Strona główna Aktualności Zakończyła się wieloletnia przebudowa drogi

Zakończyła się wieloletnia przebudowa drogi

14
Realizacja tej inwestycji zajęła lata, ale w końcu widać rezultaty. Chodzi o przebudowę drogi powiatowej, która biegnie przez Dobroń i Ldzań. Zmiany są zarówno dla kierowców, jak i pieszych.

W tym roku w Ldzaniu robotnicy przebudowali jezdnię na odcinku niemal półtora kilometra (została ona m.in. poszerzona) oraz położyli nowy chodnik z kostki brukowej. Jego długość wynosi 1300 metrów.

W zakres prac weszła również przebudowa przepustów pod zjazdami oraz samych zjazdów i wykonanie utwardzonego pobocza. Odtworzone zostały ponadto przydrożne rowy i poprawione skrzyżowania z bocznymi drogami. Dla zwiększenia bezpieczeństwa zamontowano cztery „poduszki berlińskie” i ustawiono nowe znaki (jest też oczywiście oznakowanie poziome).

Całe przedsięwzięcie zaczęło się jednak w… 2010 roku, kiedy została położona nakładka bitumiczna od mostu w Talarze do granicy powiatu w Rokitnicy. Trzy lata później był przebudowany most, w dwóch kolejnych droga „dostała” na pewnych odcinkach nowy asfalt. Teraz wyremontowana jest już niemal w całości, do wykonania pozostał jeszcze tylko przepust między stawami, za młynem.

REKLAMA
Subskrybuj
Powiadom o
14 komentarzy
najstarszy
najnowszy
Inline Feedbacks
View all comments

I oczywiście progi, co za głupie czasy, czy nie można zrobić normalnej drogi ?

Mieszkańcy z małymi dziecmi doceniają to rozwiązanie!

Dzieci się pilnuje! A nie puszcza same po chodniku czy ulicy.
Między jednymi poduszkami jest 1 km odległości… Są śmiałkowie którzy pokonują ten dystans dość szybko jadąc znacznie powyżej 100 km/h.
P.S. Zobaczymy po zimie ile dziur będzie…

Dzieci od SIÓDMEGO roku życia mogą chodzić po ulicy same. I właśnie dlatego, dopóki kierowcy nie nauczą się tego, że takie maluszki mogą się pojawiać się na ulicy i czasem zachować nieodpowiedzialnie, będzie trzeba montować progi, żeby tych mistrzów kierownicy spowalniać.

Last edited 3 lat temu by Monter

Dorośniecie to docenicie takie rozwiązanie, nikogo nie chce atakować, to po prostu działa , zapraszam do Petrykoz

A wiecie jaki to ma wpływ na środowisko i nasze drogi oddechowe? W życiu nie zgodziłabym się na progi przy mojej posesji. Przyhamowywanie przed progiem i przyśpieszanie za nim równa się – więcej spalin i hałasu. Do tego emisja pyłów ze ścierających się opon, nawierzchni i klocków hamulcowych, która jest odpowiedzialna za ok. 43 proc. całej emisji z transportu. Wątpię żeby to korzystnie wpływało na nasze zdrowie. Kierowcy muszą nauczyć się kultury i przewidywania, a tego żadne progi nie zapewnią. Kretyńskie rozwiązania w całym kraju za „unijne pieniądze”. Jedynym zadowolonym są firmy, które na tym zarabiają. Profgi, wysepki na środku… Czytaj więcej »

Last edited 3 lat temu by Jo

Alternatywą mógłby być niestety tylko odcinkowy pomiar prędkości. I tak za duży odstęp między tymi dwoma progami, przez co znaczny odsetek kierowców i tak za bardzo się tam rozpędza. Jakby była kultura poruszania się po takich drogach z rozsądnymi prędkościami, progi byłyby niepotrzebne.

I dobrze w końcu skończyło się zapiepszanie przez wieś 100km/h

Progi są ponieważ są ku temu powody

a czy w Polsce nie możemy mieć normalnych kierowców tylko samych posiadaczy małych koliberków którzy musza sobie kompensować osobiste kompleksy łamaniem przepisów i ograniczeń ? Chyba nie i dlatego powinni montować progi wszędzie tam gdzie pojawiają sie właściciele „koliberków”

Drodzy mieszkańcy, z dumą ogłaszamy że usunęliśmy wam dziury w jezdni. W zamian macie po pagórku na każdy z pasów.
Niby równo a auto podskakuje jak dotychczas!

I oczywiście Krzysiu już się grzeje nie za swoje. Normalnie swoim samochodem w biały dzień by tu nie trafił….

Krzysiu lubi ściskac rece nie zmarnowałby takiej okazji

Super droga tylko na odbiorze nikt nie zauważył że na odcinku który był wykonany wcześniej brakuje namalowanych pasów. Brawo dla komisji. Premie rozdane a mieszkańcy będą musieli namalować jede pędzlami.