Strona główna Aktualności Z miasta Mercedes na kopercie, kierująca u fryzjera

Mercedes na kopercie, kierująca u fryzjera

46
Kierująca Mercedesem została ukarana przez straż miejską za parkowanie auta na miejscu dla niepełnosprawnych.

Do sytuacji doszło na ulicy Zamkowej 23. W tej okolicy zazwyczaj brakuje wolnych miejsc postojowych, nie upoważnia to jednak kierowców do parkowania na niebieskich kopertach bez wymaganych pozwoleń. Przekonała się o tym kierująca Mercedesem, która nie zastosowała się do znaku P-24.

– Postój w tym miejscu bez zezwolenia kosztował Panią 800 złotych i 8 punktów karnych – informują strażnicy miejscy.

Jest to najwyższy możliwy wymiar kary nałożony w drodze postępowania mandatowego.

REKLAMA
Subskrybuj
Powiadom o
46 komentarzy
najstarszy
najnowszy
Inline Feedbacks
View all comments

Potwierdza się to, co dało się zauważyć wcześniej na Warszawskiej. Im droższa fura tym bardziej kierowca olewa przepisy. Tym bardziej słoma z butów wystaje

I bardzo dobrze, chociaż patrząc na samochód, nie dziwi mnie to zachowanie…

Bo w tym zasranym mieście nie ma gdzie parkować to nie ma się co dziwić

Czyli brak miejsca upoważnia do parkowania na kopercie? Jeszcze może czerwony dywanik ci rozsunąć by królewicz nie stąpał po plebejskim bruku tylko po miękkim bezpośrednio do lokalu szedł? Nie „kolego” masz nogi sprawne to zaparkuj pod sdh lub np. Kauflandem i się przejdź i nie interesuje mnie to że nie możesz zaparkować pod samym lokalem. Gorąco nie pozdrawiam.

pod sdh i kaulandem też nie ma miejsca bo tam parkują z innego rejonu miasta bo tam majom zajęte tezprzez innych

Skoro w tym mieście nie ma gdzie się wypróżnić to można to zrobić na chodniku. Nie ma gdzie wyrzucić śmieci czyli można na ulicę. Ciekawy pretekst do łamania prawa. W kwestii braku miejsc parkingowych podziękuj osobie zarządzającej miastem.

Mogła zostawić auto na parkingu Echo albo na Kauflandzie. Ale ciężko karynie było pokonać do 500 metrów na pieszo!

Karina nie będzie szła pieszo do fryzjera. Nie po to tatuś taką furę kupił, żeby ona szła.

dlaczego echo, kaufland czy inny przedsiębiorca płacący niemało za własny parking dla swoich klientów, przed własnym sklepem, ma przejmować za frajer ruch z innych ulic? (i jeszcze dać się „wysra… klientom, jak to kiedyś prezio radził w temacie braku kibli na mieście)

Nie musi. Może postawić szlabany i zastosować taryfikator. Wybór przedsiębiorcy. Już tak było w Kauflandzie, najwyraźniej mu to nie pasowało.

Te miejsca dla inwalidów szykują chyba dla inwalidów wojennych wiadomo skąd.

I po co szczujesz?

Głupie tłumaczenie bo nie ma gdzie zaparkować to mogła pi**a na torowisku zaparkować żeby miała blizej

Odholować trzeba było jeszcze samochód by dodatkowe koszta weszły. Status majątkowy nie upoważnia do niestosowania się do przepisów, a najbardziej nienawidzę podejścia „bo mam pieniądze to mi wszystko wolno”.

skoro tam zaparkowała tzn że czuła swój niedorozwój. Mogła stanąć na zakazie na drodze wzdłuż chodnika – mniej punktów i $

Przy okazji wyszło, że SM słabo zna przepisy ruchu drogowego, bo zgodnie z art. 49.1 pkt 10 ustawy o ruchu drogowym, w tym miejscu obowiązuje zakaz zatrzymywania pojazdu na całej długości wysepki. W myśl tego przepisu wszystkie zaparkowane auta na odcinku od św. Jana do przejścia dla pieszych przy Pułaskiego stoją nieprawidłowo. Na tej samej podstawie prawnej zarządca drogi wymalował kopertę również w miejscu niedozwolonym.

