Cały wczorajszy dzień trwała akcja „Prędkość”, w której funkcjonariusze ruchu drogowego pabianickiej komendy kontrolowali kierowców ze zbyt „ciężką nogą”. Niestety, policjanci mieli co robić.
W sumie zatrzymano do kontroli, aż 89 kierowców, z których 84 nie stosowało się do ograniczeń prędkości. W tej stawce zdecydowanie „wyróżnił” się 46-letni mieszkaniec Bełchatowa, który w obszarze zabudowanym pędził 119 km/h. Mężczyźnie zostało zatrzymane prawo jazdy. Wobec popełniających wykroczenie policjanci nałożyli 74 mandaty karne, skierowali 2 wnioski do sądu, a w 8 przypadkach zastosowali pouczenie.
– Celem tych działań było przede wszystkim egzekwowanie od kierujących przestrzegania ograniczeń prędkości – wyjaśnia podkom. Ilona Sidorko, rzecznik KPP w Pabianicach. – Oprócz pomiaru prędkości, policjanci sprawdzali czy kierujący są trzeźwi, czy stosują pasy bezpieczeństwa i urządzenia do bezpiecznego przewożenia dzieci.
Przeprowadzone działania miały również charakter prewencyjny. Policjanci przypominali uczestnikom ruchu drogowego, że prędkość jest jednym z kluczowych czynników wpływających na ryzyko zaistnienia wypadków drogowych i skale ich skutków. Policyjne statystyki pokazują, że nadmierna prędkość jest najczęstszą przyczyną wypadków ze skutkiem śmiertelnym, dlatego mundurowi tłumaczyli jak ważna jest jazda z tak zwaną prędkością bezpieczną dostosowaną do panujących warunków, gdzie znaczenie ma natężenie ruchu, obowiązujący limit prędkości, pogoda, stan nawierzchni, jak i własne umiejętności.
ile zarobili?
Jakiś ty głupi. Gdyby mieli zarabiać, to by stanęli przy przejazdach kolejowych i ładowali każdemu 2500 zł za przejazd na czerwonym, albo podczas podnoszenia szlabanów. I każdemu pieszemu po 2000 zł. za to samo. Średnio, co osiem minut.
I tak robią już w nie jednym mieście. Były o tym artykuły.
Gdyby chcieli zarabiać, to mogliby też przejechać się dość mocno zatkaną ul. Warszawską w godzinach szczytu, lub każdą dowolną ulicą, przy której jest ścieżka rowerowa, i mogli by łapać tych wszystkich rowerzystów , którzy utrudniają ruch samochodom, bo jadą po jezdni (zamiast po ścieżce rowerowej !!!).
To raczej nie byłby zarobek.
nie nazywaj mnie tak jak nazywają Cie w domu 🙂 widziałes kiedyś kontrole w miejscach gdzie jest ruch pieszych i wypadki? czy jest to częściej za górką, za zakrętem, gdize nie ma przejścia dla pieszych, skrzyżowania?
a po co im drony jak nie do łapanki za czerwone światło? 🙂
Ciągle twierdzisz, że pomiary prędkości to sposób na zarobek? Że, aby złapać kogoś za czerwone to trzeba użyć drona? I że to oni zarabiają?
Co do miejsca kontroli, to na zdjęciu widzę nowowybudowaną drogę dla rowerów i przejście dla pieszych.
Problem w tym że to jedyne przejście w tym miejscu i całe ze 7 domów przy drodze bo stali w Budach Dlutowskich przynajmniej tak wynika że zdjęcia. Całe z 200m terenu zabudowanego.
Jakieś 500 metrów i masa debili za kółkiem
https://epainfo.pl/tragedia-na-drodze-zginal-39-letni-pieszy/
https://epainfo.pl/zderzenie-volkswagena-z-fiatem-3-osoby-sa-ranne/
Ja rozumiem że z twojej perspektywy ta kontrola ma sens bo kontrola tam gdzie był wypadek często jest porządna. Są miejsca w obrębie miasta gdzie też dochodzi do różnych zdarzeń a policja zaczyna reagować jak jest trup na drodze. To nie jest prewencja to jest czysta reakcja na tragedie tak nie da się zapanować nad wariatami na drodze.
