania polega na tym. „że nic nie robię tylko oczerniam innych i wtedy będzie ok” . Właśnie masz swój hejt – robisz tak dużo – krzywdzisz ludzi, którzy coś robią, obsmarowujesz… Czytaj więcej »
Jeśli chodzi o park Słowackiego, to raczej prywatna inicjatywa pana Furmana i jego rodziny. A gdzie te ścieżki rowerowe? Skoro zdobył na nie pieniądze, to co z nimi zrobił?
Park Słowackiego koszt około 3 milionów złotych . Z tego 2 miliony to dotacja z WFOŚ – o którą zawnioskował i rozlicza Urząd Miasta, 490 tysięcy to pieniądze miasta, a 391 tysięcy to Stowarzyszenie PANA FURMANA. Czy dodać coś jeszcze Panie Irku na temat Parku Pana Furmana? Niewiedza nie zwalnia Pana z odpowiedzialności za to co się pisze
Gdyby nie pan Furman, w parku by się nic nie zmieniło. Ewidentnie była to jego inicjatywa. A co z tymi ścieżkami rowerowymi i pieniędzmi zdobytymi na nie?
Tutaj pasuje powiedzenie: „uderz w stół, a nożyce się odezwą!”. No i się odezwały. Swoją drogą zdanie „i w końcu ktoś z Tobą powinien zrobić porządek.” przypomina groźbę karalną. Nie widzę ze swojej strony sensu kontynuowania tej dyskusji, która z winy Pana/Pani „cudawianki” stała się agresywną pyskówką z zerową wartością merytoryczną. Moją skromną osobę ocenią wyborcy 16 listopada – biorąc pod uwagę i moje wykształcenie i działalność. Mam nieodparte wrażenie, że powyższy wpis jest autorstwa kogoś, komu nie są na rękę zmiany w mieście. Pozdrawiam!
A ten w kółko swoje ” mam nadzieję, że powyższy wpis jest autorstwa kogoś, komu nie są na rękę zmiany w mieście”… a wcześniej – groźba karalna ha ha ha człowieku, czy Ty się zastanawiasz co piszesz. To Twoje dyskusje są pyskówkami, obraźliwymi obelgami , bezsensownymi wypocinami. Chyba ja też nie chcę Cię słuchać Twoich opinii. Idz na spacer czy coś – jak to ktoś kiedyś gdzieś już napisał:)
Bardzo dziękuję za poświęcony mi czas i w zasadzie reklamę, a pyskówki i obelgi to słyszę z drugiej strony, sam staram wypowiadać się kulturalnie. Dyskusja w taki sposób nie ma sensu. Tym bardziej, że miasto ma realne problemy, o których trzeba dyskutować. Pozdrawiam, dobranoc! 🙂
Jak już ci panowie zebrali się w takim gronie ( Manckiewicz i Wlaźlak ) to proszę podjechać na ulicę Cmentarną gdzie samochody przyjeżdżające do przedsiębiorstwa którego p. Wlaźlak jest prezesem rozjeździły ulicę, a pan Mackiewicz ma to w nosie.
Tym panom dziękujemy.
Mieszkańcy ulicy Cmentarnej nie oddadzą na tych panów głosu.
OOOOO cała Cmentarna się wpisała…. myślę, że sprawa jest do załatwienia, gdyby ktokolwiek z Cmentarnej zadzwonił i próbował rozmawiać
Młodych ludzi jest wielu i lepiej wykształconych, tylko ludzie wyjeżdżają do innych miast bo klika która rządzi tym miastem nie dopuszcza młodych do stanowisk.
przykład – Powiatowy Urząd Pracy M Werstak
Magda Werstak jest już za stara na pracę hahahahah. do 67 około 30 lat pracy jej zostało. Leżę i płaczę ze śmiechu
A czemu nie wypowiadział się p. Adamski, który po wyborach ma zostać wiceprezydentem u p. Mackiewicza?
po strzale PIS-u sobie nie tylko w stopę ale można powiedzieć, że w oba swoje kolana, po wycyckaniu W.Stanka zdecydowanie rosną szanse tego Pana. Niezależnie od preferencji politycznych, oceniając tylko merytoryczne przygotowanie i doświadczenie w sprawach miasta, to jest najlepszy na to stanowisko, a co … niech tacy jak Tolek Kodak ujadają.
Gdzież jest Adamski?! Czyżby Mackiewicz obawiał się, że wizerunek grabarza pabianickich obiektów sportowych może zaszkodzić Mu w kampanii? A przecież rozplanowany jest jako Jego viceprezydent… Cóż to za ciuciubabka, zanim się jeszcze cokolwiek zaczęło? Świadczy to o przejrzystości działań tych Panów już teraz!
Na stronie jednej z pabianickich gazet napisano, że doprowadził do dodania drugiego wagonu tramwaju linii 41.
Jest to bzdura bo gdyby nie oszczędności Dychty to tramwaj cały czas miałby 2 wagony.
Fatalna sytuacja w MZK to wina jego prezesa i to on powinien tą sytuację opanować lub zostać zastąpiony przez kogoś innego kto ma pojęcie o zarządzaniu.
Na 100% PAN Adamski nie zostanie wiec. Wiec nie wprowadzającą ludzi w błąd!!!
Szanowni Panowie Kandydaci? Czy w nowych strukturach władzy przewidujecie Panowie NARESZCIE zatrudnienie NA ETACIE porządnych ekspertów od pozyskiwania i wdrażania funduszy unijnych, czy też pieniążki będą nadal Przepiep **ne? Pozdrawiam
Nie widzicie, że to miasto dogorywa. Co obecna władza zrobili dla tego miasta. Jesteśmy jednym z najbiedniejszych i najszybciej się wyludniając miast w Polsce.W Pabianicach trzeba wybrać takiego Prezydenta, który zacznie przyciągać inwestorów, którzy znaczna tworzyć nowe miejsca pracy i budować zakłady !!!! .
Mam pytanko, do kogoś lepiej zorientowanego. Czy to nie jest po prostu pabianicki ZChN ?
BSR – to skrót BROŃMY STOŁKI RAZEM -tyle lat już na nich siedzimy to razem brońmy ich dalej!!
Mam nadzieję ze przegracie i w koncu jakieś zmiany w Pabianicach nastąpią!
CZAS NA ZMIANY POLKOLENIOWE I INTELEKTUALNE!!
Jak to gdzie? Zaprasza do korzystania z pływalni, więc jest.