Strona główna Aktualności Z miasta 40 lat służby. Komendant odszedł na emeryturę

40 lat służby. Komendant odszedł na emeryturę

8
Starszy Brygadier Władysław Duraj odszedł dziś na emeryturę. Przez ostatnie 2 lata był komendantem powiatowym, a w zawodowej straży służył 40 lat. 

Były już komendant ma 61 lat i pochodzi z Konstantynowa Łódzkiego. W tym mieście rozpoczął swoją przygodę z pożarnictwem, wstępując najpierw, w 1974 roku, do Młodzieżowej Drużyny Pożarniczej. Po kilku latach nauki, już jako strażak – ochotnik, zaczął brać brać udział w akcjach. W sumie „uzbierało się” ich kilkaset. Pełnił też rolę prezesa OSP w Konstantynowie Łódzkim i właśnie za jego rządów ta jednostka znalazła się w Krajowym Systemie Ratowniczo – Gaśniczym.

Służbę w zawodowej straży pożarnej rozpoczął w 1983 roku, w Szkole Chorążych Pożarnictwa w Poznaniu. Zawodowo związał się ze strażą pożarną w Łodzi, najpierw na stanowiskach instruktora i starszego technika. W 1991 roku trafił do Komendy Wojewódzkiej PSP, gdzie pracował jako pomocnik oficera dyżurnego, a następnie oficer. Z upływem lat powierzano mu kolejne funkcje, m.in. dowódcy oddziału Łódź – Polesie, dowódcy JRG nr 9, a następnie, od 2003 roku aż do teraz, JRG nr 3. W międzyczasie bryg. Władysław Duraj kształcił się w Szkole Głównej Służby Pożarniczej, zdobywając w 2003 roku tytuł magistra.

– Każdemu życzę, żeby na swojej drodze służbowej i prywatnej spotkał kolegę komendanta Władysława. Siła spokoju, zawsze ludzi łączył, a nie dzielił – mówił nadbrygadier Grzegorz Janowski, Łódzki Komendant Wojewódzki PSP w Łodzi.
– Władysław Duraj to człowiek honoru, pracy, służby, niosący kaganek spokoju. Nigdy nie widziałem kolegi zdenerwowanego. Władysław, nie wiem jak ci się to udało, ale muszę się tego od ciebie uczyć.

Wzruszenia nie krył odchodzący komendant, który swoje podziękowania kończył drżącym głosem.

– Mój przyjaciel strażak mówił, że życie pisze scenariusze. Mnie też napisało scenariusz, z którego jestem dumny, bo spełniłem swoje marzenie. Przez niemal 40 lat służby spotkałem wiele zacnych osób i dziś dziękuję wszystkim za wspólną służbę, za spędzone podczas akcji setki godzin, ale też za codzienną pracę, za zaufanie i szacunek jakim mnie darzyliście. Tych chwil nie da się nigdy zapomnieć – mówił Władysław Duraj po zakończeniu służby.

Komendant odebrał również odznakę honorową – „Zasłużony dla Ochrony Przeciwpożarowej Województwa Łódzkiego”.

Obowiązki komendanta powiatowego przejął młodszy brygadier Jacek Karcz, związany ze strażą pożarną od 1998 roku. W pabianickiej komendzie służy od blisko 23 lat. W latach 2009-2013 zajmował stanowisko zastępcy dowódcy zmiany JRG, 2013-2020 stanowisko zastępcy Dowódcy JRG. Z dniem 1 kwietnia 2020 r. został powołany przez Łódzkiego Komendanta Wojewódzkiego  PSP w Łodzi na Zastępcę Komendanta Powiatowego PSP w Pabianicach.

mł. bryg. Jacek Karcz

 

REKLAMA
Subskrybuj
Powiadom o
8 komentarzy
najstarszy
najnowszy
Inline Feedbacks
View all comments

Hitem to dopiero bedzie zastepca …

czyli za komuny poszedł zamiast do milicji to do straży , też mi sensacja

40 lat służby.Pewnie w podziale bojowym nie pracował to się nie zmęczył służbą.

Zenek. Podzial się Boże.

Dobry chlopak byl i malo pił…

ugasił coś?

Pragnienie 🤣