Strona główna Sport Piłka nożna „Fioletowi” utonęli w Nerze

„Fioletowi” utonęli w Nerze

0

15. zespół III-ligi łódzko-mazowieckiej okazał się drużyną z innej planety dla „fioletowych”, którzy ulegli aż 0:7.

PTC Pabianice – Ner Poddębice 0:7 (0:3)
Bramki: 0:1 – Tomasz Bogołębski 3. min, 0:2 – Tomasz Bogołębski 27. min, 0:3 – Joachim Pabjańczyk 43. min, 0:4 – Jakub Owczarek 55. min (rzut karny), 0:5 – Olaf Okoński 59. min, 0:6 – Dariusz Jarczewski 69. min, 0:7 – Olaf Okoński 79. min.

Trzeba jednak jasno zaznaczyć, iż grający o dwie klasy rozgrywkowe niżej pabianiczanie przystąpili do pucharowej potyczki w mocno osłabionym składzie. Złamany nos po meczu w Kutnie ma bramkarz Adam Wilczyński i z tego powodu znów w bramce samego siebie wystawić musiał trener Tomasz Stolarczyk. Jakby tego było mało kontuzje gnębią dwóch podstawowych stoperów – Szymona Ziółkowskiego i Dawida Kaźmierczaka, a w dzisiejszym meczu z urazem boisko opuścił ostatni zdrowy stoper – Bartosz Znojek. Dziś partnerował mu nominalny boczny obrońca – Adrian Kopka. Ponieważ na ławce znajdowało się tylko dwóch zawodników – Radomir Znojek i Piotr Szynka, a ten drugi… również narzeka na uraz. To na boisku w miejsce środkowego obrońcy pojawić musiał się do niedawna nominalny bramkarz.

Wobec tych wszystkich okoliczności oraz faktu, iż podopieczni trenera Piotra Szarpaka ostatnio są na fali wznoszącej i w weekend pokonali lidera tabeli III ligi – Lechię Tomaszów Mazowiecki, wynik aż tak bardzo już nie dziwi. Rywale złożeni głównie z młodych, wyróżniających się zawodników z regionu prezentowali się lepiej w każdym elemencie gry.

Poddębiczanie szybko otworzyli wynik za sprawą Tomasza Bogołębskiego. Ten sam zawodnik podwyższył po niemal pół godzinie gry, a tuż przed gwizdkiem na przerwę na 3:0 podwyższył Joachim Pabjańczyk. Po przerwie zawodnicy Neru dołożyli cztery kolejne bramki (w tym jedną z rzutu karnego) i ostatecznie wyjechali z Pabianic z okazałym 7:0. Dwie bramki na Sempołowskiej zdobył Olaf Okoński, były napastnik II-ligowego Pelikana Łowicz, III-ligowych UKS SMS Łódź, Sokoła Aleksandrów Łódzki, Zawiszy Rzgów czy IV-ligowego ŁKS-u.

W ten sposób kończy się pucharowa przygoda „fioletowych”, którzy jednak mają teraz na głowie raczej ważniejsze zmartwienia. Po dwóch ostatnich porażkach w lidze z rzędu w sobotę czeka ich trudny wyjazdowy pojedynek z Orłem Parzęczew, gdzie o przełamanie będzie niezmiernie ciężko.

PTC: Stolarczyk – Bartyzel, B. Znojek (R. Znojek), Kopka, Gwiazdowski – Miszczak, Sikorski, Hiler, Kling, Klimek – Cukierski.

REKLAMA
Subskrybuj
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments