Strona główna Na sygnale 70 osób szuka zaginionego mężczyzny (AKTUALIZACJA)

70 osób szuka zaginionego mężczyzny (AKTUALIZACJA)

3
Policjanci i strażacy, również ci ze specjalnych grup poszukiwawczych. przeczesują tereny na południe od pabianickiego szpitala. 

Służby zebrały się po godz. 15.00 przy stacji uzdatniania wody, nieopodal szpitala. Poszukiwany jest pensjonariusz 50-letni podopieczny Domu Pomocy Społecznej przy ul. Wiejskiej.
Mężczyzna w sobotę około 14.00 opuścił DPS, twierdząc, ze wybiera się do rodziców. Na miejsce nie dotarł. Ma problemy z samodzielnym funkcjonowaniem. Ubrany był w czarną kurtkę z kapturem, ciemne spodnie dresowe i brązowe zimowe buty. Osoby, które widziały mężczyznę proszone są o kontakt z policją pod nr 42 2253315 bądź 112.

 

Grupa poszukiwawcza udała się w stronę Hermanowa. Na miejscu są m.in. specjalne jednostka z Justynowa Jędrzejowa i JRG9 z Łodzi specjalizujące się w tego typu działaniach.

AKTUALIZACJA: Mężczyzna został znaleziony wieczorem w Chechle.

 

REKLAMA
Subskrybuj
Powiadom o
3 komentarzy
najstarszy
najnowszy
Inline Feedbacks
View all comments

Prawda jest taka, że ten pan może być już wszędzie. Mógł wsiąść do pociągu, PKS-u, tramwaju itd… trochę długi DPS zwlekała ze zgłoszeniem zaginięcia skoro pan ma problemy z samodzielnym funkcjonowaniem. Generalnie dziwię się, że wypuszczono go samego bez obawy, że może chociażby zgubić orientację w terenie. Ja rozumiem, że DPS to nie więzienie ale chyba na takich pensjonariuszy należy zwracać szczególną uwagę. Mam nadzieję, że odnajdzie się cały i zdrowy.

Prawda jest taka że jeśli ten Pan nie został ubezwłasnowolniony to może roić co mu się podoba. Jedyny bład to że tak długo zwlekali z zawiadomieniem policji.

Każdy z osób ma prawo do wolności (chyba, że jest ubezwłasnowolniony albo występują inne skutki prawne do danej osoby). Jeśli dany człowiek, według polskiego prawa może sam decydować o swoim życiu to nie można go zatrzymać przed wyjściem z jakiegokolwiek budynku (chyba że jest uzasadniona w świetle prawa polskiego obawa, że zagraża innym osobą i sobie). Widocznie ten Pan nie był zagrożeniem dla siebie i innych, więc mógł spokojnie wyjść z budynku DPS-u, jednak teraz jego sytuacja może się zmienić.