Wskaż te miejsca, zamiast teoretyzować.
pozdrowienia do komendy 🙂
Kasa leży przy prawie każdym skrzyżowaniu lub przejściu dla pieszych.wystarczy że kilka razy przejechali by Pabianice a mandatów na wiele tysi.prawie na każdym skrzyżowaniu czy pasach odległość 10 m to to tak jakby gdyby przepis wcale nie obowiązywał.
Dziwię się, że na Smolarnii nie stają, tam jest fajna miejscówka, też 50-tka, z obu stron mają ekstra widok na auta zjeżdżające z górki 🙂 Jedyna wada, że nie mają gdzie tam schowac radiowozu, więc byliby widoczni z daleka. 🙂
Stają i wcale nie muszą się chować, a ostatnio stanęli dla odmiany nie w Pawłówku tylko na górce w Budach Dłutowskich gdzie jest teren zabudowany i łapali jednego po drugim.
Na Budach widziałem ich wielokrotnie (zdjęcie w artykule jest właśnie stamtąd) ale na Smolarnii jeszcze nigdy..Pawłówek i owszem też, ale nawet bywają w Rydzynach, na tej długiej prostej 🙂
Tam był trup w tamtym roku zdaje się
miały być wysokie mandaty, a przy tej inflacji jak widać są dalej zdecydowanie za niskie, a przede wszystkim brakuje patroli policji..
Najpierw to niech sobie kupią sprzęt który wskazuje mierzony samochód a nie celowanie na oko i wypisywanie mandatów na ślepo, byle zysk był.
wytłumaczcie mi. zakładając że nie mamy do czynienia z ascetą za kierownicą. kierowca zapina te powiedzmy 120km/h dlatego że nie widzi mierzącego go policjanta. policjant wyskakuje na drogę zaskoczywszy kierowcę. potem insynuuje kierowcy że ten gna nie panując nad autem i że mógłby przejechać jego madkę gdyby ta nagle wyskoczyła mu na drogę! po czym okrada go z pieniędzy. skoro policjant z zaskoczenia wziął kierowcę a ten go, nie tylko, nie rozjechał , a nawet zatrzymał się przed nim do kontroli. to gdzie tu niebezpieczeństwo i hipotetyczne rozjechanie wyskakującej nagle madki policjanta i słuszność tezy wraz z nałożeniem mandatu? skoro… Czytaj więcej »
Złamał przepisy, jest znak, jak byk i powinien zwolnić, jak nie zwolnił, to pyk po prawku, czego Ziom nie czaisz? 🙂
nie mówię o przepisach i przekroczonej prędkości. wskazana dopuszczalna prędkość wzięła się z stąd iż ktoś stwierdził że to niebezpieczne. a ja tu nie zauważyłem tego. i uważam za niezasadne 🙂
bo mimo prędkości i nagłej pojawiającej się przeszkodzie , kierowca spokojnie wyhamował i zatrzymał się we wskazanym miejscu. limity sa zaniżone i skierowane na łojenie z kasy a nie na zapewnienie bezpieczeństwa.
PS. Już sam sąd stwierdził że np. taki frog przy 200km/h panował nad autem i nie stwarzał niebezpieczeństwa 🙂
Jeśli czytasz na takim poziomie jak piszesz, to faktycznie mogłeś wyczytać takie bzdury o tym Frogu i sądzie.
prawdopodobnie chodzi o to że przy prędkości 60 km/h zabijesz pieszego a przy 50 km/h to przeżyje 🙂 masz rację w tym że jak jedzie się dynamicznie 50+ to masz wszystkie zmysły na 100% a jak <50 to czujność spada…no bo co się może stać
„JEST przepis ” ziomek ty cały jesteś taki prosty ? Niemcy w czasie wojny mieli „przepis „, że mają eliminować Polaków ,to czego się ich czepiasz ,że stosowali sie do przepisu?
Naprawdę był taki przepis? Podaj źródło. I jak to się ma do Ustawy prawo o ruchu drogowym?
Nawet do netu się nie nadajesz.
biegłyinaczej – czyli że jak biegły? bokiem, tyłem, w przód na ręcach? tyle pytań tyle niewiadomych odpowiedzi brak!
