Na drodze ekspresowej S14 w kierunku Sieradza, niedaleko węzła w Szynkielewie, doszło do poważnego wypadku. Jedna osoba jest ciężko ranna. 

Zdarzenie miało miejsce kilka minut po godz. 12. Na pasie awaryjnym stał kierowca Nissana Qashqai. Prawym jechała Scania na zgierskich numerach rejestracyjnych. Kierowca ciężarówki w ostatniej chwili zauważył osobówkę, kiedy nie było już szans na zahamowanie i z impetem wbił się w tył Nissana.

– Nie doszłoby do tego, gdyby ten samochód stał prawidłowo. Ale on znajdował się częściowo poza pasem awaryjnym, za białą linią – mówił zdenerwowany kierowca Scanii.

Nic mu się nie stało. O szczęściu w nieszczęściu może mówić drugi z kierowców. Doznał poważnych obrażeń (wstrząśnienia mózgu, urazu barku i klatki piersiowej), ale ten wypadek mógł mieć o wiele tragiczniejsze konsekwencje.

– Z tego, co udało się ustalić wiemy, że kierowca Nissana zatrzymał się na pasie awaryjnym z powodu awarii samochodu i zdążył z niego wysiąść. Gdy w auto uderzyła Scania, stał przy nim – poinformował obecny na miejscu zdarzenia policjant z wydziału ruchu drogowego KPP w Pabianicach.

Nissan jest całkowicie zniszczony, fragmenty karoserii leżały porozrzucane w promieniu kilkudziesięciu metrów. Ciężarówka wymaga naprawy.

Na miejscu pracowały dwa zastępy straży pożarnej, policja i pogotowie. Kierowca Nissana został przewieziony do szpitala w Pabianicach. Droga S-14 w kierunku Sieradza przez 40 minut była całkowicie zablokowana.

REKLAMA
Subskrybuj
Powiadom o
17 komentarzy
najstarszy
najnowszy
Inline Feedbacks
View all comments

Ślepy skurwiel, nie widział samochodu na poboczu czy celowo wjechał ?????????????

Trochę kojarzę jeszcze z kursu na prawo jazdy i wydaje mi się, że nie było przepisu mówiącego: „jeśli samochód wystaje na pas drogi to można w niego uderzyć”. Choć mogę się mylić i może to rzeczywiście kierowca ciężarówki ma rację.

EZG i wszystko jasne…

Adrian jakie ma to znaczenie czy EZG,EPA,ESI,ELA. Ciekawe jakie Ty masz?

EPA mam i się tego nie wstydzę. Nie wiem ile się kręcisz po okolicy, ale jeśli masz możliwość to zauważ, że bardzo dużo zamieszania na drodze wprowadzają głównie kierowcy z rejestracjami EZG (i nie tylko, nie będę wymieniał żeby nie wywołać burzy). Słyszałem nawet kiedyś teorię że jest to fatum. Może i tak być – nie wnikam. Owszem, nie wszyscy są złymi kierowcami, są tacy, którzy jeżdżą dobrze, a nawet bardzo dobrze, ale wg mnie to tylko wyjątki potwierdzające regułę. Pozdrawiam 🙂

Dokładnie tak samo o EPA mówią w Zgierzu.
Lokalna zawiść. 😉

w bagażniku nissana jest wieniec na pogrzeb z szarfami miał szczęście

Jak w biały dzień można nie zauważyć stojacego samochodu? Nawet jakby stał na pasie to powinien go ominąć. Stwierdzam się w przekonaniu że kierowcy tirow nie są chyba do końca normalni…

Jak w biały dzień można nie zauważyć stojącego samochodu?! Jeszcze wielce oburzony, ze wystawal poza pas awaryjny. Utwierdzam się w przekonaniu, że kierowcy tirow nie są normalni!

Tempomat na 90 km/h, nogi na pulpicie, na ekranie jakiś film… Dodajmy do tego jeszcze wchodzące w potęgę systemy „autoprowadzenia” w pasach to już zupełnie wyłączy myślenie. 😉

Dobry kierowca z tego pana jeżeli w dzień niewidzi auta stojącego na poboczu nawet jeśli auto wystawało kawałek za pobocze to powinien je ominąć.

Temu panu z tira najlepiej prawo jazdy zabrać !!!!

I mamy nieumiejętność poruszania się po drogach szybkiego ruchu. Mógł sie zatrzymać na lewym pasie….

Jebniety/jebnieta jesteś ???

Mogłeś/mogłaś tyz się zatrzymać na lewym….. Widać doświadczenie u cb … przez takich są wypadki

Widać uszkodzenia na nissanie i widać uszkodzenia na scanii…. Tak ze jeśli nissan wystawal lekko na pas jazdy to czemu są takie obrażenia aut…. aż tak szerokie. Wina tylko i wyłącznie kierowcy tira.

Psychotesty to m.in. umiejętność ceny zmieniającej się odległości… albo Pan z ciężarówki ma już niemiecki wiek emerytalny albo kury się dobrze niosły, mućka dużo mleka dawała a mama często do miasta jeździła.