Strona główna Aktualności Z miasta Ciężarówki (już wkrótce) nie wjadą

Ciężarówki (już wkrótce) nie wjadą

12

Prezydent Grzegorz Mackiewicz i starosta Krzysztof Habura uderzają w stół. Po miesiącu zakazują wjazdu samochodom ciężarowym.

Od blisko miesiąca samochody o masie powyżej 12 ton mają zakaz wjazdu w godzinach 6:00 – 20:00 na teren Łodzi. Kierowane są objazdem przed drogę krajową nr 71, czyli przez pabianickie ulice: Warszawską, Sikorskiego, Partyzancką i Lutomierską. Większość ciężarówek jednak omija Pabianice wjeżdżając na trasy S8 i S14, skąd zjeżdżają na drogę krajową nr 71 przed Szynkielewem. W najgorszej sytuacji znalazł się Konstantynów Łódzki, w którym w godzinach popołudniowych przez miasto przejeżdża ponad 300 TIR-ów na godzinę (pisaliśmy o tym TUTAJ).

Negatywne od samego początku opinie prezydenta Pabianic i wójtów gmin Pabianice oraz Ksawerów pozostały bez echa w łódzkim magistracie (WIĘCEJ). Nie pomogło także szukanie pomocy u wojewody (WIĘCEJ). Dlatego też władze naszego miasta i powiatu postanowiły wziąć sprawy w swoje ręce.

– Jeśli Łódź może zakazać wjazdu na teren swojego miasta i nie przyjmuje argumentów ościennych miast oraz gmin, zrzucając na nie cały problem TIR-ów, to my możemy zrobić to samo – mówi prezydent.

– Do tej pory zresztą nie pojawiła się obiecana sygnalizacja świetlna na skrzyżowaniu ulic Sikorskiego i Nawrockiego. To niedotrzymanie warunków umowy – dodaje inżynier miasta, Andrzej Różański.

– Można powiedzieć, że to był taki miesiąc testowy. Co prawda ciężarówki nie mają wytyczonego objazdu przez drogi powiatowe, ale nie wszystkie poruszają się zgodnie z wytyczonymi objazdami. W efekcie dodatkowo eksploatują i niszczą także drogi miejskie, czy powiatowe, a nikt nam do budżetu dodatkowych środków na ich naprawę nie da – podsumowuje starosta. – Całkowicie zakorkowany jest natomiast Konstantynów, czyli miasto leżące w naszym powiecie, dlatego sprzeciwiamy się dalszemu poruszaniu się przez ciężarówki tym objazdem – dodaje.

– Do połowy miesiąca nasi pracownicy ustawią przy wjazdach do Pabianic stosowne oznaczenia drogowe – zapewnia dyrektor Zarządu Dróg i Transportu, Stanisław Wołosz.

– Aby nikt nie podważył naszych działań zachowujemy odpowiednie, 14-dniowe vacatio legis. Jeszcze dziś radni na zwołanej sesji nadzwyczajnej podejmą stosowną uchwałę w tej kwestii, która zacznie obowiązywać od 15 kwietnia – tłumaczy radca prawny z Urzędu Miejskiego, Andrzej Jankowski.

[AKTUALIZACJA] Niniejszy artykuł i treści w nim zawarte są zmyślone. Został umieszczony z powodu obchodzonego 1 kwietnia Prima aprilis.

REKLAMA
12 komentarzy
najstarszy
najnowszy
Inline Feedbacks
View all comments

mam nadzieje że to akurat nie prima aprilis i tak będzie 🙂

300 ciężarówek na godzinę chyba przesadzili z tą liczbą

Przez skrzyżowanie tyle przejechało tzn. w obie strony.
W jedną około 150.

możecie potwierdzić w artykule,że to nie Prima Aprilis.

prima aprilis

buuuuuuu ha ha ha prezydent i starosta uderzają w stół pierdu pierdu oni co najwyżej to mogą się pocałować w łokieć

zobaczymy czy to się uda ???

Czyżby władze Pabianic zaczęły w końcu działać z tirami?? Bravo!!!

jak by było 300 ciężarówek na godzinę to były by same ciężarówki na drodze i brak osobówek

„Działać” i nasz starosta ? … To musi być żart na 1 kwietnia

I nici z naszej radości !!! 🙁

Ale się upachalem, zakazać to sobie mogą na drogach powiatowych i gminnych. Masakra