Rondo na skrzyżowaniu ul. Jutrzkowickiej i Świetlickiego jest praktycznie gotowe. Po wymalowaniu oznakowania poziomego nie wszyscy wiedzą jednak, jak prawidło po nim jeździć.
Rondo turbinowe jest innowacyjnym rozwiązaniem układu pasów ruchu ronda o dwóch lub więcej pasach ruchu. Jak podaje Wikipedia, wymyślono je w 1998 roku w Holandii.
Co jest nietypowego w tym rodzaju skrzyżowania o ruchu okrężnym?
Jego organizacja wymaga od kierującego, przed wjazdem, dokonania wyboru kierunku jazdy oraz właściwego pasa ruchu. Jest to tu szczególnie ważne, gdyż przez wyniesione wysepki i separatory kanalizujące ruch nie ma później możliwości zmiany pasa ruchu z zewnętrznego na wewnętrzny lub odwrotnie. I tak np. jadąc od strony Bugaju musimy zadecydować czy stanąć na pasie prawym (zjazd w stronę cmentarza) czy na lewym (jazda prosto w ul. Jasną i w lewo w stronę Bychlewa).
Na nagranym przez nas filmiku z drona wyraźnie widać, że nie wszyscy kierowcy opanowali jeszcze technikę jazdy na rondzie turbinowym.
Bardziej skomplikować prostego rozwiązania ronda się nie dało. Nie wiem kto ma takie pomysły…
Rondo turbinowe jest najmniej kolizyjne! Prostszego rozwiązania nie ma. Jak jest problem ze zrozumieniem to kilka jazd z L na dachu pomoże w zrozumieniu!
prostsze? a nie można było zrobić bezkolizyjnych prawo skrętów?
Jeśli tak trudno, to komunikacja miejska czeka – przystanek niedaleko!
Mimo wszystko rondo jest bezpieczniejsze i pozwala zawrócić
„zwykłe” rondo jest bardziej „przewidywalne” niż to turbinowe
pozwala zawrócić , ale tylko w lewa stronę!
Nietórzy „zawodowi” kierowcy busów taksiarzy też sie gubią… ma pas oddzielony ciągłą linią a i tak sie musi zatrzymać 0_o ???
Ty tesz sie zaczymujeż bo nie wierz o co kaman na rądzie?
Takie ronda to dla mnie miut na moje oczy, przy wyjsciu z zakrętu masz wiekszy kąt na odbicie w lewwo na wyjściu pozdrawiam kierowca beemu :ppozdrodlaqmatych
Nie chce wyjść na mądrale… Ale zacytuje: „I tak np. jadąc od strony Bychlewa musimy zadecydować czy stanąć na pasie prawym (zjazd na Bugaj) czy na lewym (jazda prosto i w lewo w ul. Jasną)” Panie redaktorze Pana wizja jest dobrze opisana ale jakbyśmy jechali od Świetlickiego z lewego pasa prosto i w lewo. Bo jadąc od Pabianic i od Bychlewa to lewy pas służy tylko do jazdy w lewo. Chyba że się mylę. Bo może z każdej strony powinno być jednakowo? 🙂
To była oczywiście moja pomyłka. Sytuacja jaka opisałem występuje jadąc od strony Bugaju.
Pomylić się każdy może. 🙂
Na pamięć jeździ 😉
Ciekawe kiedy pierwszy dzwon będzie. Obstawiam że w dość szybkim czasie.
A miało być bezpieczniej.
Nie te czasy. W XXI liczy się tylko interes, trzeba więc zrobić wszystko, aby było jaknajwięcej dzwonków. Ewentualnie jaknajwięcej mandatów. Oraz aby samochody stały na drodze jaknajdłóżej aby niepotrzebnie wypalić tony paliwa…
Kiepskiej baletnicy przeszkadza każdy rombek u spódnicy
Mam wrażenie, że na turbinowe to zrobili je trochę za małe i ruch też jest względnie mały. Nie wiem co oni chcieli tutaj usprawnić.
