Strona główna Aktualności Z miasta Kto pamięta te ulice?

Kto pamięta te ulice?

3

Po 1989 roku 21 ulic dostało nową lub wróciło do starej nazwy. Zmienione zostały też nazwy dwóch placów oraz osiedla i szkoły.

Urząd miejski opublikował listę zmian w związku z interpelacją radnych: Krzysztofa Rąkowskiego i Krzysztofa Hile. Radni wpadli na pomysł, aby uhonorować bohaterów wojennych – gen. Aleksandra Arkuszyńskiego oraz rotmistrza Witolda Pileckiego, nazywając ich nazwiskami wybrane ulice. Niedługo wejdzie w życie ustawa dekomunizacyjna nakazująca zmiany w nazewnictwie ulic, placów, budowli itp. Stąd ten pomysł.

– Z chwilą wejścia omawianej ustawy analizowane będą poszczególne przypadki, w których zajdzie wątpliwość w zakresie zgodności nazwy z nową ustawą – wyjaśnia prezydent Grzegorz Mackiewicz.

Prezydent opublikował tez listę ze mianami dokonanymi po 1989 roku. Już 3 miesiące po pierwszych wolnych wyborach parlamentarnych Rada Miejska w Pabianicach przyjęła uchwałę ws. przywrócenia nazw ulic i placu. I tak ul. Armii Czerwonej stałą się Zamkową, gen. Żukowa została znowu Łaską. Plac obrońców Stalingradu też przestał funkcjonować pod tą nazwą. Wrócił Stary Rynek.

2 lata później radni wzięli się m.in. za ulicę Nowotki, Wandy Wasilewskiej czy XX-lecia PRL-u. Zmieniono wtedy nazwy 7 ulic i jednego placu oraz osiedla.

W XXI wieku tylko dwie ulice dostały nowe nazwy. W 2007 roku z inicjatywy radnych Prawa i Sprawiedliwości gen. Okulicki zastąpił gen. Berlinga. Natomiast w 2015 roku doszło do paradoksalnej sytuacji, ponieważ ulicę kolejową nazwaną na cześć Stanisława Staszewskiego. Jak się jednak okazuje, popularny Tata Kazika z komunistami był za pan brat, co potwierdził syn – Kazik Staszewski.

– To się działo w latach 1953 -1954 i był to epizod półtoraroczny. On się wtedy ewidentnie jawił jako komunista i czynił to ze szczerego serca. Chciał pomóc, ale nie bardzo miał warsztat i materiały. Te donosy są absolutnie nieważne, bo były to donosy o sprawach, których ubecja była świadoma – stwierdził Kazik Staszewski.

W 2014 roku patronem Szkoły Podstawowej nr 17 została tragicznie zmarła koszykarka – Małgorzata Kozera-Gliszczyńska. Wcześniej na tarczach uczniowskich widniała podobizna Ludwika Waryńskiego. Po wejściu omawianej ustawy w życie to właśnie ul. Waryńskiego jako pierwsza może zmienić nazwę.

Poniżej lista zmian (bez ulicy Staszewskiego i SP 17):

 

 

REKLAMA
Subskrybuj
Powiadom o
3 komentarzy
najstarszy
najnowszy
Inline Feedbacks
View all comments

I bardzo dobrze. U nas to jeszcze nie ma tragedii ale w takiej wiosce jak Łask to jeszcze jest ul. Armii ludowej

Brawo, za uzasadnienie.
Olać nazwy ulic. Zawsze znajdzie się pretekst do zmiany, bo komuś odbije z następnej władzy.
Mnie się podoba część nazw z Francji, czy USA ( chociaż nigdy tam nie byłem ). Mieszkam dajmy na to pod numerem 19, przy 8-mej ulicy, IX dzielnicy i po herbacie. Co tu można zmienić ? Żukowa, czy inny szajs ?
Olać nazwy ulic. Są ważniejsze sprawy.

Brawo, więcej takich wpisów, a poziom merytoryczny dyskusji na tym portalu znacznie się podniesie. Co do Waryńskiego – pełna zgoda. Jednak przy zmianie ulic trzeba uważać, żeby nie popełnić innych głupstw. Np. w Łodzi na Retkini, jeszcze za komuny, była ulica „Hubala”, który był „słuszny politycznie” także w nowym ustroju, ale jej nazwę też zmieniono i teraz nazywa się ul. mjr. Henryka Dobrzańskiego ps. „Hubal”. Trzeba zatem uważać, aby nie dokonywać zmian dla samych tylko zmian, żeby potem pochwalić się w statystykach ile nazw ulic zmieniono.