Strona główna Blog Strona 443

Policja podsumowała akcję: 147 kierowców jechało zbyt szybko

3
Przekraczanie prędkości jest bardzo częstym wykroczeniem. Pokazały to policyjne kontrole, jakie odbyły się w ubiegłym tygodniu w ramach akcji „Prędkość”. 

Trwała ona trzy dni – w środę, czwartek i niedzielę (10, 11 i 14 listopada) na drogach całego województwa łódzkiego. Objęła więc również nasz powiat.

Funkcjonariusze przeprowadzili w tym czasie w Pabianicach i w ościennych gminach 165 kontroli. Z jakim wynikiem?

– Dozwoloną prędkość przekroczyło 147 kierowców – poinformowała podkomisarz Ilona Sidorko, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji.

Ponadto dwie osoby straciły na trzy miesiące prawo jazdy. To dlatego, że w terenie zabudowanym jechały za szybko o ponad 50 kilometrów na godzinę.

W trakcie prowadzonych kontroli ujawniono również 27 innych wykroczeń.

Piotr Różycki zamieścił wpis. Radni KKR chcą interwencji

30
Piotr Różycki
Miarka się przebrała. Na takim stanowisku stoi Koalicyjny Klub Radnych w odniesieniu do Piotra Różyckiego z klubu Prawa i Sprawiedliwości. Chodzi o wpis w internecie.

Radny zamieścił go na swoim profilu 11 listopada, po miejsko – powiatowych obchodach święta niepodległości, komentując wystąpienia podczas uroczystości.

Przed Pomnikiem Legionisty, po mszy w kościele św. Mateusza, głos zabrali m.in. prezydent Grzegorz Mackiewicz oraz starosta Krzysztof Habura. I właśnie ich słowa nie spodobały się Piotrowi Różyckiemu, czego wyraz dał w następującym wpisie:

„Obchody 103 rocznicy odzyskania przez Polskę Niepodległości. W Pabianicach tak jak w całej Polsce to moment doniosły. Niestety nie obyło się bez żałosnych nawiązań w wystąpieniach włodarzy miasta i powiatu, których nazwisk, ze zwykłej przyzwoitości, nie wymienię. Takie lokalne für Deutschland, aż dziw, że nie przytoczyli fragmentów „małego księcia”…. Szkoda” (zachowujemy oryginalną pisownię).

Radni z KKR są tym komentarzem oburzeni i zniesmaczeni. Na fanpage’u KKR napisali, że radny Różycki przyzwyczaił już wszystkich do swojego zachowania, ale czas powiedzieć temu „stop”.

„Nie zgadzamy się na chamstwo radnego Różyckiego zarówno na sesjach wobec radnych, jak i przede wszystkim w internecie wobec mieszkańców naszego miasta. Tego typu zachowanie obniża powagę całej Rady Miejskiej. Nie możemy się na to godzić” – widnieje we wpisie.

Co zamierzają zrobić? Krzysztof Rąkowski, przewodniczący rady miejskiej, planuje spotkać się w najbliższych dniach z Włodzimierzem Stankiem, przewodniczącym klubu PiS, aby w tej sprawie interweniować.

Wpis z 11 listopada nie jest pierwszym kontrowersyjnym wpisem Piotra Różyckiego. Niewybredne komentarze w internecie radny PiS zamieszczał już niejednokrotnie.

Wypowiedzi władz miasta i powiatu można usłyszeć w relacji telewizji Pro MOK – http://promok.pl/player/?id=4352

Ponownie spróbują sprzedać autobus. Cena wywoławcza niższa

7
Za pierwszym razem się nie udało. Czy drugi przetarg przyniesie rozstrzygnięcie? Miejscy urzędnicy ponownie spróbują sprzedać autobus.

Chodzi o ten, który w 2016 roku miasto kupiło dla MUKS Włókniarz w pierwszej edycji budżetu obywatelskiego (projekt zajął trzecie miejsce) i którego klub nie chciał już dłużej użytkować (WIĘCEJ).

Chodzi o piętnastoletnie Isuzu Turquoise. Ma pojemność/moc silnika: 5193 ccm/130 kW, 30 miejsc siedzących, 12 stojących i niemal 520 tysięcy przejechanych kilometrów. Pojazd nie posiada ważnych badań technicznych.

Pierwszą próbę sprzedaży magistrat podjął latem, ale bez powodzenia – licytacja została unieważniona z powodu braku chętnych. Cena wywoławcza wynosiła wtedy 29.000 zł (bez VAT-u). Teraz ją obniżono.

– Wynosi 19.500 zł. To kwota netto, do której również należy doliczyć 23% VAT – mówi Aneta Klimek, rzecznik prasowy Urzędu Miejskiego.

