Radni podjęli w czerwcu uchwałę, w której apelują do prezydenta o zakazanie występów cyrkowych z udziałem zwierząt.
W uchwale jest zapis o zakazie dzierżawy terenów należących do miasta, dystrybucji biletów w jednostkach podległych ratuszowi oraz promocji przedstawień z wykorzystaniem majątku miasta.
Pomysłodawczynią z ramienia rady miejskiej była Zofia Kriger-Kozłowska z Platformy Obywatelskiej. Wspomagał ją Arkadiusz Jaksa, wiceprzewodniczący rady powiatowej i dyrektor łódzkiego ZOO. Radni tworząc uchwałę powinni zdawać sobie jednak sprawę, że od lat cyrk w Pabianicach rozstawia się na terenach prywatnych i zakazy prezydenta nic nie dadzą.
Uchwałę opiniował radca prawny z urzędu. -Budzi wątpliwości, czy ewentualne zakazy wynikające z wykonania tej uchwały miałby dotyczyć wystawy psów czy kotów rasowych – zastanawiał się Andrzej Jankowski.
Finalnie może się okazać, że cyrk i tak będzie się rozstawiał, ale wystawy kotów rasowych w miejskiej hali nie obejrzymy.
Dziś na terenie supermarketu Carrefour swoje namioty rozbił cyrk Arlekin, ale z programem bez udziału zwierząt.
Pewnie radni jako dzieci chętne chodzili do cyrku ze swoimi rodzicami i oglądali popisy zwierząt ……….
w cyrku Arlekin nie ma zwierząt. pisali o tym
Cyrk bez zwierząt jest ok. Nie chcę widzieć żadnego cyrku z udziałem zwierzaków.
Akcja z cyrkiem pokazuje cały obraz PO, którego radni pilotowali akcję … śmiech na sali, pikiety, podpisy, uchwały a cyrk i tak przyjechał i ustawił się na terenie innym niż miejski 🙂
Widzę, że mały wysiłek intelektualny, dla niektórych to już ciężki ból fizyczny. Wystarczyło zadać sobie odrobinę trudu i przeczytać dwa posty niżej i wszystko byłoby jasne, że w tym cyrku, co przyjechał zwierząt nie ma. Więc czyj obraz został pokazany? PO, czy twój?
Jaksa w łodzi zwierzęta w klatkach trzyma, bo kaska leci na konto. W Pce już jest jednak obrońcą zwierząt 🙂 Jakieś rozdwojenie jaźni ? …