Na 3 miesiące do aresztu trafił 31-letni pabianiczanin, który usłyszał zarzuty rozboju z użyciem niebezpiecznego narzędzia w warunkach recydywy.
Zdarzenie miało miejsce w centrum Pabianic, 20 sierpnia, tuż przed godziną 2:00. Do zgłaszającego idącego chodnikiem podjechał mężczyzna na rowerze. Zajeżdżając mu drogę wyciągnął nóż i grożąc nim zażądał wydania pieniędzy i telefonu. Napastnik był tak przekonywujący, że 42-letni pokrzywdzony uwierzył, że ten może zrobić mu krzywdę i oddał mu wartościowe przedmioty i pieniądze. Wtedy sprawca odjechał.
– Zaalarmowani policjanci natychmiast sprawdzili pobliskie ulice – mówi podkom. Ilona Sidorko, rzecznik pabianickiej policji. – Już kilkadziesiąt minut od zdarzenia na ulicy Moniuszki funkcjonariusze zauważyli rowerzystę odpowiadającego rysopisowi sprawcy. 31-latek został zatrzymany. Był nietrzeźwy. Podczas przeszukania odzieży mężczyzny mundurowi zabezpieczyli narzędzie przestępstwa. Odzyskali także skradzione mienie.
Wczoraj (22 sierpnia), 31-latkowi przedstawiony został zarzut rozboju z użyciem niebezpiecznego narzędzia w warunkach recydywy za co grozi mu od 3 do 15 lat pozbawienia wolności. Policjanci doprowadzili mężczyznę do sądu, który przychylił się do wniosku prokuratury i zastosował wobec niego 3 miesięczny areszt.
