Patrol straży miejskiej podjął interwencję na ul. Kościuszki. Doszło do przepychanek między kilkoma mężczyznami.
Kiedy funkcjonariusze zareagowali, jeden z mężczyzn wsiadł do samochodu i odjechał. Po kilkudziesięciu metrach zatrzymał się i zaczął odgrażać się strażnikom. Kiedy ci ruszyli w jego stronę, zaczął uciekać.
– Mieliśmy podejrzenie, że mężczyzna może być pod wpływem alkoholu bądź innych środków odurzających – tłumaczy dyżurny straży miejskiej.
Awanturnik został zatrzymany w klatce schodowej pobliskiej kamienicy i przekazany policjantom. Jak się później okazało, miał w wydychanym powietrzu blisko 0,5 promila alkoholu. Odpowie przed sądem za prowadzenie pojazdu po spożyciu alkoholu.
REKLAMA
„…miał w wydychanym powietrzu blisko 0,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.”
heh jak na żp
🙂