Strona główna Na sygnale Leżał na ławce i wył

Leżał na ławce i wył

4

Przerażeni mieszkańcy bloków przy ulicy Smugowej prosili strażników miejskich o interwencję. W sobotę wieczorem na ławce leżał dziwnie zachowujący się człowiek.  

Kiedy na miejsce przyjechał patrol okazało się, że z 23-letnim mężczyzną jest utrudniony kontakt. – Używał słów wulgarnych i nie chciał pokazać dokumentów tożsamości –  informuje Ireneusz Niedbała, zastępca komendanta Straży Miejskiej w Pabianicach.

Strażnicy wezwali na Smugową karetkę pogotowia. Mężczyzna miał rozcięty łuk brwiowy. Był pijany, ale też bardzo pobudzony. Możliwe, że brał wcześniej dopalacze. W ubiegłym tygodniu, około 200 metrów od miejsca opisywanej interwencji otwarty został sklep z tymi niebezpiecznymi środkami.

REKLAMA
4 komentarzy
najstarszy
najnowszy
Inline Feedbacks
View all comments

Takich wyjących teraz będzie w tej okolicy „na pęczki”. Po dopalacze przyjeżdżają samochodami NIE TYLKO Z Pabianic, ale i z Łodzi, Łasku, Bełchatowa, Zduńskiej Woli. W podcieniach budynku naprzeciw dopalaczy (przy przystanku autobusowym) takich wyjących i pobudzonych od samego rana jest wielu. Strach podejść do bankomatu, strach czekać na autobus. K…. i ch…. to najczęściej słyszane słowa. Klatki schodowe okolicznych bloków służą amatorom dopalaczy za schronienie. Widocznie właściciel ma niezłe chody, skoro pozwolono mu otworzyć taki sklep na trasie do i ze szkoły, z przedszkoli, po sąsiedzku ze sklepami spożywczymi. Cóż z tego, że zamknięto poprzedni sklep, skoro przeniesiono go… Czytaj więcej »

straszne jaki kraj taki raj ;/

A od kiedy jest zabronione prawem sprzedaż, posiadanie lub zażywanie tego syfu? co ci poradzi policja albo straż. Wygoni ich?. Na jakiej podstawie. To wolny kraj.Mylisz się twierdząc ze nie widać straży. Mieszkam w pobliżu nieszczęsnego sklepu. Ja ich widzę bardzo często. Jednych i drugich. I co to daje jak to legalne.

Dopalacze to przynajmniej 2 tragedie: Pierwsza – bezpośrednia – jak ludzie marnują swój czas korzystając z tych psychoaktywnych substancji, tracąc normalne postrzeganie rzeczywistości na rzecz jakiś złudzeń, halucynacji, omamień. To na pewno nie przyczynia się do poprawy ich sytuacji życiowej w perspektywie dłużej niż te kilka godzin. Czasem być może jest fajnie, ale czasem kończy się to psychozami, których pewnie nikt nie wspomina z radością na twarzy. Druga – pośrednia – jak ci ludzie pozbawieni przynajmniej częściowo swojej świadomości się zachowują i jak oddziałują na otoczenie. W najlepszym razie wystraszają dzieci które ich spotykają na drodze do szkoły / sklepu… Czytaj więcej »