Policja szuka mężczyzny, który podpalił czarne BMW X5 na parkingu przy ul. Kopernika w Konstantynowie Łódzkim.
Strażacy zgłoszenie o pożarze otrzymali o godz. 21.41. Kiedy dotarli na miejsce auto stało w ogniu.
– Nasze działania polegały na ugaszeniu pożaru przy użyciu dwóch linii gaśniczych: szybkiego natarcia w obronie i urządzenia do wytwarzania piany gaśniczej PRO-PAK. Sytuacja została szybko opanowana, ogień nie zdążył się rozprzestrzenić – relacjonują druhowie z OSP Konstantynów.
Świadkowie widzieli mężczyznę, który najprawdopodobniej benzyną oblał pojazd i uciekł między bloki.
REKLAMA
Nie wyrabiał na ratę to pozbył się problemu. Albo się „kradnie” pojazd albo niszczy w takim wypadku.
Bedzie o jeden wypadek mniej tej marki. A ogolnie ta cala seria X czy w innych Q lub ML, GL i tym podobne to traktory… Brony i w pole ,a nie na droge. Żalosne imitacje jeepa.
Serio masz coś z glowa chlopcze
Widzę że uraziłem. Może i mam coś z głową, ale mam nadzieje, że ty nie masz i nie jeździsz żadnym z tego typu traktorem 😀 Taki samochód zobowiązuje… Odpowiedni wiek, majątek. Bo jak widzę szczyla 20pare lat za kierownica w X5 czy Q7, bo mu tata kupił albo pożyczył. To pasuje on do tego samochodu jak świni kapelusz.
X5 akurat szkoda, ale jakby się parę trupów ze znaczkiem BMW tych szczeniaków z Pabianic spaliło to bym to uznał za szczęśliwy zbieg okoliczności. Pewnie spalą się same od tego piłowania na ulicach. Oby!
Hyhyhy no i czego? Ja i tak dalej będę katować swojego gruzika 🙂 a bo mam i fajnie sie katuje, i co smutno ci miastowy?
Ogień
A jak się spali to kupie następne za pół wypłaty jjehehehehe
Chwalisz się czy żalisz, że zarabiasz najniższą krajową?