SM wszystko słabo zna. Ten „remont” to kumulacja fuszerek i zakazów z dupy, kto ma kasę ten łazi do fryzjera i parkuje na „smerfetce”

Zarządca drogi maluje znaki na podstawie rozporządzenia, nie na podstawie ustawy. Ustawa nie mówi nic o tym, w którym miejscu maluje się znaki, a w którym nie. Mówi za to, że znaki są ważniejsze, niż zakazy ustawowe.

Od kiedy zapisy Rozporządzenia, na podstawie których stosuje się znaki pionowe są ważniejsze od przepisów zawartych w Ustawie? Owszem, Ustawa wskazuje sytuacje w których stosuje się znaki na podstawie innych przepisów, ale nie zwalnia ze stosowania się do zapisów nadrzędnych. Dlatego w takich miejscach jak skrzyżowania, wysepki itp. jest zakaz zatrzymywania. Żaden znak tego nie może odwołać bo to jest wbrew zapisom z aktu wyższego czyli Ustawy.

A to ciekawe, bo, dla przykładu, ustawa stanowi, że pierwszeństwo ma samochód nadjeżdżający z prawej strony. Jeśli żaden akt niższego rzędu nie może tego zmienić, to znak drogowy „droga z pierwszeństwem”, ustawiony na podstawie rozporządzenia nie może zwolnić nas z zastosowania przepisu ustawy, według ciebie nadrzędnego, o tym, że mamy ustąpić pierwszeństwa pojazdowi nadjeżdżającemu z prawej strony?

Last edited 7 miesięcy temu by Słabo

W omawianym miejscu oprócz koperty dla osób niepełnosprawnych nie ma wyznaczonych (znakami pionowymi i poziomymi) miejsc do parkowania, zatem w tym miejscu obowiązuje zapis wskazany przez @Ciekawy. SM ukarała osobę z auta na kopercie ale zaniechała ukarania kierowców aut stojących niezgodnie z przepisami obok.

Już kilka razy pisałem, że pabianiccy kierowcy powinni mieć zorganizowane przez UM dodatkowe zajęcia doszkalające z przepisów ruchu drogowego. Parkowanie na skrzyżowaniach, na wprost ulic Piłsudskiego, Okulickiego, czy Żeromskiego oraz we wspomnianym miejscu to tylko nieliczne grzeszki popełniane nagminnie na Zamkowej. Dodam tylko, że w tych miejscach nie ma wyznaczonych miejsc postojowych i obowiązują przepisy wynikające z Ustawy o ruchu drogowym.

Uważasz, że zakaz wyrażony zdaniem „w odległości mniejszej niż 15 m od punktów krańcowych wysepki” oznacza okrąg o promieniu 15 metrów, o środku w punkcie krańcowym wysepki?

Przepis wyraźnie wskazuje że: „zabrania się zatrzymania pojazdu
w odległości mniejszej niż 15 m od punktów krańcowych wysepki, jeżeli jezdnia z prawej jej strony ma tylko jeden pas ruchu.” Wszystko zostało jasno sformułowane.

Wyjaśnij laikowi. Chodzi o okrąg o promieniu 15 metrów od punktów krańcowych? Czy chodzi o miejsca przed i za każdym punktem krańcowym wysepki, ale dla obu kierunków ruchu? Czy chodzi o miejsca przed wysepką i 15 metrów za wysepką, ale tylko dla jednego kierunku ruchu, dla którego wyznaczony jest właśnie ten jeden pas ruchu?
I również wyjaśnij, czy chodzi o jezdnię, czy o całą drogę?
Bo nie jest to jasno sformułowane i potrzeba wykładni dla tego przepisu.

Zaparkuj gdzie ci pasuje. Tak robi większość w tym mieście a SM do wyborów samorządowych nie będzie reagować.

Z jednej strony art. 5 wskazuje, że należy stosować się do znaków, nawet jeśli są w sprzeczności z Ustawą, ale wyznaczanie takich miejsc nie powinno się odbywać z pominięciem wspomnianego art. 49. Nie bez powodu ustawodawca stworzył taki zapis, by zarządca drogi dla poprawy słupków wyborczych pominął go sobie i stworzył miejsca postojowe gdzie mu pasuje. Już samo wskazanie w Ustawie takiego miejsca powinno dać do myślenia, że może to stworzyć zagrożenie bezpieczeństwa ruchu drogowego lub jego utrudnienia. 

