W nocy z wtorku na środę kilkaset jaskrawych ulotek szybkiej pożyczki zaśmieciło ulice. W środę z samego rana zostały uprzątnięte m.in. z ulic Warszawskiej i Zamkowej.
Urząd Miejski przestrzega, że za rozlejanie ulotek w miejscach publicznych do tego nieprzeznaczonych grozi kara z kodeksu wykroczeń. Ulotki zostały naklejone na wiaty przystankowe, parkomaty, rynny, latarnie, słupy trakcyjne, słupki od znaków drogowych, skrzynki elektryczne i gazowe, a nawet elewacje budynków. Sposób przyklejenia do wiat przystankowych (mocna taśma klejąca, przyklejanie na profilach, a nie na szybach) spowodował w niektórych miejscach uszkodzenia lakieru podczas usuwania. Wiaty były niedawno myte, a na wielu słupach czy latarniach pozostał widoczny ślad po taśmie klejącej.
– Urząd Miejski namierzył już, która z firm oferujących pożyczki stoi za zaśmieceniem całego centrum Pabianic. Osoby odpowiedzialne za nielegalne plakatowanie nie mogą czuć się bezkarne. Konsekwencją będzie wniosek na policję o podjęcie odpowiednich kroków w celu ukarania osób, łamiających zakaz umieszczania ogłoszeń. Jest to wykroczenie z art. 63a Kodeksu wykroczeń – mówi Marcin Chmielewski z zespołu inżyniera miasta.
– Apelujmy, aby mieszkańcy widząc osoby nielegalnie klejące ulotki w miejscach do tego nieprzeznaczonych, alarmowali policję bądź straż miejską. Przystanki czy latarnie to nie słupy ogłoszeniowe, dlatego nie wahajmy się sami zrywać nielegalne ogłoszenia – dodaje Chmielewski.
Zgodnie z artykułem 63a kw „Kto umieszcza w miejscu publicznym do tego nieprzeznaczonym ogłoszenie, plakat, afisz, apel, ulotkę, napis lub rysunek albo wystawia je na widok publiczny w innym miejscu bez zgody zarządzającego tym miejscem,podlega karze ograniczenia wolności albo grzywny.”
Oprócz grzywny nawet do 5000 zł i kary ograniczenia wolności może zostać także nałożona nawiązka do 1500 zł. Paragraf drugi tego samego artykułu stanowi bowiem: „W razie popełnienia wykroczenia można orzec przepadek przedmiotów stanowiących przedmiot wykroczenia oraz nawiązkę w wysokości do 1500 złotych lub obowiązek przywrócenia do stanu poprzedniego”.
nikt nie bedzie mi mowil gdzie mam sobie rozwiesci ulotke a gdzie nie. Wdupie mam jakies paragrafy. A po drugie g…. mozecie zrobic firmie pozyczkowej nie macie dowodow zze to oni. W ten sposob jakby ktos nie lubil konkurencji to by powiesil ulotki tejze firmy i powiedzilibyscie ze to oni. tak sie nie da buhahahah