W momencie zakupu autobus kosztował 98.400 zł.

Druga licytacja odbędzie się 24 listopada.

Dołącz do liderów innowacji

1

Od 30 września trwa prowadzony przez Centrum Obsługi Przedsiębiorcy w Łodzi nabór wniosków na dofinansowanie projektów w ramach unijnego działania Rozwój infrastruktury badań i innowacji. Wnioski można składać do 30 listopada bieżącego roku.

Czy wiesz, że łódzkie szkoły wyższe i jednostki naukowe pozyskały z Funduszy Europejskich na lata 2014-2020 ponad 100 milionów złotych dofinansowań? Dwa największe otrzymał Uniwersytet Medyczny w Łodzi. Uczelnia dostała ponad 41,5 miliona złotych na warty prawie 60 milionów projekt „MOLecoLAB – Łódzkie Centrum Badań Molekularnych Chorób Cywilizacyjnych”, a także niemal 38,5 miliona złotych na projekt „BRaIn – Badania Rozwój Innowacje w łódzkim kampusie biomedycyny i farmacji”, którego łączna wartość wyniosła blisko 63,5 miliona złotych. Oba przedsięwzięcia pozwoliły Uniwersytetowi Medycznemu na znaczne zwiększenie dochodów z prowadzonej przez uczelnię działalności komercyjnej.

Konkurs Centrum Obsługi Przedsiębiorcy to szansa na uzyskanie dotacji dla kolejnych łódzkich podmiotów. Jakie to podmioty? Jednostki naukowe, szkoły wyższe oraz konsorcja naukowe z wiodącą rolą jednostki naukowej lub szkoły wyższej. Na co będą mogły otrzymać dofinansowanie? Na inwestycje w środki, które pozwolą im zarabiać na prowadzonej przez nie działalności badawczo-rozwojowej. Do takich środków zaliczymy zarówno aktywa trwałe, takie jak choćby maszyny i urządzenia, ale także wartości niematerialne, na przykład licencje, koncesje, patenty, czy znaki towarowe.

Pieniądze przeznaczone na konkurs organizowany przez Centrum Obsługi Przedsiębiorcy to 35 milionów złotych, a pochodzą one z Funduszy Europejskich. Maksymalny poziom wsparcia pojedynczego projektu może wynieść 85% wartości jego wydatków kwalifikowalnych, czyli tych podlegających unijnej refundacji.

Więcej informacji na temat konkursu można znaleźć tutaj.

Ponad połowa łóżek covidowych już zajęta

1
fot. pixabay
Rośnie liczba chorych hospitalizowanych z powodu koronawirusa. W oddziale covidowym w szpitalu w Pabianicach zajętych jest ponad połowa spośród 60 łóżek.

Niespełna tydzień temu leżały tam 23 osoby, obecnie jest ich 35, w tym 2 w stanie ciężkim (pozostali w średnim).

– Najmłodszy pacjent, mężczyzna, ma 39 lat, najstarszą pacjentka jest 93-letnia kobieta. Przeważają jednak chorzy w wieku od 46 do 50 lat – poinformował Adam Marczak, dyrektor ds. techniczno – administracyjnych w Pabianickim Centrum Medycznym.

Na intensywnej terapii przygotowano dla chorych z koronawirusem 5 łóżek, z których 3 są zajęte. 2 osoby zostały podłączone do respiratorów.

Na szczęście nie zwiększyła się w ostatnich kilku dniach liczba zgonów – od początku listopada, kiedy oddział covidowy znów zaczął funkcjonował szpital odnotował dwa.

Spośród 38 przebywających tam pacjentów mieszkańcy powiatu pabianickiego stanowią około 30%. Zaszczepionych jest 15 osób.

W całym powiecie pabianickim w ciągu tygodnia (licząc od poniedziałku, 8 listopada) odnotowano 461 przypadków zakażeń.

Wsiadł do auta kompletnie pijany. Długo nie pojeździł…

1
Do dwóch lat pozbawienia wolności grozi 43-letniemu mężczyźnie, który najpierw pił alkohol, a później usiadł za kierownicą.

Mieszkaniec Pabianic „wpadł” wczoraj, 14 listopada, około godz. 20.00 na ul. Grota Roweckiego. Stało się to dzięki czujności będącego po służbie funkcjonariusza Komendy Powiatowej Policji, który zauważył, jak 43-latek wsiada do samochodu – Skody Fabii.

