37-latek, mieszkaniec Bugaju, został przewieziony w środę późnym wieczorem do szpitala.
Pabianiczanin od razu trafił na stół operacyjny. Miał głęboką ranę kłutą brzucha. Do szpitala trafiła też jego 31-letnia towarzyszka, z którą przebywał w jej mieszkaniu przy ul. Grota Roweckiego. Tam razem pili alkohol. Po przebadaniu została przewieziona na komendę.
– Kobieta miała około 3 promili alkoholu w organizmie. Została zatrzymana. Gdy wytrzeźwieje, zostanie przesłuchana. Od jej oraz zeznań poszkodowanego będą będzie zależało czy zostaną postawione zarzuty. Ranny mężczyzna również był pod wpływem alkoholu i nie wiemy dokładnie co wydarzyło się w tym mieszkaniu – wyjaśnia kom Joanna Szczęsna, rzecznik prasowy pabianickiej policji.
Aktualizacja:
Zebrany w sprawie materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie kobiecie prokuratorskich zarzutów spowodowania naruszenia czynności narządu ciała. Grozi jej kara do 5 lat pozbawienia wolności.