Są nowe wieści zza oceanu. Mały Antek, który cierpi na siatkówczaka, jest już po podaniu pierwszej dawki chemii. – Wszystko przebiegło bez komplikacji – relacjonują rodzice.
Przypomnijmy, że w ubiegłym tygodniu, podczas wizyty kontrolnej, okazało się, że guz w oku małego chłopca jest jednak aktywny. Lekarze zadecydowali, że trzeba podać trzy dawki melfalanu. Dziś był pierwszy zabieg.
– Prawie trzy godz oczekiwania, strachu i nadziei… Pierwsza operacja za nami, wszystko przebiegło bez komplikacji ? Mimo niekorzystnej budowy anatomicznej lewego oka dr Gobin podał lek z sukcesem!
Trzymamy kciuki za zdrowie chłopca.
REKLAMA
Antosiu, rodzice, trzymajcie się mocno. EPA – dobrze że pszecie jaka sytuacja. Pozdrowienia