W mieście brakuje miejsc postojowych tymczasem część właścicieli aut blokuje parkingi niejeżdżącymi wrakami.
Z tym antyspołecznym procederem walczy straż miejska. Funkcjonariusze w pierwszej kolejności ustalają właściciela pojazdu.
– Gdy jest to możliwe przekonujemy do zwolnienia cennego miejsca parkingowego. Zdarza się też, że pojazd odholowywany jest na specjalny parking. Niestety, procedury trwają nieraz rok i często ostatecznie to miasto musi pokryć koszty holowania i złomowania pojazdu – mówi Tomasz Makrocki, komendant Straży Miejskiej w Pabianicach. – Zdarza się również, że nie ma podstaw do podjęcia interwencji, gdy auto jest zarejestrowane i ma opłacone OC.
W tym roku udało się już usunąć kilka unieruchomionych samochodów. Jednak mieszkańcy informują o kolejnych zalegających na osiedlach wrakach. Poniżej publikujemy galerię aut, które powinny trafić na złom i apelujemy do właścicieli o ich usunięcie.
Zdjęcia nieopublikowanych wraków można dodawać w komentarz.














Wraki na tory!
Volvo 480? Niezły rarytas, youngtimer z prawdziwego zdarzenia. Po odrestaurowaniu warty niemałe pieniądze już teraz, a za kilka lat będzie jeszcze więcej.
Na parkingu róg Moniuszki i Śniadeckiego stoją jeszcze dwa – Aerostar na grójeckich numerach i A6 na łaskich. Już chyba z rok nie ruszane.
Przede wszystkim powinno się sprawdzić czy te złomy są ubezpieczone, bo za brak ubezpieczenia zarejestrowanego pojazdu jest 5600 kary.
Pozdrowienia dla Przemka! Tak myślałem, że cykl o walkach się szykuje, bo widziałem Ciebie wczoraj w akcji przy tym VW T4.
Twoja Skoda ma zajebisty kolor, serio! 🙂
To mojej żony 🙂
Na parkingu Piotra Skargi 74 (przy nieczynnym już kiosku) stoi od dłuższego czasu
granatowy mercedes.
Jest tyle możliwości żeby je usunąć że nawet nie chce mi się pisać
Jeśli pojazd jest zarejestrowany i ma ub. OC oraz nie ma wycieków płynów, to nie ma żadnej możliwości.
Jest.Tylko taki teoretyczny a mianowicie stworzyć odcinek na którym stoją wraki płatnym.Gwarantowane że natychmiast znaleźli by się właściciele.
Bzdura
Napisz chociaż jeden sposób, jak odchorować legalnie pojazd z prywatnego terenu np. Spółdzielni Mieszkaniowej ?
*Odholować
Ponad połowa tych aut należy do obecnych lub byłych funkcjonariuszy służb mundurowych. To jest przyczyna dlaczego ich nie ruszają.
Spisek, zdrada, nepotyzm, znajomości, bezkarność władzy.
Co zrobić, skoro szczególnie wśród strażaków, żołnierzy i policjantów występuje choroba, a może hobby, polegające na zostawianiu na ulicy skorodowanych starych zniszczonych samochodów. Strażnicy graniczni lubią sobie też ściągnąć tablicę rejestracyjną. Ale o tym szaaa
Na Konopnickiej kilka aut dalej od Mercedesa stoi jeszcze srebrny Opel, który czeka na swoją kolej. Te złomy to prawdziwa plaga.
Na parkingu przy 20 Stycznia bl 140 PRACOWNIK SPÓŁDZIELNI MIESZKANIOWEJ zrobił sobie połączenie szrotu i autogiełdy. Handluje starymi autami i wszystkie trzyma pod blokiem na parkingu. Brak miejsc a On złomy przechowuje. Jak chce prowadzić interes to niech sobie plac wynajmie a nie na osiedlowym prakingu
Na ulicy Piotra Skargi… Nie stoją tylko 3 pojazdy wyżej pokazane jako wraki stojące na parkingu na wysokości przystanku linii 1 przy Nawrockiego tam jest jednego właściciela pojazdów od 7 do 10… Właściciel nie należy do spółdzielni. Pan posiadający tyle pojazdów terroryzuje swoich sąsiadów z bloków bo dość że zawalił całe swoje podwórko wrakami to jeszcze od 10 lat zabiera miejsca mieszkańców! Mało tego mieszkańcy zgłaszali sprawę i do spółdzielni i na policję i straż miejska a nawet do prezydenta Grzegorza Mackiewicza który to mimo rozmów na ten temat z prezesem spółdzielni również nie poczynił kroków by coś się zmieniło.… Czytaj więcej »