W planach jest budowa drogi od tego ronda do szpitala. Jeśli inwestycja się uda to ruch na pewno się zwiększy.
Ta droga w planach jest od 30 lat 😀
Działki będą przy drodze będą w venie
Tak ogólnie, to nic szczególnego. Rondo jak każde turbinowe rondo. Nie rozumiem w czym jest problem… Chyba tylko w tym, że prawko dostaje każdy. Taboret, klocek, niedorozwój. Zakuje teorię na blachę i jakoś udaje się uzyskać prawko. Kiedy na drodze pojawia się sytuacja niezakuta, pojawia się dzwon, albo zamieszanie. Ponieważ niemal cały kodeks jest właściwie odklejony od rzeczywistości, takie sytuacje są częste.
Mieszkam gdzie co dzień przejeżdżam przez takie rondo do pracy i nie miałam pojęcia, że ma nazwę 'turbinowe’. Wszyscy wiedzą gdzie jechać i jest o wiele prostsze od normalnego
Nie kodeks jest odklejony od rzeczywistości tylko niestety kierowcy są odklejeni od kodeksu
Spróbuj przez cały rok jeździć z prędkością administracyjną, jak ci się uda jesteś boski. Przy pierwszej gołoledzi wyfruniesz do Św Piotra. A to tylko jeden z przykładów. mogę znaleźć ich tysiące.
A konkretnie co masz na myśli ? Bo mniemam, że właśnie pokazałeś brak znajomości ustawy Prawo o ruchu drogowym. No podaj ten przykład jeden z tysiąca to pogadamy. Bo tego z prędkością administracyjną i z jakimś Piotrem nie zrozumiałem
Na przykład jazda pięćdziesiąt zamkową, lub czterdzieści 20 styczna. Podczas gołoledzi cię wyniesie na pierwszym wyboju. A kolejne to skrzyżowania. W kodeksie masz opisane teowe ygrekowe zwykły krzyżyk, czy gwiaździste. A jak zaliczysz 20 stycznia, Bracka, Dolna, Arkuszyńskiego. Ewentualnie Konopnickiej, Skłodowskiej, Dąbrowskiego. Na końcu cały ciąg Szarych Szeregów, skrzyżowania z Robotniczą i Odrodzenia.
Dlaczego ma mnie wynieść ? Widać że nie znasz art 19 ustawy. A co do tych skrzyżowań to znów nie zrozumialem o co ci chodzi
Bo praw fizyki się nie przeskoczy… lód, szczególnie czarny bywa zdradliwi. A co do tych skrzyżowań, skoro nie rozumiesz to widocznie należysz do normalnych kierowców. Jedno jest z przesunięciem. na drugich migacz się włącza tylko w jednym przypadki. A na ostatnim nigdy nie wiadomo czy kierujący pojedzie prosto, po skosie, czy skręci w bok, bo i taka jest tam opcja. A co do pierwszej wypowiedzi to kodeks jest odklejony od rzeczywistości, jak również i wielu kierowców jest odklejonych od kodeksu i rzeczywistości…
A.co do lodu to przepis art 19 jest wystarczający żeby się nic nie stalo.
Dalej: No i co z tego, że nie wiadomo co zrobi kierujący na tych skrzyzowaniach ? Wystarczy poczekać i zobaczyć co zrobi. To spowoduje, że nie będzie kolizji. Tylko tyle i aż tyle.
Prędzej czy później trafi na takiego opisanego w artykule i dzwonek będzie.
W POR jest prędkość maksymalna, nie obowiązująca, ale MAKSYMALNA.
Tylko że dla wielu kierowców jest to jednoznaczne.
A śmiali się …aby poznać kto Sieradza karz mu jechać do Łodzi haha
Żenada ludzie mający prawo jazdy mają problem z poprawnym przejazdem…a od czego mają oczy i stosowanie się do znaków i pionowych jak i poziomych… Ronda to nie tylko te jak obok SP3 że jadę w koło i mam luz… Myślenie nie boli…
Trochę bez senesu, że jadąc od Bychlewa mamy specjalny pas aby skręcić w Jasną. Lepiej by było zrobić prawy tylko do skrętu w Świetlickiego a lewy do jazdy na wprost do centrum i w prawo.