– Sposób poruszania się tego mężczyzny wzbudził podejrzenia, że może on być pod wpływem alkoholu. Kierowca zdążył ruszyć, ale szybko zatrzymali go powiadomieni o zdarzeniu i skierowani na miejsce policjanci z wydziału ruchu drogowego – poinformowała podkomisarz Ilona Sidorko, rzecznik prasowy KPP.

Badanie alkomatem nie pozostawiło wątpliwości – pabianiczanin był kompletnie pijany. Miał w organizmie ponad 2 promile alkoholu.

Zmarł druh Andrzej Mik. Był wieloletnim komendantem harcerskich obozów

6
Andrzej Mik na obozie w Kopernicy w 1988 roku.
Hufiec ZHP Pabianice poinformował, że 12 listopada zmarł druh Andrzej Mik. Miał 72 lata.

Andrzej Mik był zawsze kojarzony z harcerstwem. To on w latach 70′ wraz z Janem Szynkiewiczem jako pierwsi harcerze z naszego miasta poznawali Bieszczady, aby później zorganizować tam letnie stanice, m.in. w Przysłupiu nad potokiem Caryńskim. Był też komendantem obozów w Ostrowcu, Kopernicy, Człuchowie. Przez pewien czas pełnił też funkcję zastępcy komendanta pabianickiego Hufca.

Andrzej Mik przed przejściem na emeryturę uczył techniki w Szkole Podstawowej nr 3.

 

Policja zatrzymała mężczyznę. To „szwagier” ranionego nożem

16
Przed południem w jednym z domów przy ul. Sikorskiego w miejscowości Wrząca doszło do awantury rodzinnej, w wyniku której jeden z mężczyzn (około 30 lat) został ugodzony nożem w plecy.

Na miejsce wezwano śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, który wylądował na boisku przy Szkole Podstawowej w Lutomiersku. Gdy ratownicy ze strażakami dotarli na posesję oddaloną kilkaset metrów, mężczyzna mocno krwawił, bowiem sam wyciągnął nóż z pleców. Został opatrzony i na noszach przetransportowany do śmigłowca.

W pierwszym momencie nie wiadomo było kto jest sprawcą, jednak później okazało się, że może być nim konkubent siostry poszkodowanego. Wszyscy podczas interwencji służb byli pod wpływem alkoholu i możliwe, że wspólnie go spożywali.

Policja zatrzymała do wyjaśnienia konkubenta siostry poszkodowanego. Policja nie udziela więcej informacji w tej sprawie. Jeśli jednak obrażenia rannego mężczyzny okażą się poważne sprawę przejmie prokuratura.

Meżczyzna dźgniety nożem w plecy

0

Około 30-letni mieszkaniec gminy Lutomiersk został ugodzony nożem w plecy na jednej z prywatnych posesji przy ul. Sikorskiego w miejscowości Wrzącą.

Do poszkodowanego przyleciał śmigłowiec LPR.  Medycy zabezpieczyli ranę po nożu, który mężczyzna wyciągnął z pleców samodzielnie. Został na noszach przetransportowany do śmigłowca i zabrany do szpitala im. M. Kopernika w Łodzi. Maszyna wylądowała na boisku przy szkole.

Wszystko wskazuje na to, że do ugodzenia nożem doszło podczas awantury rodzinnej.

Do zdarzenia doszło w sobotę przed południem. Więcej informacji na temat tego zdarzenia można znaleźć TUTAJ.

 

Policja przyjęła nowych funkcjonariuszy

12
fot. policja
Nasza policja będzie miała nowych funkcjonariuszy. Wszyscy złożyli już ślubowanie. Przed rozpoczęciem pracy czeka ich jeszcze kurs podstawowy.

Uroczystość przyjęcia do służby odbyła się w oddziale prewencji w Łodzi, gdzie słowa roty wypowiedziało w sumie 61 mężczyzn i 29 kobiet. Policjanci trafią do komend w całym garnizonie łódzkim. Spośród tej grupy 10 osób znajdzie zatrudnienie w Komendzie Powiatowej Policji w Pabianicach. W jej szeregi wstąpiło 7 mężczyzn i 3 kobiety.

– Większość z nich pochodzi z powiatu pabianickiego, aczkolwiek są też osoby z ościennych powiatów – poinformowała podkomisarz Ilona Sidorko, rzecznik prasowy KPP. – Jedna zostanie oddelegowana na posterunek w Hermanowie, kolejna do komisariatu w Konstantynowie Łódzkim, pozostałe będą pełniły służbę w Pabianicach.

Po zakończonym kursie policjanci wrócą do jednostki i rozpoczną okres adaptacji zawodowej.

W tym roku przewidziany jest jeszcze jeden termin przyjęcia do pracy w tej formacji – 30 grudnia.