„wyznaczanie takich miejsc nie powinno się odbywać z pominięciem wspomnianego art. 49.” – bzdura, nie istnieje żadna regulacja, ani powszechnie stosowana zasada prawa, a dokładnie, to w celu przypadkach jest wręcz odwrotnie.
Jak już piszesz, że przepis ustawy powinien dać do myślenia, to zgadza się. Należy dotrzeć do uzasadnienia ustawy, żeby wiedzieć, o co chodziło. Można chociaż spróbować do komentarza.
A nie stosować przepis na zasadzie „Dura lex, sed lex”, bo wtedy jest on całkowicie bez sensu.

Zatem na podobnej zasadzie stwórzmy miejsca postojowe tuż przed przejściami dla pieszych. Niech komentarz albo uzasadnienie będzie ważniejsze od przepisu, który z ważnego powodu zakazuje zatrzymania przed takimi miejscami. Myślę że zaparkowanie busa w miejscu wyznaczonym, tuż przed przejściem dla pieszych będzie bardzo bezpieczne. Takie bezmyślne rozwiązania to tylko urzędnik może stworzyć. Nieważne bezpieczeństwo, grunt aby ilość miejsc postojowych nie wpłynęła na głosy wyborców.

Przed przejściem z oczywistych względów nie, na skrzyżowaniu w formie litery „T” jak najbardziej tak, co reguluje właśnie rozporządzenie. Właśnie dlatego, że ważne jest bezpieczeństwo.
Zgodnie z przepisami można np. wyznaczyć miejsca parkingowe w miejscu, gdzie obowiązuje znak „B-36”- zakaz zatrzymywania się. I nic tutaj nie jest sprzeczne.

Last edited 7 miesięcy temu by Słabo

„Przed przejściem z oczywistych względów nie, na skrzyżowaniu w formie litery „T” jak najbardziej tak, co reguluje właśnie rozporządzenie.” Widzę, że nie bardzo wiesz na co się powołujesz. Niestety wspomniane przez ciebie Rozporządzenie traktuje okolice przejść dla pieszych na takiej samej zasadzie jak inne dyskusyjne miejsca (skrzyżowania, przystanki, wyspy). Potwierdza to tylko, że zapisy z Ustawy, wskazujące na zakaz zatrzymania z uwagi na bezpieczeństwo są istotnym elementem w wyznaczaniu takich miejsc. Z jednej strony nie ma przepisu, który zabrania przyjęcie takiej organizacji ruchu, ale z drugiej PRD wskazują, że zatrzymywanie w takich miejscach jest zabronione, bo stwarza niebezpieczeństwo i utrudnienie… Czytaj więcej »

Co to za demagogia? Parafrazując twoje słowa powiedziałbym: Zatem na podobnej zasadzie nie twórzmy żadnych miejsc parkingowych. Przecież ustawa jasno wskazuje, gdzie nie wolno parkować, więc we wszystkich innych miejscach można. Po co je wyznaczać? Jeśli chodzi o uzasadnienie do ustawy, które według ciebie jest nieistotne, to trochę dziwne, bo uzasadnienie jest jej częścią i stworzenie uzasadnienia ciąży na tym samym, który chce wprowadzić przepis. Dziwne, żeby nie brać pod uwagę zdania osoby, która zmienia przepis i tłumaczy, po co to robi. Co do rozporządzenia, to chyba nie mówimy o tym samym. Można też spojrzeć na to: https://www.krbrd.gov.pl/baza-wiedzy/wytyczne-i-podreczniki-krajowe/ i to:… Czytaj więcej »

Last edited 7 miesięcy temu by Słabo

Ustawa i logika wskazuje, że w określonych lokalizacjach wyznaczanie miejsc postojowych stwarza zagrożenie, ale na podstawie innych przepisów lub wytycznych można je wyznaczyć. To jest wystarczający argument aby pominąć to co istotne i wybrać sobie stosowanie przepisów tych wygodniejszych. Po co wyznaczać miejsca skoro przepisy same to robią? Bo czasem nie jest to takie oczywiste dla danej lokalizacji? Bo nikt nie jeździ z miarką po mieście? Właśnie na tej samej podstawie są lokalizacje gdzie można zaparkować a nie ma wyznaczonych miejsc. Zgodzę się, ze wytyczne są jedynie zaleceniem do stosowania, natomiast uważam że przy budowie dróg zapisy ze wspomnianej Ustawy… Czytaj więcej »

