Pabianiczanie w kolejnym zimowym sparingu mierzyli się z występującym w IV. lidze Borutą Zgierz i zaprezentowali się przyzwoicie.
Włókniarz Pabianice – Boruta Zgierz 0:1
Jak mówi trener Artur Dziuba optyczną przewagę w niemal całym spotkaniu mieli zawodnicy ze Zgierza. Zieloni wyglądali jednak na ich tle dobrze kondycyjnie. Widać, że ciężka praca na siłowni przywróciła graczom Włókniarza siłę w nogach. Nieźle wyglądała także gra defensywna, do której można mieć zastrzeżenia tylko przy straconej bramce na 0:1. Obrońcy nie zdołali wrócić i ustawić się prawidłowo po wyprowadzeniu kontry, co zemściło się straconym golem.
Trener Dziuba mówi jednak, że martwi go brak formy strzeleckiej jego podopiecznych. W trakcie zimowych przygotowań nie zdobyli oni wielu bramek i także tym razem formacje ofensywne miały problem z wypracowywaniem stuprocentowych sytuacji. Piłkarze zakończyli jednak niedawno fazę pracy na siłowni i dopiero teraz wrócą do częstszych zajęć z piłką, zatem ma on nadzieję na poprawę tego stanu rzeczy.
Zieloni dopięli także pierwszy zimowy transfer do klubu. Szeregi pabianickiego zespołu zasili pomocnik Krystian Oliński z KKS-u Włókniarza Konstantynowa Łódzkiego. Być może gdy zgra się on z Jakubem Dobroszkiem i Sebastianem Dreslerem, to na boisku Włókniarza zacznie padać więcej bramek dla gospodarzy. Na razie w fazie realizacji jest ponowne ściągnięcie Pawła Leonowa oraz angaż testowanego studenta z Rwandy.
Kolejny sparing pabianiczanie zagrają w najbliższy piątek. O godzinie 20:30 zmierzą się oni w Konstantynowie Łódzkim z Konstantynowską Akademią Sportu. W sobotę zmierzą się za to z LKS-em Różyca.
Skład: Waszczuk, Stokłosa, Leonow, Maślakiewicz, Kowalski, Oliński, Dobroszek, Acela, Dresler, Testowany, Sobytkowski.
Na zmiany: Olejnik, Stokłos, Potrzebowski, Jarych, Sęczek, Wołynkiewicz, Skowronek.
