Prokurator zadecyduje o jego losie

Akta sprawy radnego Piotra Roszaka wpłynęły już do prokuratury. Pabianiczanin chce dobrowolnie poddać się karze. O jej wysokości zadecyduje prokurator.

Oznacza to, że Roszak nawet nie będzie musiał pojawić się na sali sadowej. Art. 335 kodeksu postępowania karnego wskazuje, że prokurator może dołączyć do aktu oskarżenia wniosek o wydanie wyroku i orzeczenie uzgodnionych z oskarżonym kar, bez przeprowadzenia rozprawy, jeżeli okoliczności popełnienia przestępstwa nie budzą wątpliwości, a postawa oskarżonego wskazuje, że cele postępowania zostaną osiągnięte. Uzgodnienie może obejmować również poniesienie przez oskarżonego kosztów postępowania.

– Otrzymaliśmy taką deklarację od podejrzanego – potwierdza prokurator Jacek Pakuła z Prokuratury Okręgowej w Łodzi.

Instytucję zawarta w/w artykule można zastosować, gdy przestępstwo jest zagrożone karą nieprzekraczającą 10 lat pozbawienia wolności. Roszakowi za dokonane oszustwa grozi 8 lat. Co dokładnie robił wiceprzewodniczący Rady Miejskiej w Pabianicach?

Pabianicki harcerz udawał pracownika jednego z łódzkich szpitali. W firmę handlującej pościelą złożył zamówienie. Odebrał je, ale za fakturę nie zapłacił. Dokument został wysłany do szpitala, gdzie o zmówieniu nic nie wiedzieli. Do akcji wkroczyli funkcjonariusze z wydziału do walki z przestępczością gospodarczą. Tropy prowadziły do firmy Nikodem  należącej do Roszaka, w której handlował właśnie pościelą i kocami. Siedziba i magazyn mieszczą się przy ul. Głowackiego w Pabianicach. Tam w poniedziałek został zatrzymany Roszak. Policjanci znaleźli skradzioną pościel. Radny został przewieziony do łódzkiej komendy na przesłuchanie. Przyznał się do kradzieży.

Ale to nie wszystkie jego wyczyny. – 32-letni mieszkaniec Pabianic jest podejrzewany o szereg oszustw na szkodę różnych firm z terenu całej Polski – informuje podinsp. Joanna Kącka z Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi. – Sprawa jest rozwojowa.

Funkcjonariusze na poczet przyszłych kar zabezpieczyli 8-letniego Chryslera Town&Country o wartości 35 000 złotych. Ten amerykański samochód radny kupił w ubiegłym roku. Z ostatnio złożonego oświadczenia majątkowego wynika, że ma potężne długi. To 3 kredyty na kwoty: 235 000 zł, 64 665 zł oraz 17 000 zł.

Piotr Roszak od dawna udzielał się w życiu publicznym naszego miasta. Jako harcerz był zastępcą komendanta hufca i wielokrotnie pełnił funkcję komendanta obozów w pabianickich stanicach: w Kopernicy, Małeczu i Mrzeżynie. Przez 10 lat organizował Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy w naszym mieście. Dowodził też 31. Pabianicką Drużyną Harcerską im. Batalionu „Parasol”. Jest w trakcie zdobywania stopnia podharcmistrza.

Młody społecznik szybko zainteresował się polityką. W 2006 roku startował w wyborach do rady miejskiej z ostatniego miejsca listy Prawa i Sprawiedliwości. Nie dostał się. 4 lata później zmienił opcję polityczną i wszedł do rady jako członek Platformy Obywatelskiej z 4. miejsca w okręgu nr 2. Miał drugi wynik na liście. W ostatnich wyborach zdobył najlepszy wynik w mieście biorąc pod uwagę stosunek głosów do liczby mieszkańców w okręgu.

W środę złożył rezygnację z mandatu radnego oraz zrezygnował z członkostwa w Platformie Obywatelskiej. Opublikował oświadczenie dot. zatrzymania i postawionych zarzutów (WIĘCEJ). Jako wiceprzewodniczący dostawał około 1650 złotych na rękę.