Strażacy z Dobronia otrzymali zgłoszenie o zerwanej linii energetycznej. Z uszkodzonych przewodów miały lecieć iskry.
Druhowie do zgłoszenia wyjechali w środę przed godz. 20.00. Na miejscu okazało się, że na liniach energetycznych leży bocian. Niestety, ptak już nie żył i to on spowodował zwarcie, z którego wydobywały się iskry.
Powiadomiono pogotowie energetyczne. Pracownicy elektrowni ściągnęli martwego ptaka z instalacji.
REKLAMA