Strona główna Aktualności Z miasta Koniec „Zielonych Pabianic”. Spółdzielnia w stanie likwidacji

Koniec „Zielonych Pabianic”. Spółdzielnia w stanie likwidacji

20
W ciągu prawdopodobnie kilku miesięcy spółdzielnia socjalna „Zielone Pabianice”, wobec której toczy się prokuratorskie śledztwo, przestanie istnieć. 

Informację o tym zamieściła na swoim Facebooku.

„Czas na zmiany… Jesteśmy w procesie likwidacji” – czytamy we wpisie.

„Zielone Pabianice” powstały w listopadzie 2016 roku. Założyli je miasto oraz stowarzyszenie Oratorium – Przygoda Życia. Teraz zapadła decyzja, że to koniec spółdzielni.

– Rzeczywiście, wraz z naszym wspólnikiem postanowiliśmy postawić ją w stan likwidacji – potwierdza Aleksandra Jarmakowska – Jasiczek, wiceprezydent Pabianic. – Proces ten może potrwać do wiosny przyszłego roku. Teraz spółdzielnia zaczyna wypowiadać umowy na usługi, które świadczy.

Należały do nich m.in. usługi opiekuńcze, w ramach umowy z Miejskim Centrum Pomocy Społecznej, a także te udzielane komercyjnie. Spółdzielni można było również powierzyć utrzymanie i porządkowanie terenów zielonych, chodników, placów i skwerów, prace ogrodowe, a nawet przeprowadzki. Ponadto administrowała tablicami i słupami ogłoszeniowymi, przyjmując zlecenia na plakatowanie.

O „Zielonych Pabianicach” zrobiło się w naszym mieście głośno w maju bieżącego roku, po tym, jak w wyniku kontroli finansów spółdzielni pojawiły się wątpliwości co do sposobu gospodarowania pieniędzmi i rzetelności wywiązywania się z umów. Prezydent Grzegorz Mackiewicz powiadomił o sprawie prokuraturę, aby ta przyjrzała się finansom „Zielonych Pabianic”. Ze wstępnych ustaleń śledczych wynika, że „wyparowało” stamtąd ponad 37 tys. zł (temat ten poruszaliśmy TUTAJ i TUTAJ).

Dlaczego spółdzielnia będzie zlikwidowana?

– Zadecydowała sytuacja finansowa. „Zielone Pabianice” zaczęły generować straty, które tylko by się pogłębiały – tłumaczy Paweł Rózga, sekretarz miasta.
REKLAMA
Subskrybuj
Powiadom o
20 komentarzy
najstarszy
najnowszy
Inline Feedbacks
View all comments

A jakie wyniki kontroli Prokuratury???? Numery z likwidacją znamy od dawna ale co z pieniądzmi????

Domyślam się że księgowa Stów. ORATORIUM przygoda Zycia -Pani Barbara W. zdążyła w kilka miesięcy przed likwidacją zlikwidować dokumenty, faktury niewygodne dla swojego pryncypała Prezesa Mirosława W. i innych „beneficjentów” środków publicznych z prowadzonych na boku przez Spółdzielnię „drobnych fuch”

37 tysięcy. Jacy ci ludzie głupi. Życie sobie zmarnować dla kilku złotych. Teraz prokurator, sąd i wstyd na całe miasto.

Pabianiczanie tu chodzi o wielokrotnie większe kwoty nie tylko z przykrywki w formie spółdzielni lecz także szeregu innych działalności: projektów unijnych w ramach MCPS, środków nieistniejącego stowarzyszenia „Kultury Chrześcijańskiej” także nieruchomości. Działania Policji i Prokuratury w tym przypadku są niezrozumiałe. Brak aresztów wydobywczych, zajęć mienia, nośników i dokumentów. Powinna się tym zająć 8nna prokuratura bo już późno. Urząd Miasta sam sam płaci za audyt buhaja… Ludziom mydlą oczy 37 tysiącami na waciki. Pabianiczanie nie wierzcie samorządowcom. Pisałem już Pan i Pani prezydent wiedzieli o Wszystkim od co najmniej 6 lat. Zwolnienie naczelnik za porozumieniem stron o czymś świadczy!!! Była naczelnik… Czytaj więcej »

