Biorąc pod uwagę rozkład sił to była formalność. Rada powiatu większością głosów udzieliła jego zarządowi absolutorium.
Wcześniej przeprowadzono głosowanie dotyczące zatwierdzenia sprawozdania finansowego wraz ze sprawozdaniem z wykonania budżetu za ubiegły rok. Za przyjęciem obydwu tych dokumentów opowiedzieli się radni Koalicyjnego Klubu Radnych (15 osób). Od głosowania wstrzymała się opozycja, czyli Prawo i Sprawiedliwość (6 radnych). Identycznym wynikiem zakończyło się to w sprawie absolutorium.
– Polityka zarządu powiatu znajduje swoje odzwierciedlenie przede wszystkim w sprawozdaniach finansowych, a te dokumenty cechują: stabilny i długookresowy rozwój powiatu, racjonalność wydatków, zrównoważony budżet, rozsądne i dobrze zaplanowane inwestycje, dobra współpraca zarządu z jednostkami i z gminami – podkreślał Łukasz Stencel, radny koalicji.
W imieniu klubu PiS głos zabrał Waldemar Flajszer, zaznaczając, że absolutorium to nie tylko realizacja budżetu i suche cyfry, ale także sposób traktowania radnych opozycji i „ogólny klimat w radzie”. Jakie zarzuty padły? Że zarząd powiatu jest w kontrze do radnych PiS, że w radzie nie ma wiceprzewodniczącego z tego klubu, że radni PiS zostali pozbawieni funkcji kierowniczych w komisjach rady…
Za zaufanie dziękował w imieniu swoim, zarządu, pracowników starostwa i podległych mu jednostek starosta Krzysztof Habura.
– Staraliśmy się realizować ten budżet i realizowaliśmy go dzięki pomocy rady, bo szereg bardzo ważnych decyzji było podejmowanych tutaj, na posiedzeniach. Udało się – mówił.
Nie głosowali? Wstrzymali się od głosu ale głosowali!