Strona główna Aktualności Z miasta Kolejny nabór do straży miejskiej i kolejne rozczarowanie

Kolejny nabór do straży miejskiej i kolejne rozczarowanie

1
Nadzieja była jak zawsze, ale wyniki naboru na strażników miejskich znów rozczarowały. Pierwszym ogłoszonym w tym roku konkursem zainteresował się tylko jeden kandydat. I nie ma pewności, że uda się go zatrudnić.

Dzisiaj w południe minął termin składania ofert. Wymagania nie były wygórowane: wykształcenie średnie, sprawność fizyczna i psychiczna, co najmniej 21 lat, dobra opinia… Jednak ze względu na zarobki nikt nie rwie się do pracy w pabianickiej komendzie.

– Ogłoszenie dotyczyło trzech etatów. W najlepszym przypadku zatrudnimy jedną osobę. Pod warunkiem, że spełni wymogi formalne oraz przejdzie pomyślnie test wiedzy i sprawnościowy – wyjaśnia Tomasz Makrocki, komendant straży miejskiej.

Początkujący funkcjonariusz może liczyć tylko na najniższą krajową (nie licząc „trzynastki” czy „wczasów pod gruszą”). Za takie pieniądze trudno znaleźć kogoś, kto chciałby pełnić służbę, zwłaszcza, że nie jest to praca po 8 godzin i tylko w dni robocze.

– Oczekiwania finansowe są dużo większe, dlatego na rozmowach kwalifikacyjnych wyraźnie informujemy o wynagrodzeniu, żeby nie było niedomówień – dodaje komendant.

Wszystkie ostatnie nabory do tej formacji wypadły słabo. W ubiegłym roku ogłaszano je cztery razy – raz na cztery etaty, dwa razy na trzy etaty i raz na dwa etaty. Ile osób zatrudniono? Dwie (kobietę i mężczyznę). W jednym przypadku kandydat zrezygnował z podpisania umowy o pracę, w innym dwaj kolejni nie spełnili oczekiwań…

– Zdajemy sobie sprawę, że dopóki zarobki nie wzrosną, ciężko nam będzie powiększyć skład osobowy. Teraz w straży miejskiej pracuje 30 funkcjonariuszy. A były czasy, gdy ta liczba przekraczała 40 – zauważa Tomasz Makrocki.

REKLAMA
Subskrybuj
Powiadom o
1 Komentarz
najstarszy
najnowszy
Inline Feedbacks
View all comments

I pomyśleć że jeszcze w grudniu było mniej gdyby nie zwiększona minimalna krajowa. Straż miejska wykonuje na chwilę obecną często takie zadania, które tu na portalu czytelnicy chwała. Min kontrola pieców eko patrole gdy ktoś wyrzuci śmieci wyleje nieczystości a mimo to wielu kojarzy się ona z babcią od pietruszki. Ta praca to obciach dla wielu osób. To wstyd że sfera budżetowa jest tak nisko opłacana. Niestety nie mamy danych w jakim wieku są pozostali strażnicy może się okazać że większość przed emerytura i stąd nie szukają innej pracy bo tak to nie miałby kto prawie tam pracować. Jeśli jakiś… Czytaj więcej »