Inaczej miała przebiegać współpraca Włókniarza Pabianice z firmą Hacom Polyester. Sponsor chce wycofać się z Pabianic.
Właściciel firmy, holenderski biznesmen Bert Hartman chciał przez kilka lat zbudować u nas mocny klub. Wstawił swój sztab szkoleniowy, a w składzie pojawili się jego synowie. Niestety, zespół po rundzie jesiennej uplasował się na 6. miejscu i w czasie rozgrywek zaliczył kilka niespodziewanych wpadek.
Po świętach okazało się, że z pracy we Włókniarzu rezygnuje trener Robert Szwarc, a w środowisku piłkarskim mówi się, że Szwarc i Hartman to „jedno ciało”. Trener znalazł pracę w Pelikanie Łowicz i wszystko wskazuje na to, że biznesmen też tam skieruje swoje środki.
– Na dzień dzisiejszy pana Hartmana nie ma we Włókniarzu, ale będziemy dążyli do tego, aby wywiązał się z umowy do końca sezonu – mówi Jacek Włodarczewski, dyrektor ds. sportowych w klubie przy Grota Roweckiego.
Włodarczewski zaznacza, że klub prowadzi aktualnie rozmowy z potencjalnymi sponsorami, którzy mogliby wesprzeć działalność Włókniarza. Możliwe też, że część zawodników pozyskanych za czasów Szwarca zostanie w Pabianicach. Trwają negocjacje m.in. z Tomaszem Ostalczykiem.
Kiedyś na SMS było SZWARC I MAKASEWICZ póki grał jego syn , teraz widzę jest SZWARC I HARTMAN bo jego synowie grają . Pytanie kogo jeszcze na kasę walnie i jakich ludzi jeszcze oszuka Pan Trener .
Aż dziw bierze, że miasto sponsoruje nadal klub, na czele którego stoi Prezes z zarzutami prokuratorskimi.
TYLKO ,ŻE PREZES NIE JEST ODPOWIEDZIALNY ZA REALIZACJĘ TEJ DOTACJI
Taaak… Prezes nie jest za nic odpowiedzialny jak prezes PiS.
Mowa o Włókniarzu a zdjęcie z PTC ;p ;d