Tak twierdzi jedna z łódzkich prawniczek, która poprosiła prezydenta i dyrektora MOSiR-u o wskazanie podstawy prawnej zakazu. Takowa nie istnieje.
W związku ze wzmożonymi patrolami funkcjonariuszu policji i straży miejskiej na terenie ośrodka „Lewityn” i egzekwowaniem zakazu wprowadzania psów, prawniczka z jednej z łódzkich kancelarii postanowiła przeanalizować legalność wprowadzenia takiego zakazu. W tym celu złożyła wniosek do dyrektora Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji oraz do prezydenta Pabianic o wskazanie podstawy prawnej umieszczenia w regulaminie obiektu „Lewityn” zakazu wprowadzania psów.
Zgodnie z wyrokiem Naczelnego Sądu Administracyjnego z dnia 26.02.2015 r. gmina nie ma prawa wprowadzać takich zakazów. W związku z powyższym, kolejnym krokiem kancelarii będzie złożenie wniosku o stwierdzenia nieważności zakazu wprowadzania psów i usunięcia tego postanowienia z regulaminu.
Brawo. Ciekawe ile takich nie mających prawa przepisów i regulacji jest obecnie stosowanych w całych Pabianicach?
Ale obowiązuje prawo nakazujące smycz i kaganiec. Sprzątanie po swoim psie i zakaz kąpieli.
yapago do ke
Może i obowiązuje, ale póki co, wszyscy to olewali. Włącznie z ratownikami i psiarnią, która odpoczywała w cieniu drzew.
I wisienka : mieszkam pośród 6 wieżowców. Piesków od zarąbania ! Napiszę dosadnie, bo mnie to wkurza ! Smród w windzie, bo piesek nie kąpany. Winda zaszczana i też śmierdzi. Pojedyncze przypadki smyczy, jeszcze mniej kagańców. Aby zobaczyć sprzatającego po swoim psie, to chyba musiałbym do Anglii wyjechać…
Jak się chce mieć, to trzeba dbać !
Jeśli chodzi o durne prawa to jest ich multum w prawodawstwie polskim. Ile z tego w Pabianicach – nie wiem. Od tego właśnie są prawnicy. Natomiast wiem,skarżył się jakiś gość, że funkcjonują jeszcze buble prawne sprzed I WŚ, ludziom na udrękę. Natomiast jeśli chodzi o różnych pupilków mieszkańców naszego sioła ( najczęściej różnej rasy psiaki ), którzy z nimi przychodzą na spacer, na Lewityn, to sprawa jest bezdyskusyjna. Osobiście szlag mnie trafiał, gdy czasami brudny pies kąpał się w tej samej wodzie razem z dziećmi na pierwszym basenie. A poza tym, piesek powinien być na smyczy i w kagańcu. O… Czytaj więcej »
Facio, spadaj ze mnie. Szlag mnie trafia, bo wskoczyłeś na mnie bez powodu. Nie kąpię się w tym syfie od klkunastu lat, ze względu na Twego kundla, który tam leje. Ty chyba też, skoro znasz te chwyty…
Facio wskoczyłem na ciebie bo dałeś mi powód pisząc o brudnym psie kąpiącym się w stawie! mogłeś użyć innego argumentu. Woda nie jest brudna bo pies wszedł do niej (mój pies jest czysty, ma szczepienia, nie ma insektów). Wodę zasila brudna rzeka gdzie spuszcza się z hodowli ryb muł czasami, bo zbiera chemię z pól itd. Przykład z kąpiącym się psem nie trafiony bo większość psów kąpie się w rzece przed stawami 🙂 więc jeśli już, wedle ciebie to ci przeszkadza, to zakaz wstępu nic nie wnosi, bo woda „po psie” zasila staw :). Lewityn jest i będzie brudny jeśli… Czytaj więcej »
Ilu jest takich jak ty, świadomych?
A już miałem panu podziękować, że pan odpuścił. Uparty pan jest. I znów ciut gmatwa. Trzeba prostować… Konkretnie panu, nie dałem żadnego powodu, do sprawiania mi przykrości. Nie mogłem użyć innego argumentu. Fakt, był faktem. Nie jednorazowym. Natomiast pan, całą swoją frustrację z deszczowego dnia, drogi po gnoju, śmierdzących opar, i wielu, wielu, panu doskwierających przypadłości, przywalił w ” takiego yapago ” oskarżając mnie o prymitywne zachowanie. Było mi bardzo przykro. A teraz przyjemności. Ubiegł mnie @rt. Brawo dla pana ! Jest parę tysięcy zarejestrowanych oficjalnie psów w Pabianicach. Ilu ich właścicieli jest takich porządnych, jak pan ? Ja do… Czytaj więcej »
A tobie co z tym futrem ? Całkiem Ci odbiło, czy na haju ?
12 796 stron nowego prawa w 2016 roku. Potrzeba 3 godziny 53 minuty dziennie, by je przeczytać INFO: W pierwszym półroczu 2016 r. w życie weszło 12 796 stron maszynopisu nowego prawa, to jest jedynie o 0,1% więcej niż przed rokiem – donosi bankier.pl. Firma audytorsko-doradcza Grant Thornton, zwraca uwagę, że w 2015 r. dynamika tworzenia nowego prawa wyniosła aż 16,4%. – Fakt, że tempo produkcji prawa w Polsce w ostatnich miesiącach wyhamowało, to powód do umiarkowanego optymizmu. Miejmy nadzieję, że legislatorzy zdali sobie sprawę z tego, jak dużym problemem jest w Polsce zmienność otoczenia prawnego i będą starali się… Czytaj więcej »
Gratulacje za wytrwałość w dociekaniu sedna sprawy.
Widać z tego, że idzie na lepsze. A swoją drogą nie tylko ręce opadają, jeśli wziąć pod uwagę, przytoczoną przez Pana statystykę. I jedno pytanie : co rządowi spece prawnicy robili do tej pory od 1989 r., skoro teraz tyle się tego uzbierało ?
Pozdrawiam
Prezydent już dawno powinien zdymisjonować Adamskiego
Po takich numerach jak robi Adamski już dawno nie powinno być po nim śladu
Zastanawiające jest to że niezaleznie co zrobi i tak jest nie do ruszenia ??? ciekawe??
Do Lewityna przyszły nowe czasy nowi ludzie nowe twarze nowe rządy.Wygonili wędkarzy i zakazali nawet psom korzystania z uroków nowego kąpieliska.Ja sie nie dziwię,inwestycja musi się zwrócić.
Teraz rządzą administratywiści 😉
Cygan zawinił a kowala powiesili. Co pies jest winien, że ma głupiego właściciela? Idąc tokiem myślenia tych „zakazywaczy”, to niektórym ludziom też należałoby dać taki zakaz. Nie można z góry zakładać, że każdy właściciel psa jest idiotą i brudasem. Są na to odpowiednie przepisy i wystarczy je przestrzegać oraz z całą surowością egzekwować, nie szczędząc mandatów. Zakaz dla psów jest uzasadniony jedynie w rejonie wyznaczonym jako kąpielisko dla ludzi. Mniej więcej tak jak nad morzem – nie wolno wprowadzać psów na plażę strzeżoną, ale na niestrzeżoną już tak. Chociaż z drugiej strony, to elementarnych zasad kultury żadne przepisy nie są… Czytaj więcej »