Radni miejscy przyjęli w czwartek uchwałę dotyczącą wyznaczenia miejsc do prowadzenia handlu w piątki i soboty przez rolników oraz ich domowników na terenie Pabianic.
Taką możliwość dała ustawa przyjęta w październiku przez Sejm, a której zapisy weszły w życie 1 stycznia 2022 roku. Z motywów, jakimi kierowali się autorzy ustawy wynika, że celem wprowadzenia nowych przepisów było zwiększenia dochodów w gospodarstwach rolnych oraz upowszechniania produktów lokalnych.
Przedmiotem handlu na wyznaczonych miejscach będą mogły być tylko produkty rolne lub spożywcze oraz wyroby rękodzieła wytworzone w gospodarstwie rolnym.
W związku z nowym prawem Pabianice przygotowały dwa takie miejsca. Będzie to Targowisko przy ul. Łaskiej 29/31, które nie funkcjonuje od lat oraz w porozumieniu z Pabianicka Spółdzielnią Mieszkaniową część wyznaczonego placu handlowego przy ul. Nawrockiego 17 (zadaszone stragany w południowej części rynku).
Miejscami targowymi będzie administrował Zarząd Dróg Miejskich.
REKLAMA
Chcę się mylić, ale sądzę, że dobrobyt i zmiana nawyków zakupowych unicestwi te plany. Niedaleko jest Biedronka, Lidl, Netto i PoloMarket lub coś podobnego. No i kto tam miałby handlować??? Dzieci nie pomagają rodzicom bo wpatrzone są w telefony a i rodzicom się nie chce – bo po co – w supermarkecie i taniej i zdrowiej!!! Roundapu w ziemi jest tyle, że nawet dżdżownic już nie ma:( Wiem, że sentyment jest duży (sam tam handlowałem kwiatkami, drelowanymi wiśniam, porzeczkami, ogórkami, pomidorami – wszystko hodowała moja babcia jak większość kiedyś). Dziś nikomu się nie opłaca i nie chce:( OCZYWIŚCIE KIBICUJE I… Czytaj więcej »
Jest tam jedno stoisko z warzywami i myślę, że funkcjonuje może nie tak, jak przed powstaniem biedronek, ale funkcjonuje.
Też kibicuje choć przyznam rację, że dzisiejszy klient jest niestety nastawiony na ciepły market, gdzie gra muzyczka. Większość z nich to tacy papierowi patrioci ..
Powinniśmy wspierać polski biznes.
niedługo wiosna 🙂
I tutaj się mylisz w marketach jest drożej niż na rynku a wiadomo że z takiego ryneczku to lepsze są warzywa i owoce
I tu się mylisz. Ceny na ryneczku nie są mniejsze, chamstwo przy stoisku (klienci) duże. Wolę market. Dodatkowo nie muszę czekać jak ktoś płaci 67 groszy przez 3 minuty. Ja płacę 15 sekund w markecie całą kwotę.
Wymień choć jeden z artykułów na ryneczku który jest tańszy niż w markecie , kupuję też na ryneczku przy Łaskiej i Pan który tam sprzedaje , ma zawsze wyższe ceny , ale marketu nie przebije bo market zamawia hurtowo
Pan codziennie jedzie na zjazdową po świeże warzywa i owoce , bierze skrzyneczkę np. papryki czy rzodkiewki i ma zawsze świeże.
Wolę zapłacić trochę więcej i mieć świeże warzywa czy owoce
Ale na pewno nie jest taniej
Ogórki kiszone sa w podobnej cenie a o niebo lepsze 🙂
Tak jak pisałem , na ryneczku ma świeże i lepsze artykuły niż w markecie ale też droższe , różnica w ogórkach kiszonych to 2,6zł na korzyść markety , tylko że te z markety czuć tą folią w której są zapakowane
Jakos ostatnio kupowałem ogórki po 10 zł za kg na rynku, a w carefourze były po 4,5 za pół kg. To 1 zł różnicy na kilogramie. Może trzeba znaleźć miejsce, albo ceny skoczyły po to było z miesiąc temu.
Jak bym miał jeździć z ryneczku przy Łaskiej do Carrefoura na Bugaj bo różnica 1zł na kilogramie , to wolę na zjazdową , tam ogórki po 6 zł za kilogram a to już 4zł na kilogramie.😁
A teraz wróćmy do odpowiedzi Tomasza i Joozefa , co w końcu jest tańsze na ryneczku przy łaskiej niż w marketach w jego okolicy
Właśnie gónwa posypałem na ogródku pod warzywniak. zbieram deszczówkę, słoiki mam z kosza, chrzan i czosnek rośnie sobie gdzie bądź i mam swoje i pjerdolee ;-p a świnie trzymam pod stołem 😀
Panie Przemku . poda Pan lokalizację owej pyszności? Chociaż alejkę od Moniuszki . Lewą – czy prawą. Są bowiem dwa rodzaje kiszenia – Pierwszy to naturalny kwas mlekowy , a drugi OCET Te pierwsze mają 75% jędrności tych drugich. Kwas to kwas. Podobnie z ,,,pyszną kapustą kiszoną ,,, Gdzie tu znaleźć to poszukiwane NIEBO? Pozdrawiam
Ryneczek na Bugaju. Alejka po zachodniej stronie. Taki starszy Pan sprzedaje.
A bimber jaki?
Drogi Rolniku – dosłownie i w przenośni. Rynek przy Moniuszki jest dzisiaj najdroższą opcją dla klientów i te jak piszesz zakupy w ciepełku są i bliższe. Dlaczego??? Odpowiedz mi na proste pytanie – kto bada użycie środków ochrony roślin przez sprzedawcę. Wiara w prawdę ,że otrzymasz odpowiedź – PANIE JA NA DZIAŁCE TO HODUJĘ jest nieuprawniona. Kłamie szef , kłamią wszyscy a w supermarketach wszystko Musi być z certyfikatem jakości. Co do cen …… 20% drożej. Pójdź na rynek i pooglądaj. Pójdź
To ssmo gónwo co w markecie, najlepiej nic nie jeść
Gdzie tam jest Polomarket?
Pan szalos ma racje za dużo marketów itp ten ryneczek umarł już dawno chyba tylko jeden pan z roślinami przetrwał do dziś No ale zobaczymy co to będzie
Nie rozumiem tego jęczenia niektórych że „łojezu, nikt tam nie będzie kupował, bo te przeklęte supermarkety”. Tak działa wolny rynek, klienci wybrali to, co dla nich bardziej opłacalne. Jeśli oferta handlujących będzie atrakcyjna, to znajdą się też zainteresowani ich towarem, dlatego polecam nie narzekać tylko zacisnąć zęby i po prostu wspierać swoich ulubionych sprzedawców. No chyba, że w imię równania do dołu chcielibyście ustawowo regulować pracę supermarketów i na przykład uniemożliwiać im działalność – ale to już podejście godne komuchów.
Pamiętam jak tam ruscy handlowali, to pola za karniszewicką były stro trzebione przez nich. Sam widziałem jak mi marchew i ziemniaki z pola kradli….
Trzeba było ich poddać po trybunał stanu 📺📺
Ile jest tam rolników ,co sprzedaje warzywa i owoce . Większość to pseudo rolnicy ,którzy kupują na zjazdowej albo w markecie .
Mam ziemniaki fasolę marchew i inne warzywa i owoce na 3-5 arach hodowane naprawde ekologicznie. Chcesz kupić, ok ziemniaki 18-20/kg, maliny 40-50/kg, marchew 22-25/kg, jak nie pasuje to żryj z giełdy 😀
I tak wszystko z giełdy