Dokładnie 18 lat temu grupa harcerzy z Pabianic spotkała się w Bieszczadach. Tam założyli drużynę o nazwie Diamir. Dziś to wielopokoleniowa grupa przyjaciół.
Wszystko zaiskrzyło podczas pierwszego turnusu na obozie w Bieszczadach w 1996 roku. Tam spotkali się: Łukasz Malanowski, Tomek Tomecki, Marek Jacoń, Grzegorz Pajor, Anna Taborowska, Aleksandra Baraniecka, Justyna Kiejda, Tomasz „Forest” Morzyszek, Jakub Malanowski, Łukasz Piasecki, Michał „Wiśnia” Wiśniewski, Żuku. Po przyjeździe do Pabianic zorganizowali spotkanie na Lewitynie i 1 września oficjalnie powstała 9 Pabianicka Wędrownicza Drużyna Kadrowa „DIAMIR”. Jej pierwszym drużynowym był pwd (przewodnik) Bartosz Grzegorczyk.
– Pasją drużyny od samego początku są wędrówki i wyjazdy, a po 18 latach ciężko już na mapie Polski wskazać ciekawe miejsca, w których jeszcze nie byliśmy – opowiada Tomasz Morzyszek, wszystkim znany jako Forest. – Wyprawy i wyczyny, które podejmujemy wyzwoliły nas z ram zwykłego spędzania czasu. Możemy się pochwalić iż wychowankowie spędzali i spędzają czas w nietuzinkowy sposób, jeżdżąc konno, biegając w maratonach, skacząc ze spadochronem. Część z nich uczestniczy w spływach kajakowych, inni zdobywają koronę Tatr i wędrują po szlakach całej Polski.
Ich wyprawy to m.in: wycieczki po Bieszczadzkim Parku Narodowym (8 razy), obóz wędrowny po stanicach Hufca Pabianice (2007 rok), którego organizatorem była IV drużynowa phm Ariadna Andrzejczak, obóz kajakowo-konny w Kopernicy na stanicy Hufca Pabianice z III drużynowym pwd Tomaszem Morzyszkiem. Był też Rajd w Głuchołazach, gdzie w 1997 zdobyli 1 miejsce na trasie, a w 2004 byli jedną z najmłodszych ekip pod opieką przybocznej dh. Olgi Skorupko, oraz wyprawy z VI drużynowym pwd Mateuszem Kukiełą.
Podczas gali z okazji 18. urodzin, które odbyły się 1 września była blisko setka harcerzy i zaproszonych gości. Rozdano nagrody w 9 kategoriach. Otrzymali je: Gawędziarz drużyny – Tomasz Morzyszek, Złamane serce – Katarzyna Cieciorowska i Mateusz Biskupski, Organizator harców – Ariadna Andrzejczak, Niezawodny Diamirczyk – Agata Stępień, Największa wpadka – Joanna Koczur, Stoicki spokój – Olga Skorupka, Artystyczna dusza – Jarosław Kosek, Największy performens – Weronika Krajda. Najważniejszą nagrodę za całokształt pracy włożony na rzecz drużyny otrzymał Tomasz Morzyszek. Tak zagłosowali harcerze obecni na głosowaniu.
Przez drużynę przewinęło się około pół tysiąca osób, a około 200 związało się z nią na poważanie. – Tworzymy wielopokoleniową grupą przyjaciół, trzymających się mimo upływu czasu. Harcerze rozjechali się po całym świecie, lecz gdy wracają do Pabianic często spotykamy się w swoim starym gronie – mówi Forest.
Dzisiaj drużynową jest dh. Barbara Banaszczyk, jej przybocznymi są dr. Piotr Cieśla i dh Łukasz Barys. Teraz oni przekazują następnym pokoleniom najważniejszą dewizę wędrowników: WYJDŹ W ŚWIAT, ZOBACZ, POMYŚL, POMÓŻ – CZYLI DZIAŁAJ.