Wygląda jakby rondo było projektowane pod nieistniejącą Popiełuszki. Wtedy gdybyśmy mieli taką małą południową obwodnicę, miałoby to sens.
W takim przypadku zjazd z ronda w kierunku cmentarza musiałby mieć dwa pasy ruchu, a ma jeden. W prawy pas skręcałyby samochody jadące ze Świetlickiego w prawo a jadący od Bychlewa na wprost, opuszczali by rondo zjeżdżając w lewy pas. Potem z braku miejsca te dwa pasy musiały by zmieniać się w jeden i tu też byłby konflikt.
Wyciąć drzewa , przesunąć ogrodzenia o 3 metry i wybudować trzypasmową drogę rowerową, oddzielną dla weteranów, inwalidów, do tego buspas i bedzie sie zgadzało. A 90% ruchu samochodowego zepchnąć na jeden wąski „pasek”. Tak to wyglada.
BABY NA TORY w sobotę już taka jedna by mi w bok lewy wjechała. Bo ona w wewnętrznego pasa w prawo daje…
Takie zachowanie często występuje niezależnie czy rondo jest turbinowe czy zwykłe. Ale co się dziwić jak w Inecie możemy poczytać o sporze pomiędzy instruktorami jazdy a egzaminatorami w temacie używania kierunkowskazów na rondzie. I do tego różne stanowiska w tej sprawie sądów. Jeżeli UCZENI w PIŚMIE (drogowym) wiodą spory w temacie interpretacji pokonywania tonda, to co się dziwić kierowcom.
To nie kierunkowskaz powoduje wjechanie komuś w bok, tylko ten co kierownicą kręci
Ja nie ustępuje do 40km/h niech płaci za głupotę. Do 40, bo szybciej sie boję.
A co ona zapłaci ? Zwyżkę 70 zł za oc i 90 za AC w następnym roku ? Też mi zaplata. A ty masz rozwalony samochód, który traci właśnie na wartości, zmarnowany czas na zgłaszanie szkody i formalności. Chyba, że jeździsz złomem i ci nie zależy.
Dokladnie. Ziom.
Ja bym poruszyła inny temat!
Mianowicie skrzyżowanie przy cmentarzu. Czemu jadąc z piasków na bugaj robią tylko prawoskręt oddzielnie a lewoskręt z jazda na wprost? Przecież ktoś będzie chciał skręcić w lewo i wszyscy za nim będą stać!
Kto to wymyślił!?
Analogiczna sytuacja występuje z Bugaj na Piaski i lewo skręt na Bełchatów. Debilizm projektanta i Zarządcy Dróg Wojewódzkich w Łodzi vel Urząd Marszałkowski.
Wystarczy że będzie skręcał autobus w lewo i blokuje cały pas…
znając kierowców autobusów miejskich. on nie będzie blokował pasa. on sie po prostu wpi3rdoli pomiędzy innych na pas
Wymyślił któryś z polityków z urzędu drogowiec-mgr historii lub ekonomii albo jakiś leśnik co w CV mawpisane Zawód: Dyrektor albo Prezez, który nie potrafi nawet umyć samochodu. Realnie.
To jest ku… A Rondo turbinowe pierścionowe KORONOWE ku……. COVIDOWE
Jakbym miał rejestracje sieradzką (ESI), to też bym sie gubił ….
Chyba najlepsze bezkolizyjne rondo jakie widziałem. Praktycznie nie ma możliwości żeby zjeżdżając z ronda przeciąć pas zewnętrzny, co często występuje w tradycyjnych rondach o dwóch pasach ruchu.