Na takiej samej zasadzie stworzono zagrożenie na Zamkowej w postaci barierek przy przejściach. Zapewne żaden przepis nie zabraniał więc urzędnik nie widział i nadal nie widzi problemu. Gdyby miał o wszystkim pomyśleć to nie zrobiłby nic. Przepisy dają mu swobodną wymówkę do budowania bubli. Zapewne odwoła się do uzasadnień i komentarzy, bo to jest ważniejsze niż jakaś tam Ustawa. Nie wiem po co ktoś zadał sobie tyle trudu, by napisać „ustawę” skoro mógł tylko samo „Uzasadnienie”. Niektórzy politycy w podobny sposób traktują Konstytucję. 😉 Póki co zgodnie z obowiązującymi przepisami oraz oznakowaniem w omawianym miejscu z wyłączeniem miejsca dla niepełnosprawnych,… Czytaj więcej »

Jeszcze raz zapytam, bo nie odpowiedziałeś poprzednio.
Wyjaśnij laikowi. Chodzi o okrąg o promieniu 15 metrów od punktów krańcowych? Czy chodzi o miejsca przed i za każdym punktem krańcowym wysepki, ale dla obu kierunków ruchu? Czy chodzi o miejsca przed wysepką i 15 metrów za wysepką, ale tylko dla jednego kierunku ruchu, dla którego wyznaczony jest właśnie ten jeden pas ruchu?
I również wyjaśnij, czy chodzi o jezdnię, czy o całą drogę?
Bo nie jest to jasno sformułowane i potrzeba wykładni dla tego przepisu.

Rozumiem. Miejsca parkingowe wyznacza się tam, gdzie w myśl ustawy można zaparkować, a wyznacza się je po to, żeby było jeszcze bardziej wiadomo, że można zaparkować. Demagogii ciąg dalszy…

Wyznaczanie miejsc postojowych a raczej ich znaczne uszczuplenie w stosunku do stanu sprzed remontu to jedno. We wskazanym miejscu oprócz tej koperty nie ma wyznaczonych miejsc postojowych, więc obowiązuje przepis wskazany przez @Ciekawy. W tym przypadku nie ma odstępstwa.
Swoją drogą nie sądzę aby Policja chciała słuchać tłumaczenia o komentarzach czy uzasadnieniach gdybym złamał zapis Ustawy. W takiej sytuacji obowiązuje zasada „Dura lex, sed lex” i jakoś przepis nie jest bez sensu.

No patrz, policja nie chce, a sąd słucha. W wielu przypadkach wydając uzasadnienie do wyroku sądy powołują się na uzasadnienie ustawy. Za to w przeważającej ilości powołuje się na biegłego, który powołuje się na uzasadnienie ustawy, lub na komentarz. Tak czy inaczej na to samo wychodzi.

Last edited 7 miesięcy temu by Słabo

W wielu przypadkach Sądy powołują się na konkretne przepisy oraz biegłego, który, swoją opinię wystawia na podstawie wielu czynników. Podstawą zawsze jest zaistniała sytuacja, zdarzenie które narusza prawo czytaj przepis.

Trudno, żeby sąd wydawał wyrok na podstawie niezaistniałej sytuacji i powoływał na inne przepisy, niż naruszone.

Kto bogatemu zabroni

Akurat mam tzw niebieską kopertę.Chciałam zatrzymać się przed Alior Bankiem a tam w połowie na kopercie i w połowie na miejscu do parkowania czarny Mercedes.Zatrzymałam się tuż za tyłem tego samochodu i poszłam do Banku.Po ok 10 minutach wychodząc z banku słyszę klakson bo pani cyganka chciała wyjechać ale nie mogła. Wyobražcie sobie że mnie goniła
jadąc za mną coś wykrzykiwała.Skręciłam więc
w Narutowicza i wjechałam na plac Straży Miasta. No i tu pościg cyganki się zakończł.

Chciała osobiście przeprosić za swoje zachowanie.

nie dość że koperta to jeszcze na chodniku ,chamówa do kwadratu ta kara to chyba zbyt symboliczna za taką bezczelność

800 zł hehe. Mandaty powinny być uzależnione od zarobków. Jak w Skandynawii. Myślę że 18000 zł byłoby adekwatne 😉

Pokażcie chociaż fotkę laluni czy da się patrzeć na te pukle skrywające puszkę rezonansową 🙂