BiegamTylem
Wrzucę tylko taką grafikę. Nie dla ciebie, bo cały czas udowadniasz, że jesteś idiotą za kółkiem, ale może ktoś inny zrozumie. Dodam tylko, że przy wskazanych przez ciebie120 km/h droga hamowania wynosi ponad 70 metrów. To tyle, co z parkingu do widowni na Strzelnicy. Ale co tam…
co nie zmienia faktu że przed nagle wyskakującym policjantem zatrzymał się z tych 120 i go nie przejechał 🙂 Jeśli w pełni skupiasz się na prowadzeniu, jeśli auto sprawne. to w pełni panujesz nad sytuacją. A od otoczenia i warunków wiesz czy popylać 40km/h cz 120 w tym samym miejscu , aby było bezpiecznie. PS, te grafiki to znam i już mnie nudzą. A idiotami to są ci co np. jadąc autem gadają przez komórkę zamiast zgrać ją z bluetoothem. A nie świadomi kierowcy. Ty nadal myślisz że kierowcy specjalnie celują w pieszych? to te święte krowy same ładują się… Czytaj więcej »
Przecież napisałem że to nie dla ciebie, bo nie zrozumiesz.
jasne że nie dla mnie te wytyczne, bo ja mam krótszy (czasem dłuższy) czas reakcji! i umiem analizować te obliczenia w czasie jazdy na bieżąco się dostosowując!
PS. podpowiem ci w tajemnicy. że ci co znają te prospekty to przeważnie walą w przeszkody próbując hamować.
W sytuacji zagrożenia chodzi o to aby nie przywalić, więc jest też coś takiego jak OMIJANIE przeszkody. Ale to nie tobie będę tłumaczył. mistrzu prostego hamowania….
Nie zrozumiałeś 😁👍👍👍👍
Ale cię te wyżelowane lalusie w rurkach obsiadly ,” bo taki JEST przepis „A kto go do q…..ustanowił?do takich niewolników to nie dotrze, że wystarczy urealnic te „przepisy” i nie będzie „piratów „,tacy niewolnicy to będą szczęśliwi jak za niedługo dostaną osobistegi strażnika do ochrony aby byli „bezpieczni” ,orwell sie kłania.
Widać, że systematyczne duraczenie społeczeństwa przynosi efekty,
jak te( nie będę pisał)…..mogą znieść, że na drogach 365 dni w roku nie ma polowań?do nich nie dociera, że pod przykrywką „bezpieczeństwa ” są ciągle tresowani.
jeden rozsądny do rozmowy 🙂
O !!!! Człowiek od wierszy się uaktywnił 😁😁😁 Wolność, ale taka, jaką on sobie wymyślił. Idealny wyborca konfy😁😁😁
Oczywiście, konfa to jedyna partia, która jeszcze zachowała rozsądek w tym chorym świecie
Zapomniałeś dodać, że policja to firma zarejestrowana na giełdzie w USA. Zdrowy rozsądek tak nakazuje.
Ten rozsądek, który nakazuje im twierdzić, że hamburgery w Norwegii noszą nazwę ku czci ukrainskiego Bandery? 😁😁😁😁
https://mobile.twitter.com/Slawomir_Sala/status/1521813803578630145?t=b5YMPiptwCvNHL75LFhTug&s=19
Człowieku, można poprosić po polsku? Bo żadnego zdania nikt nie zrozumie z tego bełkotu. Albo nie pij, najzwyczajniej.
Czego nie rozumiesz? Może poproś swojego oficera prowadzącego, aby ci wytłumaczył co masz myśleć
już wiem skąd ma kase znajomy z ulicy teraz ma na wszystko wy…ne mówi że go na wszystko stać
Z ulicy, to wiadomo skąd ma. Byleby tylko wazeliny starczyło.
Mógł się uczyć i zostać policjantem, a tak musi tyłkiem zarabiać. Jak chcesz to cię wprowadzi do interesu. Będzie cię na wszystko stać, tylko problem z chodzeniem pozostaje.
Coś słaby ten rekordzista….
I to jeszcze na moim osiedlu…