Wiele kobiet szuka sposobu na sprawne znalezienie najpiękniejszej sukienki na studniówkę. Najlepiej o niepowtarzalnym charakterze i kroju. Jak rzeczywistość weryfikuje – nie jest to dla każdego takie proste zadanie. Poza odpowiednim modelem sukienki warto zwrócić uwagę na kilka ważnych detali związanych z tą wyjątkową okolicznością.
Każda z nas jest inna, a co za tym idzie inaczej postrzega i ocenia to, co jest stosowne, eleganckie, a co wręcz przeciwnie. W przypadku studniówek nie znajdziemy z góry ustalonego dress code’u , więc nasza kreacja może być poniekąd dowolna i ograniczać ją mogą w zasadzie tylko i wyłącznie nasze przekonania. Poniżej prezentujemy krótki poradnik wraz ze wskazówkami, które warto wziąć pod uwagę, rozważyć przed dokonaniem ostatecznego wyboru. Pamiętajmy, że to jedynie sugestie, propozycje a ich interpretacja w 100% zależy od Was.
Przesadna powaga
Bal maturalny do impreza dla młodych – pamiętajmy o tym. W takim przypadku nasza kreacja nie powinna być strasznie poważna. Kiedy za kilka lat rzucimy okiem na zdjęcia w albumie nie będziemy mieć wątpliwości czy patrzymy na nauczycielkę, czy uczennicę. Sporo wieku dodaje mocny makijaż na który decydują się dziewczyny, tapiry, przesadna opalenizna, jak i ostatecznie wybrana sukienka, która swoim krojem zakrywa całe ciało lub sprawia wrażenie stroju biznesowego.
Studniówka to cały czas bal
Ten wyjątkowy wieczór mimo wszystko to nadal bal. Pewnie to jedna z ostatnich imprez w gronie licealistów, ale to jednak bal. Dlatego musimy sprawnie wypośrodkować nasz styl i nie wkładać na siebie stroju, w którym np. wybralibyśmy się na dyskotekę. Nie tedy droga. Jeżeli uważamy, że strój jest zbyt wulgarny – zrezygnujmy z niego. Nie ryzykujmy. Pamiętajmy, że mężczyźni zjawią się na balu w garniturach, dlatego wyzywający t-shirt i biodrówki średnio będą się komponować. Warto wcześniej sprawdzić ofertę sklepów internetowych, np. takich jak JJ’s House, gdzie z pewnością znajdziesz sporo inspiracji.
Nie przesadzajmy w żadną stronę
Nie zapominajmy o ważnej kwestii: każda sukienka wygląda zupełnie inaczej w tańcu, czy na siedząco. Na balu obecny będzie fotograf i kamerzysta, więc lepiej nie ubierać bardzo skąpych, długich krojów, lub rozkloszowanych sukni, które mogą się uszkodzić w połowie imprezy. Ograniczymy w ten sposób nieprzyjemne niespodzianki, które mogą zepsuć nam wieczór.
Ulegać aktualnej modzie?
Wręcz przeciwnie. Czasem warto wyłamać się z tłumu, czy z obecnego trendu. Obecna moda z pewnością kusi, ale kiedy po latach zerkniemy na nasze pamiątkowe zdjęcia, możemy mieć wrażenie, że wszystkie dziewczyny wyglądały tak samo. Wybierzmy inną drogę i postawmy na dopasowanie kreacji do własnych preferencji i gustu. Częstym zabiegiem wśród kobiet jest wyjście poza tematykę studniówkową i rzucenie okiem np. na sukienki na wesele.
Naturalnie, swobodnie i szczerze z samą sobą!
Pamiętajmy, że to wyjątkowa impreza, która już się nie powtórzy. Zadbajmy o nasze samopoczucie, niech będzie ono naturalne i swobodne, niech nic nas nie krępuje i ogranicza. Nie oszukujmy samej siebie ubierając coś, co kompletnie nie pasuje do naszej osobowości. Jeżeli na co dzień w szkole średniej ubieraliśmy się zachowawczo, skromnie, a na balu studniówkowym zjawimy się w cekinach i mocnym makijażu to efekt zaskoczenia będzie wynikał tylko i wyłącznie z chwilowej przemiany. Dlatego pamiętajmy o szczerości i spójności. Każda z nas powinna sobie zadać takie pytanie: – co dla mnie liczy się najbardziej? – to klucz do sukcesu.