Błąd blondynki potrawia wszystko i to z rejestracją EPA
to spójrz – z kilińskiego od cmentarza aby wjechać w świetlickiego, nagle, jesteś na kolizyjnym kierowcą z jutrzkowickej chcącym jechać w lewo, oraz zasłoniętym przez niego kierowcę z jutrzkowickiej skręcającego w prawo w świetlickiego. tam będa dzwony. zwłaszcza że już widziałem jak w tym miejscu na rondzie hamują „przy wysepce z prawej” i puszczają z jutrzkowickiej:)
To chyba na z Jutrzkowickiej mają ustąp pierwszeństwa ? To na jaki jest kolizyjnym ?
powiem tak. Jezdze duzo autem. Ale jak patrze z gory na to rondo. to pomieszane z pomplatanym. az sam sie boje tam jechac. male rondo a tyle komplikacji.
Jeżdżę dużo autem….symulatory komputerowe się nie liczą
Czyli dużo nie jeździsz autem, skoro nie umiesz się poruszać po takim rondzie. Gdybyś trochę jeździł to byś wiedział że np w Łodzi rondo Lotników Lwowskich jest turbinowe. Co do ronda, przecież jazda po nim jest banalna. Wystarczy zająć dobry pas przed wjazdem na rondo (co dodatkowo ułatwiają wymalowane strzałki na asfalcie i znaki poziome) i nie trzeba zmieniać pasa by znaleźć się na wewnętrznej stronie ronda przed wyjazdem jak np tu:
Gdzie jest to skrzyżowanie?
na całej jutrzkowickiej i teraz też na kilińskiego masz takie mini rodna na środku ulicu
Identyczne jest w Żaganiu. Tydzień temu miałem.
Pytanie do kierowców: Co jest takiego trudnego w tym rondzie? O jakich ewentualnie kolizjach piszecie? To jak na drodze trzymasz się swojego pasa i tyle.
W Pabianicach to wogóle kierowcy mają problemy z jazdą. A rondo to jest dopiero wyzwanie.
To takie półturbinowe. Bo jest małe i tylko w dwóch miejscach można zjechać na rondzie bezpiecznie na lewy pas. Bezpiecznie, bo ten lewy pas się zaczyna. Rondo turbinowe ma tę zaletę, że można zmieniać pas z prawego na lewy nikomu nie zajeżdżając drogi, bo lewy pas się zaczyna, cały czas jedzie się przy krawężniku i można jeździć w kółko po rondzie, a gdy się nie zmieni pasa, to ten na którym się jest wyrzuca w któryś zjazd. Ale tu dziwnie zrobili. Na klasycznym rondzie turbinowym zawsze prawy pas kończy się na najbliższym zjeździe, a żeby pojeździć po rondzie jest lewy… Czytaj więcej »
Stłuczki na rondach są dwojakiego rodzaju. Jedna: wjeżdżasz na rondo dwupasowe, przed tobą jeszcze jeden kierowca, zewnętrzny pas już wolny, kierowca przed tobą rusza, ale hamuje, bo on chce na wewnętrzny pas wjechać, a ten jest zajęty, a gdy on hamuje ty patrzysz w lewo czy pasy są wolne i jeden jest, ruszasz i dzwon. Druga właśnie na turbinowym. Pańcia na prawym, które wyrzuca ją na pierwszy zjazd, a ona NIE CHE tu, bo jak zjedzie, to gdzie ona tam będzie zawracać, przy Moniuszki! oo, nie 5 minut stracone 😀 i bach! odbija w lewo, nawet nie zdąży kierunkowskazu włączyć,… Czytaj więcej »
Zawsze na zwykłym skrzyżowaniu trzeba trzeba zakladac, że ktoś ci nie ustąpi i wyjedzie z podporządkowanej. Na to samo wychodzi
Wystarczy czytać znaki poziome i przed skrzyżowaniem pionowe… nawet pies zrozumie… ale widać że nie wszyscy mają IQ dostosowane do posiadania prawa jazdy. Ehm!
Ale przecież tam jest wszystko narysowane, może Ci wspaniali „kierowcy”, na zwykłych kierowców się po prostu nie nadają