Strona główna Sport Piłka nożna Derby: będzie sporo bramek? Snajperzy nie zawiodą

Derby: będzie sporo bramek? Snajperzy nie zawiodą

1

W meczach z udziałem obu pabianickich drużyn padało w tym sezonie średnio po 4-5 bramek. Czy tak będzie też w derbach?

 Włókniarz sporo traci, ale sporo też strzela. W pięciu spotkaniach zdobył i stracił po 13 bramek. Tyle straconych goli to piąty… od końca wynik w lidze. Mogłoby być ich jeszcze więcej gdyby nie kapitalna od początku sezonu postawa w bramce Damiana Rzeźniczaka, który ostatnio obronił nawet rzut karny. Spory wpływ na ilość straconych bramek ma jednak wysoka porażka w Parzęczewie 2:7. Za zdobyte odpowiada zaś głównie aktualny lider klasyfikacji strzelców klasy okręgowej – Patryk Sumera, autor 7 trafień, który strzelał w 4 z 5 spotkań (nie trafił tylko z Orłem Parzęczew, gdy grał nieco ponad godzinę).

 Co ciekawe tuż za jego plecami plasuje napastnik PTC – Piotr Szynka z 6 trafieniami. Derby będą więc okazją do bezpośredniego pojedynku obu snajperów. „Pepe” miałby bramek pewnie więcej, ale nie zawsze grywa w ataku, bo wystawiany jest także w środku i na boku pomocy. Strzelanie rozpoczął dopiero od trzeciej kolejki, ale od tamtej pory notuje passę trzech meczów z rzędu z dwoma zdobytymi bramkami. „Fioletowi” również strzelają sporo (14 bramek w 5 meczach), chociaż bilans sporo podreperowali ostatnią wysoką wygraną 5:1 z ostatnim w tabeli na dodatek zdekompletowanym KKS-em Koluszki. Dużo lepiej prezentuje się jednak linia defensywna PTC, która w pięciu meczach straciła 7 bramek (4 wynik w lidze).

Przed sezonem wydawało się, że oba zespoły będą walczyć o zgoła odmienne cele. Kompletnie przebudowany Włókniarz na 70-lecie istnienia miał raczej plasować się w dolnych rejonach tabeli i walczyć o utrzymanie, ale póki co radzi sobie nadzwyczaj dobrze. „Fioletowi” po dwóch latach spędzonych w czołówce dzięki utrzymaniu składu mieli zaś na 110-lecie klubu obchodzone w 2016 roku włączyć się do walki o awans i póki co są na dobrej drodze plasując się na podium, punkt za liderem.

Włókniarz po pięciu kolejkach z 9 pkt. na koncie zajmuje 6. miejsce. Podopieczni Michała Gajdy poza wysoką porażką 2:7 z Orłem Parzęczew w zasadzie ustrzegli się wpadek, bo porażkę 2:3 na inaugurację z KS-em Kutno, który jako jedyny w lidze nadal nie doznał porażki i jest liderem, można jak najbardziej zrozumieć. Przede wszystkim przed tygodniem „zieloni” mocno zaskoczyli in plus pokonując dotychczasowego lidera – Sokół II Aleksandrów 4:2 i to na jego terenie. To powoduje, że w obecnej sytuacji przed derbami wcale nie stoją na straconej pozycji. Tym bardziej, że póki co jeśli piłkarze z Grota-Roweckiego przegrywali to tylko na wyjazdach. U siebie zanotowali komplet punktów dzięki wygranym z MKS-em Tuszyn 3:1 i Startem Brzeziny 2:0.

Podobnie sytuacja wygląda u „fioletowych”, którzy z 12 punktami (4 wygrane i 1 porażka) plasują się na 3. miejscu w tabeli. Oni też na początku sezonu lepiej radzą sobie u siebie, gdzie zanotowali komplet trzech zwycięstw (3:2 ze Startem Łódź, 3:1 z LZS-em Justynów i 5:1 z KKS-em Koluszki). Choć na wyjeździe grali zaledwie dwa razy notując jedną wpadkę. W Rzgowie z tamtejszymi rezerwami IV-ligowego Zawiszy pogrążył ich wychowanek Marcin Kaczmarkiewicz zdobywając obie bramki dla gospodarzy. Piłkarze z ul. Sempołowskiej mają już jednak wygrane dwa wyjazdowe mecze derbowe w tym sezonie. W derbach powiatu w lidze pokonali w Dłutowie wyżej wówczas notowany GLKS 3:1, a w pucharze rozprawili się z Włókniarzem Konstantynów wygrywając 3:2, chociaż przegrywali już 0:2.

 W zeszłym sezonie dwukrotnie triumfował Włókniarz wygrywając u siebie 1:0 i na wyjeździe 3:2, ale dziś to kompletnie bez znaczenia, bo w zespole z Grota-Roweckiego nie ma ani jednego strzelca tych bramek. Jesienią trzy punkty zapewnił bowiem Artur Kulik obecnie grający w Zawiszy Rzgów, a wiosną przy Sempołowskiej komplet dał hat-trick Damiana Kozłewskiego, który w ostatniej chwili wybrał a-klasową Iskrę Dobroń.

Pewne jest jedno w obu zespołach forma wydaje się zwyżkowa, co zapowiada ciekawy pojedynek. Początek w sobotę o godz. 16.00 na stadionie MOSiR przy Grota-Roweckiego.

Przewidywane składy (na podstawie dotychczasowych meczów):

 Włókniarz: Rzeźniczak – Kozieł, Stępiński, Maślakiewicz, Olejnik, Pawlak (Okrojek) – Dobroszek, Rudzki, Sęczek, Madaj – Sumera.

 PTC: Wilczyński – Kopka, Kaźmierczak, Ziółkowski, Bartyzel – Cukierski, Hiler, Sikorski, Kling, Klimek – Szynka.

Historia Pabianickich derbów.

Zapraszamy kibiców do wzięcia udziału w sondzie.

[yop_poll id=”2″]

REKLAMA
Subskrybuj
Powiadom o
1 Komentarz
najstarszy
najnowszy
Inline Feedbacks
View all comments

Dzisiaj odbyły się zawody powiatowe, czy będzie jakiś artykuł na ten temat?