U zbiegu ulic Skłodowskiej i Powstańców Warszawy od rana pracują ciężkie maszyny. Na zlecenie Zakładu Gospodarki Mieszkaniowej ruszyła tam rozbiórka drewniaka, który w drugiej połowie czerwca został zniszczony przez pożar.
Prace prowadzi wyłoniona spośród sześciu firma z Moszczenicy Wielkiej (powiat piotrkowski).
– Szacujemy, że wraz z wywozem pozostałości budowlanych oraz posprzątaniem terenu potrwają one tydzień – poinformował Tomasz Sokalski, właściciel firmy.
Najpóźniej do końca listopada, bo taki termin został ustalony między zleceniodawcą i wykonawcą robót, ma też zniknąć z powierzchni ziemi rudera przy ul. Narutowicza 27, powierzchniowo niemal dwukrotnie mniejsza niż ta przy ul. Skłodowskiej 30. Za rozbiórkę drewniaków ZGM zapłaci firmie 13 tys. 900 zł.
– Więcej, oprócz tych dwóch, prawdopodobnie w tym roku już nie będzie. A jeśli nawet, to jedna – niewielkiej przybudówki do budynku mieszalnego przy ul. Nawrockiego 9A – wyjaśnia Małgorzata Bajer, kierownik działu technicznego w ZGM.
REKLAMA
NARESZCIE …………………………………………………………………………………………
Ciekawe ilu jest chętnych na kupno tej jakże nieatrakcyjnie położonej działki?