Widzę, że Tomku jesteś dobrze poinformowany 🙉 fotowoltaika za grube tysiące złotych na pewnym domu sama z siebie też się nie postawiła 😂

Z założenia, ze statutu wynika że organizacje prokoscielne są powołane do wspierania kościoła, więc np. Kolonie wypoczynkowe z oratorium zawierają możliwość dzielenia się pieniędzmi (wpłaconymi przez rodziców, oraz przez np. Miasto w formie dofinansowania) z instytucjami kościelnymi.
Ciekawe jaki rodzaj wyprowadzania pieniędzy jest naganny?
I czy wyprowadzenie, niegospodarność dotyczy korzyści na rzecz osoby prywatnej? czy instytucji?

Oratorium nie ma nic wspólnego z Kościołem. Już od dłuższego czasu.

Przeczytamy statut zobaczymy

Owszem Marku dzielili się Prezes , żona, księgowa. Sprzedali Wolę Pszczółecką i coś tam sobie kupili a potem zawinęli się. Pozostał tylko KRS i zaczęła Nowa Przygoda Życia. Pan Prezes Kierownik czerpie pełnymi garściami z projektów Kolonii na które rekrutację przeprowadza MCPS. No Teraz będzie mniej tłusto bo likwidują jedną z jego firm ale przecież nikt go nie ściga więc Pancio który przyjechał na gościnne występy z Torunia dzięki opieszałości służb zdąży po sobie posprzątać. Prezydent, TE Teresa Bożena i inni latami przymykali oko za benefity i podział kosztów zarządu na tłusto.

Dlaczego, jeśli masz taką konkretną wiedzę, to tego nie zgłosisz ?

Zgłosiłem w 2018 do CBA. Wtedy zamietli pod dywan. Nie ta prokuratura. Trzeba innej nie naszej. To wioska Bracie. Ręką rękę myje

Prokuratura i CBA zamiata pod dywan przestępstwa nic nie znaczącego w Polsce prezydenta, takiej małej mieściny jak Pabianice ? Za dużo w filmów Patryka Vegi się naoglądałeś. Prokuratura będąca w rękach Ziobry- przeciwnika politycznego Koalicji Obywatelskiej, gdyby tylko mogła, to zmiotłaby całe władze Pabianic. Najwyraźniej nie doszło do przestępstwa. Ale domyślamy się, że czytałeś uzasadnienie i wiesz, że prokuratorzy popełnili przestępstwo, ratując przed więzieniem Mackiewicza ?

Pabianicka mafia. Wybierają ich Ci którzy i tak nie płacą podatków. Kiedy uczciwi wyjdą i powiedzą basta? Chyba się poddali i wynieśli z tego lokalnego bagna

A ja bym dodał obecną Pani Dyrektor MCPSu (ta nie do ruszenia, Pan mąż w znacznej instytucji pracuje), Macka, Ole J., Skarbniczkę, czy Pania Prezes Sp…(która obecnie spokojnie pracuje w Pabianickim MCPSie)…………. etc.
A swoja droga Macek niezła ta Twoja foto i hawira…….

Mmmm….jaka Panią Dyrektor masz na myśli ….a tą co koleżanka rządzi …

Już jeden z pabianickich prezydentów spędził czas za kratami. Warto aby obecną władza zapoznała się że wspomnieniami z tych ,,wczasów,,

Za co i który?

Kolejny świetny pomysł Mackiewicza pada na twarz … Jaki nadzór ze strony prezydenta, kto pozwalał na taką działalność, kto kontrolował, kto powoływał władze spółdzielni … i gdzie się podział ekspres do kawy … ?

Oj Macek, Macek. Niby taki krystaliczny, a za uszami pełno. Pewnie dlatego tak łatwo ulegasz straszeniu, bo jest tego więcej.

Czy to prawda, że osoba zwolniona z Zielonych Pabianic z funkcji dostała pracę … w tej samej instytucji lub blisko związanej w kadrach ? Może redakcja się zainteresuje ?